Zamknij reklame

Niedawno napastnicy zhakowali trzydzieści milionów kont na Facebooku, co jest obecnie przedmiotem dochodzenia FBI. Uzyskali dostęp do wrażliwych danych osobowych. Facebook ujawnił incydent dwa tygodnie temu i podał, że włamano się do 50 milionów kont. Niedawno opublikowaną liczbę zmniejszono jednak do wspomnianych 30 milionów, jednak ilość skradzionych danych czyni z tego najgorszy atak w historii sieci społecznościowej. Przecież także po to Facebook udostępnił narzędzie, dzięki któremu użytkownicy mogą dowiedzieć się, czy na ich konkretne konto doszło, czy nie.

Sprawdź stan konta:

Użytkownicy Facebooka, którzy obawiają się, że ich dane są zagrożone, mogą dowiedzieć się, czy ich dane zostały skradzione. Wszystko, co musisz zrobić, to odwiedzić tuto stronę w Centrum pomocy. Na dole strony każdy użytkownik powinien zobaczyć niebieskie pole ze szczegółami, czy ktoś włamał się na konto, czy nie.

Przykładowa wiadomość:

Hakerzy uzyskali dostęp do Facebooka za pomocą tokenów dostępu, co pozwoliło im uzyskać informacje o każdym użytkowniku zaatakowanego konta – imię i nazwisko, dane kontaktowe, płeć, aktualny stan cywilny, wyznanie, miejsce zamieszkania, datę urodzenia, rodzaj urządzenia używanego do uzyskania dostępu do Facebooka, wykształcenie , oferty pracy, 15 ostatnich wyszukiwań i nie tylko.

„Współpracujemy z FBI, które aktywnie prowadzi dochodzenie i prosiło nas, abyśmy nie ujawniali, kto może stać za atakiem” – dodał. – napisał na swoim blogu wiceprezes Facebooka Guy Rosen.

Dobra wiadomość jest taka, że ​​atak tak naprawdę dotyczy tylko samej sieci społecznościowej i nie wpływa na żadne inne usługi należące do Facebooka. Użytkownicy Messengera, Messenger Kids, Instagrama, WhatsApp, Oculus, Workplace, Pages, płatności czy kont deweloperskich nie muszą tracić swoich wrażliwych danych.

Facebook
.