Zamknij reklame

Dzięki nowym MacBookom Pro Apple wprowadził trochę zamieszania, które modele należy ładować za pomocą jakich zasilaczy. Nasuwa się więc pytanie, czy słabszym adapterem można naładować nawet mocniejszą maszynę – np. w podróży, czy też mając jeden adapter np. w pracy, a ładując go starszym. 

Podstawowy 14-calowy MacBook Pro z 8-rdzeniowym procesorem, 14-rdzeniowym procesorem graficznym, 16 GB zunifikowanej pamięci i 512 GB dysku SSD jest wyposażony w zasilacz USB-C o mocy 67 W. Wyższa konfiguracja zawiera już adapter 96 W, a modele 16-calowe są wyposażone w adaptery 140 W. Dzieje się tak również dlatego, że Apple wprowadził szybkie ładowanie w MacBookach Pro.

W samą porę 

Ogólnie rzecz biorąc, MacBooki są dostarczane z zasilaczami, które zapewniają określoną ilość energii potrzebną do podtrzymania działania komputera i ładowania baterii. Dlatego też wybierając wyższą konfigurację podstawowego modelu 14", automatycznie otrzymasz w zestawie zasilacz o wyższej mocy, czyli 96W. A co jeśli użyjesz słabszego? Jeśli posuniemy się do skrajności, MacBooka można ładować praktycznie dowolnym zasilaczem, łącznie z tym o mocy 5 W, który był dostarczany z iPhone'ami. Oczywiście istnieją w tym zakresie wyraźne ograniczenia.

Takie ładowanie będzie trwało nieproporcjonalnie długo, więc jest praktycznie bezcelowe. Jednocześnie nie trzeba dodawać, że w takim przypadku MacBook musi być wyłączony. Tak słaby zasilacz nie sprawi, że MacBook będzie działał nawet podczas normalnej pracy, nie mówiąc już o jego ładowaniu. Tryb uśpienia również zużywa energię, dlatego wskazane byłoby, aby komputer był naprawdę offline. Jest to jednak oczywiście sytuacja marginalna i nie do końca odpowiednia.

Środkowa droga 

Ciekawiej jest z adapterami o większej mocy, ale wciąż takimi, które nie osiągają idealnej liczby dostarczonych. Dzięki nim, jeśli użyjesz ich w pracy, nie będziesz bezpośrednio ładować swojego MacBooka, ale dostarczona energia będzie w stanie pokryć jego potrzeby do pracy. Mówiąc najprościej, nie będziesz go ładować bezpośrednio, ale też nie rozładujesz.

Mimo że Apple zrobił duży krok naprzód w zakresie adapterów dostarczonych do nowych MacBooków, generalnie stara się unikać szybkich i wydajnych adapterów. Im szybciej ładujesz akumulator, tym bardziej skracasz jego żywotność. Więc nic nie stracisz, ładując wolniej, pamiętaj tylko, że zajmie to tylko więcej czasu. Jabłko we własnym zakresie strony wsparcia dostarcza jednak dość szczegółowych informacji na temat akumulatorów do laptopów. Możesz więc dowiedzieć się tutaj, jak zoptymalizować żywotność baterii, jak zarządzać stanem baterii lub jak ją zdiagnozować i dowiedzieć się, czy występuje problem. 

.