Zamknij reklame

Jeden wyznacza trendy, drugi stara się wnosić innowacyjne podejście do telefonów komórkowych. Carl Pei, dyrektor generalny Nothing, odłożył na jakiś czas swój telefon Nothing (1) i dzisiaj skorzystał z najbardziej poszukiwanego telefonu.

Nie bez powodu mówią: poznaj swojego wroga. Możesz mieć pewność, że w dziale projektantów Apple znajdziesz telefony Samsung, tak samo jak iPhone'y w dziale produktów Samsung. Wytykanie temu, co robi konkurencja, nie jest w żadnym wypadku mądre. Nic oficjalnie nie wprowadziło swojego pierwszego telefonu komórkowego w lipcu tego roku, na krótko przed premierą iPhone'a 14. Zaraz po premierze telefonu był on oczywiście porównywany do iPhone'ów.

To zupełnie inny telefon, ale nie można tu odmówić języka projektowania proporcji ciała. Nawet Carl Pei ostrożnie przyznaje to w opublikowanym filmie, choć robi to tylko w odniesieniu do przycisków głośności. Jednocześnie temu stwierdzeniu zaprzecza tył telefonu, który w przypadku Nothing zapewnia bardzo efektowny i w pewnym stopniu oryginalny interfejs Glyph light.

Niemniej jednak Pei mówił także o Dynamic Island. Według niego jest to dość sprytne rozwiązanie konstrukcyjne ograniczeń technicznych w postaci przedniego aparatu i jego czujników, ale jednocześnie jego zdaniem funkcja, która kręci się wokół tego elementu, jest przesadzona. Dokonanie tego odkrycia zajęło mu zaledwie tydzień, my zorientowaliśmy się dopiero po miesiącu. Mimo że „wyspa zmienna” jest skuteczna, jej zastosowanie i praktyczność nadal pozostają w tyle.

Nothing Phone (1) jest najlepszy w swojej kategorii cenowej

Pei złożył iPhone'owi hołd w dziedzinie fotografii, mówiąc po prostu, że iPhone 14 Pro to naprawdę jeden z najlepszych telefonów z aparatem na rynku. Dodał jednak jednym tchem, że Nothing Phone (1) znów jest jednym z najlepszych w swoim przedziale cenowym. Warto wspomnieć, że można go u nas dostać za niecałe 13 20 CZK, czyli tak naprawdę o całe 14 XNUMX mniej, niż kosztuje tutaj iPhone XNUMX Pro.

Tak jak telefon Nothing Phone (1) jest porównywany do iPhone'a, tak samą firmę porównuje się do Apple. Kiedy więc spojrzymy na zalew chińskich producentów telefonów z Androidem, nic nie jest inne i próbuje podążać inną ścieżką. Poza tym firma powstała w Londynie, skąd pochodzi dyrektor generalny (Carl Pei to szwedzki przedsiębiorca chińskiego pochodzenia i współzałożyciel marki One Plus). Otwarte mówienie o swojej konkurencji, bez bezpośredniego jej krytykowania, jest stosunkowo miłym posunięciem. Czy możesz sobie wyobrazić, gdyby Tim Cook korzystał z Samsunga Galaxy S22 Ultra i co by o tym powiedział? Albo jeszcze lepiej, jak by mu się podobał Galaxy Z Fold4 i jego mechanizm składania?

.