Zamknij reklame

Nie da się ukryć, że linia AirPods okazała się strzałem w dziesiątkę. Niemal każdy producent od chwili ich premiery próbuje z mniejszym lub większym powodzeniem kopiować te kultowe słuchawki TWS. Ale mogło pojawić się jedno zawahanie ze strony Apple, a jest nim oczywiście model AirPods Max. Wynika to nie tylko z ich wysokiej ceny początkowej, ale także z ceny, za jaką można je dostać w rabatach. Być może Apple faktycznie chce coś w ten sposób powiedzieć. 

Był 8 grudnia 2020 roku, kiedy Apple w formie notki prasowej zaprezentował swoje pierwsze słuchawki z serii AirPods. Choć według niego jest to nowatorska elektronika o wysokiej jakości dźwięku, to ustalona cena jest trudna do uzasadnienia. W Apple Online Store te słuchawki z chipem H1 i zaawansowanym oprogramowaniem zapewniającym doskonałą mediację dźwięku są dostępne w cenie 16 490 CZK. Niewiele pomógł także Czarny Piątek, podczas którego Apple zwróciło im 1 CZK w formie karty podarunkowej.

Do głównych zalet słuchawek należy adaptacyjny korektor, aktywna redukcja szumów, tryb przepuszczalności czy obsługa dźwięku przestrzennego, ale także fakt, że różni sprzedawcy bardzo chętnie je przeceniają, prawie o jedną trzecią pierwotnej ceny (rabat wynosi 27 %). Co więcej, nie minął nawet rok od ich wprowadzenia, a sprzedaż ruszyły dopiero 15 grudnia. AirPods Max kupisz tutaj na przykład za 11 990 CZK.

Możliwe przyczyny zniżki 

Po co pomijać interesujące urządzenie? Nie ma wielu powodów. Ale po co przeceniać sprzęt, który masz w magazynie? Oczywiście, żeby się go pozbyć. W żadnym wypadku nie mówimy, że AirPods Max są złe. Te naładowane technologią słuchawki o charakterystycznym designie są po prostu za drogie i to jest ich jedyny minus (choć dla niektórych może to być także waga). Niewiele osób jest w stanie uzasadnić taką inwestycję w słuchawki.

Apple więc nie dyskontuje ich w swoim Sklepie, ale inni sprzedawcy nie przejmują się tym zbytnio kosztem uzyskiwanej marży. I to pomimo tych wszystkich Black Friday, Cyber ​​Monday itp. Takiej zniżki po prostu nie dostaniecie na inny produkt Apple i pytanie, czy prawdziwym powodem obniżki jest brak zainteresowania ze strony klientów , próba dotarcia słuchawek do jak największej liczby użytkowników, czy wyprzedanie magazynów przed pojawieniem się drugiej generacji. Przecież 8 grudnia zbliża się wielkimi krokami i nie jest całkiem wykluczone, że Apple zaskoczy nas czymś jeszcze przed końcem roku. 

AirPods Max kupisz tutaj na przykład za 11 990 CZK 

.