Zamknij reklame

Czeski deweloper Jindřich Rohlík spełnił swoje marzenie. Dzięki portalowi Starter udało mu się zebrać pieniądze na przeniesienie swojej starszej gry na tablety. W naszym wywiadzie przyznaje między innymi, że tęsknił za książką kucharską zawierającą wyłącznie czeskie przepisy.

Henryku, jak się czujesz? Na kilka dni przed zakończeniem kampania na Startovač.cz nie zapowiadała się na sukces...
Zaskoczenie zastąpiła satysfakcja i radość. Teraz planuję w myślach, jak spędzę kilka następnych miesięcy i nie mogę się doczekać.

Jaki jest harmonogram premiery gry?
Chciałbym wypuścić grę przed końcem roku.

Czy będziesz programować jednocześnie wersje na iOS i Androida? A może wolisz jeden?
Planuję używać pakietu Marmalade SDK, który umożliwia współbieżny rozwój na obu platformach. Chociaż fizycznie pracuję na komputerze Mac, zarówno wersja beta, jak i wersja na żywo zostaną wydane na obie platformy w tym samym czasie.

Niektórzy krytykowali Cię w dyskusjach za to, że prosiłeś o zbyt duże pieniądze... Ile czasu zajmie przeniesienie?
Przypuszczam, że jest to okres od czterech do sześciu miesięcy, ale zawsze jest miejsce, aby coś poszło nie tak. Testowanie zajmie trochę czasu, konieczne będzie dokonanie ingerencji w grafikę itp. Ponadto muszę wziąć pod uwagę, że od ostatecznej kwoty należy odjąć różne drobne wydatki, na przykład licencję programisty Marmalade, licencję programisty Apple, licencję na chmurę Photoshop, produkcję certyfikatów, trochę sprzętu Android. Część z wymienionych rzeczy i tak bym zapłacił, innych nie, ale nawet te, które bym zapłacił, muszę zaplanować w budżecie kwotę, bo w międzyczasie nie będę robił innych projektów, które by na to zarabiały. Nie mogę nawet pominąć prowizji Startowej, przelewów bankowych (od wszystkich darczyńców) itp. O tę kwotę pomniejszona zostanie zebrana kwota.

Właściwie mój pierwotny budżet był wyższy, ale pomyślałem, że podejmę pewne ryzyko. Rozumiem, że kwota ta może wydawać się wysoka, ale ludzie, którzy kiedykolwiek stworzyli grę, zwykle się ze mną zgadzają (a niektórzy również wnieśli swój wkład, co jest prawdopodobnie najbardziej wymowne).

Dlaczego wybrałeś Startovač.cz do swojego projektu?
Właściwie to był pomysł chłopaków ze Startera i nawet musieli mnie przez chwilę przekonywać. Martwiłem się, że zawstydzę się piętnastoletnią grą. Nie chciałbym puszczać czegoś takiego na Kickstarterze, nawet gdyby droga była wykonalna dla Czecha. Bramy Skeldal słyną tutaj i nigdzie indziej. To po prostu fenomen czysto czeski.

Jaki był plan alternatywny w przypadku braku możliwości zebrania pieniędzy?
Na początku żadnego. Właściwie to przetestowałem zainteresowanie gracza. Gdyby reakcja była słaba lub nawet negatywna, zostawiłbym grę tam, gdzie jest i nie wycofywałbym jej z historii. Ale reakcja była lepsza, niż oczekiwano.

Czy pojawił się patron? Mówi się, że ktoś zaoferował Ci pełne finansowanie projektu pod warunkiem, że pobierzesz opłatę za grę. Czy rozważałeś tę trasę?
Tak, jedna osoba zaproponowała nawet, że sfinansuje projekt za udział w zyskach, a podczas kampanii na Starterze pojawiły się inne alternatywy. Na pewno spróbuję skorzystać z któregoś z nich.

Jeden z darczyńców wspomógł kwotą około 100 000 CZK. Czy wiesz, kim jest Petr Borkovec?
Pan Petr Borkovec jest dyrektorem generalnym Partners i ogólnie wielkim fanem gier, wydaje się, że Skeldal także. Wymieniliśmy kilka e-maili, z których okazało się, że już bawi się z dziećmi, zarówno na komputerze, jak i na tabletach, i w podobnych grach tłumaczy swoim dzieciom, czym są klasyki gier. Bardzo mi się to podoba. Od początku było jasne, że wprowadzenie Partnersa jako sponsora jest sprawą drugorzędną w stosunku do jego wsparcia (właściwie dowiedziałem się o tym niemal do końca kampanii). Nie ma żadnych specjalnych próśb o swój hojny wkład, chce po prostu, żeby gra wyszła i była dobra. Całość jest tym bardziej interesująca (i odpowiadam na niewypowiedziane pytanie, które wielu osobom przychodzi do głowy), że nie znaliśmy się wcześniej. Być może jedyną rzeczą jest to, że pan Borkovec pamiętał moje recenzje i artykuły z czasów Score.

Jak planujesz poradzić sobie ze sterowaniem? Czy będzie to klasyczne rozwiązanie polegające na symulacji wirtualnych przycisków i myszy, czy też grę bardziej dostosujecie do ekranów dotykowych?
To trochę kwestia wypróbowania różnych podejść, ale prawdopodobnie wypróbuję najpierw to: na tabletach gra będzie wyglądać i działać tak samo jak na PC, ponieważ elementy sterujące będą tam pasować. Na smartfonach chciałbym ukryć panele sterowania poza ekranem, podobnie jak na konsolach. Być może będę musiał zmienić ekrany charakterystyk, ponieważ byłyby one zbyt ziarniste na telefonie. Zdecydowanie rozważam kontrolę gestami w walce turowej, podobnie jak w przypadku Black And White (chociaż Infinity Blade będzie łatwiejszym porównaniem dla większości graczy). Ruch na pewno zostanie rozwiązany alternatywnie poprzez kliknięcie ekranu zamiast strzałek (tak już było w oryginalnej grze).

Czy port Brana Skledala dostarczy czegoś więcej niż oryginalna gra?
Prawdopodobnie nie zapewni. Jednak w zależności od tego, jak potoczy się rozwój, rozważyłbym tryb łatwy, który dostosowałby poziom trudności do współczesnych standardów. W końcu mecze były kiedyś trudniejsze.

Czy rozważacie angielską wersję gry?
Tak, prawie na pewno będzie wersja angielska, ale dopiero po opublikowaniu wersji czeskiej. Przecież do gry zgłosili się czescy gracze, a tłumaczenia nie były nawet częścią projektu, jak to było prezentowane na Startovaču.

Jakie są Twoje plany na przyszłość? Planujesz kolejną aplikację, grę?
Oprócz projektów dla klientów aktualnie kończę aplikację na iPhone'a o nazwie Czech Cookery. Zaczęłam, bo tęskniłam za książką kucharską, w której były tylko czeskie przepisy, takie klasyki, jakie gotowały nasze mamy i babcie, w stałej jakości tekstów i zdjęć, w sposób nie wymagający połączenia z Internetem. Ale nawet tutaj moje doświadczenie w grze nie zostanie odmówione, więc kucharz będzie prowadził statystyki, a za każdy ugotowany przepis będą specjalne punkty, za które kucharz otrzyma osiągnięcia w Centrum gier. Wymyśliłem też własne elementy sterujące, takie jak ukryj konsolę z menu, aby pozostawić jak najwięcej miejsca na sam przepis nawet na małym wyświetlaczu (co prawdopodobnie będę musiał teraz przemyśleć ponownie w iOS7). (śmiech) W przeciwnym razie do końca roku skupię się głównie na remake'u Skeldal na telefony komórkowe i tablety. Potem okaże się, może nawet trzecia część Skeldal. Czasami tworzę koncepcje innych mniejszych gier, ale mogą one nigdy nie zostać zrealizowane.

Dziękuję za wywiad!

.