Od dłuższego czasu w społeczności Apple mówi się o pojawieniu się znacznika lokalizacji, który można by nazwać AirTag. Te wieloletnie spekulacje ostatecznie potwierdziły się przy okazji pierwszego w tym roku Keynote, a Apple zaprezentował nam produkt, którego do tej pory brakowało w jego ofercie. Element ten współpracuje z natywną aplikacją Find, dzięki czemu radzi sobie ze zlokalizowaniem niemal wszystkiego, do czego go przypniemy.
Ale sam AirTag nie ma żadnego praktycznego zastosowania. W skrócie można powiedzieć, że jest to okrągły tort, który co najwyżej możemy schować do kieszeni, co ostatecznie jest bezużyteczne. Właśnie dlatego konieczne jest przypięcie produktu do pętelki lub breloczka do kluczy, dzięki czemu nagle stanie się absolutną sensacją. Apple ma w swojej ofercie kilka akcesoriów. Będziemy mogli kupić np zwykła pętla za 890 koron, które będą dostępne w kolorze słonecznikowym, jasnopomarańczowym, granatowym i białym, skórzany brelok do kluczy za 1 koron w kolorze błękitu bałtyckiego, brązu siodłowego i czerwieni oraz skórzany pasek w kolorze czerwonym i siodłowym, który kosztuje 1 koron.
Jednocześnie Apple po raz kolejny nawiązał współpracę z prestiżową firmą Hermès, a efektem tej współpracy jest precyzyjny, ręcznie wykonany, skórzany dodatek w szerokiej gamie kolorystycznej. Niestety, podobnie jak Apple Watch Hermès, te elementy nie są dostępne tutaj.
- Produkty Apple możesz kupić np Alge, Mobilne pogotowie lub ty iSklepy
Zatem suma 1.700 CZK dla mnie, aby móc korzystać z przedmiotowej rzeczy...
AirTag obsługuje tylko iPhone'a 11 lub 12. Czy można to rozumieć w ten sposób, że jeśli wisiorek poruszy się tam, gdzie ludzie mają iPhone'a, ale nie mają modelu 11 lub 12, to nie będę go widzieć? Teoretycznie musielibyśmy także wymienić wszystkie starsze iPhone’y w rodzinie na 11 i 12, aby móc się widzieć poprzez AirTag. Tak jest?
Lubię iPhone'a, używam 11 max Pro i czekam na 13 max Pro.
Muszę jednak powiedzieć, że są całkowicie zastrzeleni i mylą się z cenami akcesoriów!
To, że ktoś ma dość pieniędzy, żeby kupić bardzo wysokiej jakości laptopa czy bardzo wysokiej jakości telefon, nie oznacza, że jest kretynem i będzie marnował pieniądze na zupełnie bezużyteczne rzeczy.
Zawieszka, breloczek już niedługo będzie można kupić na AliExpress za kilka groszy.
Jest dokładnie tak samo jak z ładowarkami czy kablami do ładowania. Mało kto niepotrzebnie marnuje pieniądze na metrowy kabel niskiej jakości, podczas gdy za jedną czwartą ceny można kupić znacznie lepszy, dwumetrowy kabel. I tak jest z iPhonem ze wszystkim. Części zamienne niskiej jakości sprzedawane są za produkty bardzo wysokiej jakości po zupełnie niepotrzebnie wysokich cenach.
Przecież z logiki sprawy wynika, że szukany „dysk” trzeba będzie jakoś podpiąć do bagażnika lub do kluczy. Jest więc całkowicie logiczne, że jest już sprzedawany w zestawie. Ale gdyby sprzedawano go w zestawie za 2000 CZK, nikt by nie kupił tego nonsensu.
Zachowałbym spokój. Zawieszki do AirTag to typowy produkt dla Aliexpress. Mam już cztery zamówione :-)