Zamknij reklame

W zeszłym miesiącu po Internecie obiegła wiadomość o odejściu Jony'ego Ive'a z Apple. Jednak po tygodniach spekulacji wydaje się, że znaleziono wystarczający zamiennik. Nad zespołem projektowym będzie czuwać druga najważniejsza osoba w firmie.

A tym człowiekiem jest Jeff Williams. W końcu chodzi o niego Od dłuższego czasu mówi się o potencjalnym następcy Tima Cooka. Ale to prawdopodobnie nie stanie się długo, ponieważ Jeff (56 l.) jest o trzy lata młodszy od Tima (59 l.). Ale ma już znaczną część agentów w kompanii pod swoim dowództwem.

Znany redaktor Mark Gurman z serwera Bloomberg przedstawił kilka spostrzeżeń. Tym razem nie zdradza produktów Apple, co potrafi zrobić z niesamowitą dokładnością, ale przynosi informacje na temat osoby Jeffa Williamsa.

Tima Cooka i Jeffa Williamsa

Jeff i związek między produktami

Jeden z byłych dyrektorów firmy powiedział, że Williams jest najbliższą osobą Timowi Cookowi. Często konsultuje z nim różne etapy i sprawuje nadzór nad powierzonymi obszarami, do których zalicza się również projektowanie produktu. Pod wieloma względami jest podobny do Cooka. Osobom, którym podoba się obecny dyrektor generalny Apple, spodoba się także Jeff jako jego potencjalny następca.

W przeciwieństwie do Cooka interesuje go jednak również sam rozwój produktu. Regularnie uczestniczy w cotygodniowych spotkaniach, na których omawiany jest postęp rozwoju i ustalany kolejny kierunek. Williams wcześniej nadzorował rozwój Apple Watch, a teraz przejął także odpowiedzialność za rozwój pozostałych produktów.

Zależy to od tego, jak Williams rozwinie swoją relację ze swoim nowym stanowiskiem. Zdaniem pracowników wszystko jest na dobrej drodze. Spotkania NPR (Przegląd Nowego Produktu) zdążyły już zmienić nazwę na „Przegląd Jeffa”. Sam Jeff potrzebuje więcej czasu, aby dotrzeć do poszczególnych urządzeń. Przykładowo bezprzewodowe słuchawki AirPods, które stały się hitem, długo nie przypadły mu do serca, a często widywano go z klasycznymi przewodowymi EarPodsami.

Nadzieja ukryta w firmie

Niestety, nawet Mark Gurman nie zna odpowiedzi na pytanie, czy Apple pozostanie firmą innowacyjną. Część krytyków już teraz wskazuje na tendencję spadkową, która jest widoczna od kilku lat. Jednocześnie Williams jest zbudowany podobnie jak Cook.

Jednocześnie nadzieję można znaleźć w firmie. Nie jest konieczne, aby dyrektor generalny był jednocześnie wielkim wizjonerem. Wystarczy, jeśli innowator ulokuje się bezpośrednio w samej firmie i zostanie wysłuchany. Według Michaela Gartenberga, byłego pracownika marketingu, tak działał obecny duet Cook & Ive. Tim kierował firmą i promował wizję Jony'ego Ive'a.

Jeśli więc znajdzie się nowy wizjoner taki jak Ive, Jeff Williams może śmiało objąć stanowisko dyrektora generalnego. Razem z nim utworzą podobną parę, a firma będzie kontynuować dziedzictwo Jobsa. Jeśli jednak poszukiwania nowego wizjonera nie powiodą się, obawy krytyków mogą się spełnić.

Źródło: MacRumors

.