Zamknij reklame

Dla wielu wybór tapety to prosty proces przeglądania zdjęć i wybierania tego najładniejszego. Dla pewnego norweskiego fotografa ten proces był tym przyjemniejszy, że po wypakowaniu iPhone'a z pudełka nie musiał niczego konfigurować, a jednocześnie miał już ustawione własne zdjęcie jako tapetę. Espen Haagensen jest autorem domyślnego zdjęcia dla iOS 8.

To musi być wyjątkowe uczucie wiedzieć, że Twoje dzieło zobaczą setki milionów ludzi. Na początku tego roku Apple kupił od Haagensena zdjęcie Drogi Mlecznej nad domem dla celów niekomercyjnych. Później w lipcu Apple rozszerzył licencję do celów komercyjnych, ale nawet Haagensen – powiedział – nie miał pojęcia, jak zostanie to potraktowane. Po przemówieniu przewodnim, które odbyło się 9 września, był dość zaskoczony.

Wersja pierwotna po lewej stronie, zmodyfikowana po prawej

Zdjęcie zostało zrobione w grudniu 2013 r., kiedy Haagensen wybrał się z Norweskim Stowarzyszeniem Trekkingowym na coroczną wycieczkę do chaty Demmevass, którą Apple następnie usunął ze zdjęcia:

Co roku jedziemy pociągiem w góry, gdzie jeszcze 5-6 godzin musimy jeździć na nartach biegowych, aby dotrzeć do schroniska Demmevass. Stara chata znajduje się w odległym miejscu, blisko lodowca. Jak tylko się za to zabierzemy, przygotujemy tradycyjny norweski posiłek świąteczny. Następnego dnia wracamy do pociągu.

Dość często fotografuję gwiaździste niebo i Drogę Mleczną, ale wtedy po raz pierwszy przywiozłem do Demmevassa porządny statyw. Księżyc świecił jasno i dlatego Drogę Mleczną trudno było dostrzec. Około północy księżyc jednak zniknął i udało mi się zrobić fajną serię zdjęć.

Haagensen pierwotnie zamieścił zdjęcie na swoim profilu pod adresem 500px, gdzie zyskała popularność. Nigdy nie zapytał Apple, w jaki sposób odkryto jego zdjęcie, ale przypisuje to popularności. A ile Apple w ogóle zapłacił Haagensonowi? Nie ujawnił tego, ale podobno transakcja nie uczyniła go milionerem.

Źródło: Insider Biznes
.