Zamknij reklame

Projektant Jony'ego Ive'a pełnił funkcję dyrektora ds. projektowania w Apple do 1 lipca 2015 r. W tym czasie odszedł z tego stanowiska, aby bardziej skupić się na trwającej wówczas budowie Apple Park. Nie ingerował aż tak bardzo w formę architektoniczną projektu, natomiast powierzono mu kompletną formę wnętrz i przestrzeni mieszkalnych. Robi to od dwóch lat i biorąc pod uwagę obecny stan Apple Park, nie jest już potrzebny na tym stanowisku. Dlatego wraca tam, gdzie wcześniej był aktywny (i bardzo udany). Kierownik działu projektowego.

Apple zaktualizowało swoją stronę funkcji wyższa kadra kierownicza firmy. Jony Ive znów jest tu jako szef designu, który odpowiada za wszystkie podległe mu sekcje, czy to projektowanie materiałów, projektowanie oprogramowania itp. Odchodząc z tego stanowiska w 2015 roku wybrał dwóch następców, którzy mieli go zastąpić na stałe. To byli ludzie, których miałem pod sobą przez kilka lat i „ukształtowałem” ich na swój obraz. Pojawiły się wówczas nawet spekulacje, że posunięcie Jony'ego Ive'a było swego rodzaju zapowiedzią jego stopniowego odchodzenia od Apple. Dziś jednak wszystko jest inne. Alan Dya (były wiceprezes ds. projektowania interfejsów użytkownika) i Richard Howarth (wiceprezes ds. wzornictwa przemysłowego) odeszli, a ich miejsce zajął Jony Ive.

Zagranicznym newsroomom udało się pozyskać oficjalną opinię Apple'a, która w zasadzie potwierdza tę zmianę. Ive wrócił na swoje pierwotne stanowisko, a wspomniany duet teraz podlega jemu (wraz z innymi kierownikami ds. projektowania w Apple). Jony Ive jest niezwykle ważną osobą dla Apple. Przez ostatnie kilka lat nie tylko kształtował produkty i oprogramowanie, ale ma także na swoim koncie co najmniej pięć tysięcy patentów. Jego potencjalne odejście, o którym głośno spekulowano wiele lat temu, prawdopodobnie nie jest bliskie.

Źródło: 9to5mac

.