Zamknij reklame

Jay Blahnik to jedna z głównych osób stojących za sukcesem opaski Nike+ FuelBand, znany i ceniony trener i konsultant fitness. Od lata 2013 roku był także dyrektorem ds. technologii fitness i zdrowia w Apple oraz przy wprowadzeniu Apple Watch na rynek videu stwierdził jeden z głównych aspektów urządzenia, a mianowicie jego zdolność do monitorowania aktywności sportowej użytkownika i wcielenia się w „osobistego trenera”. W magazynie na zewnątrz na temat aktywnego życia fizycznego ukazał się właśnie pierwszy poważny wywiad z Blahnikiem od czasu wprowadzenia na rynek pierwszego urządzenia do noszenia przez Apple.

Opracowuje podstawową filozofię Apple Watcha jako urządzenia poprawiającego kondycję fizyczną jego właściciela. Jednocześnie jego trzy filary odzwierciedlają trzy okręgi (pokazujące długość stania, coraz mniejsze obciążenie fizyczne) w przeglądzie czynności na zegarku – mniej siedzenia, więcej ruchu i trochę ćwiczeń.

Pierwsze kilka pytań dotyczyło tego, czy według Blahnika Apple Watch rzeczywiście ma zdolność pozytywnego wpływania na zachowania użytkowników i jak to się dzieje. W tym właśnie duchu zaprojektowano całe urządzenie i aplikację do śledzenia aktywności – trzy kolorowe kółka są nie tylko wyraźne, ale także wykorzystują naturalną ludzką tendencję estetyczną do tworzenia symetryczności. Jedynym sposobem na osiągnięcie tego jest realizacja wyznaczonych celów codziennej aktywności, nawet w przypadkach, gdy czyste sumienie nie byłoby wystarczająco silną motywacją.

[id YouTube=”CPpMeRCG1WQ” szerokość=”620″ wysokość=”360″]

Wizualizacje odgrywają zatem znaczącą rolę w efektywności Apple Watcha, nie tylko pokazując liczbę spalonych kalorii, ale także odzwierciedlając sposób, w jaki została ona osiągnięta. Jednak znaczna część motywacji pochodzi także od innych ludzi – nie w sensie bezpośredniej rekomendacji, ale raczej naturalnej rywalizacji. W związku z tym Blahnik wspomina o rankingach osób znanych i nieznanych oraz o aplikacji Equinox, która np. przypomina o konieczności rezerwacji maszyny na siłowni, tworząc w ten sposób obowiązek, który motywuje osobę do jego wypełnienia.

O ile powyższy film przedstawia Apple Watch jako urządzenie skierowane do osób o zróżnicowanej aktywności fizycznej, o tyle wydaje się, że przypomnienie o konieczności stania przez pięć minut w ciągu godziny nie będzie zbyt przydatne dla sportowców. Czasopismo Na zewnątrz jednak odnosi się studia periodyk Roczniki chorób wewnętrznych, zgodnie z którą negatywne skutki nadmiernego siedzenia odczuwa każdy, niezależnie od tego, jak intensywnie się porusza, gdy nie siedzi. Jednak większość bransoletek fitness całkowicie ignoruje ten aspekt aktywności fizycznej.

Jeśli dana osoba zrealizuje swój cel już rano, nie będzie musiała się ruszać przez resztę dnia, a bransoletka nie będzie go o tym ostrzegać. Jak ma to miejsce, przynajmniej jeśli chodzi o intencję, w przypadku wszystkich produktów Apple, siła Apple Watcha nie polega na dostarczaniu dużej ilości informacji, ale na efektywnym działaniu z tym, co jest dostępne. Nawet dla osoby, która codziennie spędza kilka godzin na siłowni, ważny jest ruch w ciągu dnia. Braku bieżącej aktywności nie można zrekompensować nagłym, dużym obciążeniem pracą.

Blahnik cytuje elitarnego sportowca: „Nigdy nie myślałem, że potrzebuję trackera aktywności, ponieważ wstaję rano i jeżdżę na rowerze przez trzy godziny lub biegam dziesięć mil. Ale zauważyłem, że dużo siedzę”.

[do action="quote"]Ciało jest niezwykle złożone. Trzeba wyjść poza maszyny – potrzeba prawdziwych ludzi biegających i jeżdżących na rowerach.[/do]

Prawdopodobnie dwie najczęstsze uwagi krytyczne wobec Apple Watch to nieinnowacyjny sprzęt i ograniczone oprogramowanie. Rzeczywiście, Apple Watch nie oferuje żadnych czujników, które nie są dostępne w urządzeniach konkurencji. Podczas chodzenia, biegania i jazdy na rowerze można niezawodnie monitorować za pomocą zegarka, w ogóle ćwiczenia siłowe. Blahnik twierdzi, że w najbliższej przyszłości zapewne się to nie zmieni, ale gdy w hantlach i ubraniach pojawią się czujniki, Apple Watch będzie mógł nauczyć się pracy z ich danymi.

Jeśli chodzi o oprogramowanie, Apple oferuje dwie aplikacje, Aktywność i Trening, z których pierwsza monitoruje i wyświetla ogólną aktywność w ciągu dnia, a druga koncentruje się na konkretnych ćwiczeniach. Choć możliwości tych zastosowań są ograniczone, są one poparte dużą ilością badań - Mówi się, że Apple zebrało więcej danych dotyczących aktywności fizycznej jako osobna organizacja zarejestrowanych wolontariuszy niż jakikolwiek uniwersytet lub laboratorium na świecie.

Najbardziej odzwierciedla się to w sposobie, w jaki zastosowanie wyznaczania celów i dostosowywania miar dopasowuje się do profilu konkretnej osoby. Aplikacja Aktywność ma być w stanie rozpoznać odmienną kondycję fizyczną dwóch osób o tej samej wadze i wzroście na podstawie ilości wykonywanych czynności i ich charakteru, a także dokładniej obliczyć, ile tak naprawdę spalają kalorii. Największym ograniczeniem oprogramowania Apple Watcha w tej chwili jest brak możliwości gromadzenia i pracy natywnych aplikacji z danymi pochodzącymi od osób trzecich. Ale to się zmieni we wrześniu wraz z nadejściem zegarek 2 a wraz z nim natywne aplikacje i dostęp do wszystkich czujników.

Bhalnik postrzega to również jako kolejny ważny krok w przypadku Apple Watch. Aplikacja Activity pozostanie centrum pomiaru aktywności fizycznej użytkownika, ale nie będzie np. zmuszać osoby nastawionej na jazdę na rowerze do zaprzestania korzystania z aplikacji Strava na rzecz lepszej integracji z ekosystemem Apple. Jednocześnie natywna aplikacja umożliwi szerszą współpracę z innymi urządzeniami, które skupiają się na czymś innym niż tylko mierzeniu spalonych kalorii i tętna. Jednym z kolejnych celów Apple w tym kierunku jest rozszerzenie współpracy z zewnętrznymi twórcami aplikacji i producentami urządzeń śledzących inne rodzaje aktywności fizycznej.

Ostatnie pytanie wywiadu dotyczy tego, co osobiście najbardziej zaskoczyło Jaya Blahnika podczas korzystania z Apple Watcha. „Że ciało ludzkie jest niezwykle złożone. Nie ma czujnika ani produktu, który zawsze dokładnie wszystko zmierzy. Trzeba wyjść poza maszyny – potrzeba prawdziwych ludzi biegających i jeżdżących na rowerach. Wszystkie te dane pokazują, jak wiele wciąż nie wiemy o sprawności fizycznej”.

Źródło: Poza Internetem
Tematy: ,
.