Zamknij reklame

Jeśli lubisz czytać w naszym magazynie artykuły na temat rozwiązań inteligentnego domu, szczególnie te „z mojego pióra”, z pewnością wiesz, że jestem wielkim zwolennikiem rozwiązań Philips Hue. Sam zdecydowałem się na nie w ramach przebudowy swojego mieszkania jako główne źródło inteligentnego oświetlenia i nawet po dobrym roku użytkowania nie mogę pochwalić tego wyboru, wręcz przeciwnie – zapał jest coraz większy. Dla mnie osobiście było to tym bardziej zaskakujące, gdy ostatnio jeden z kolegów w redakcji zapytał mnie, dlaczego miałby chcieć czegoś podobnego. Przyczyny są z jednej strony oczywiste, z drugiej jednak właściwie niepozorne.

Kiedy pada słowo „inteligentny dom”, wydaje mi się, że wielu osobom od razu na myśl przychodzi przede wszystkim kontrolowanie wszystkiego za pomocą telefonu komórkowego. Prawda jest jednak taka, że ​​sterowanie akcesoriami domowymi za pomocą smartfona jest raczej sprawą drugorzędną i w efekcie całkowicie logiczną. Oczywiście nikt nie chce, abyś wracając wieczorem do domu niewygodnie sięgał do torby po telefon, zamiast po klasyczne włączniki ścienne i oświetlać nim swój dom. Moim zdaniem w inteligentnym domu dużo bardziej chodzi o automatyzację klasycznych zadań, abyś po prostu nie musiał o nich myśleć, lub aby korzystanie z nich było jak najbardziej przyjemne, co Philips Hue spełnia kryteria. Jej produkty oświetleniowe można doskonale zautomatyzować albo poprzez natywną aplikację Home, albo Hue producenta, a z drugiej strony można za ich pomocą ustawić nawet oświetlenie adaptacyjne, gdzie temperatura światła zmienia się w zależności od pory dnia, czyli dla mnie po prostu świetne. Wieczorem człowiek świeci ciepłym, przyjemnym dla oka światłem, natomiast w południe białym, naturalnym światłem dla danej pory dnia.

Świetnie, że nie trzeba polegać wyłącznie na automatyce wewnątrz aplikacji i tym podobnych, ale cały system Hue połączyć z czujnikami i przełącznikami także z serii Hue, które zarówno świetnie wyglądają, jak i genialnie współpracują z inteligentnym oświetleniem. Ponadto można je bardzo łatwo skonfigurować dokładnie według własnych wymagań, co również jest dużym plusem. Przecież sam używam w domu kontrolera Philips Hue Dimmer Switch v2 zamiast klasycznych przełączników i nie mogę ich wystarczająco pochwalić za ich design i funkcjonalność. Oczywiście do różnych czujników można podłączyć także lampy innych marek itp., ale zazwyczaj jest to elektronika innych marek, co niesie ze sobą np. trudności z parowaniem, niestabilne połączenie lub przynajmniej konieczność montażu dodatkowego aplikacja na telefon.

Jednak system Hue oferuje znacznie więcej podobnych gadżetów – bez przesady, tak dużo, że pewnie mógłbym napisać o nich książkę. Na przykład, co powiesz na to, że światło w toalecie w nocy świeci tylko z określoną intensywnością i w określonym kolorze, dzięki czemu w przypadku nocnej wizyty w toalecie nie będziesz zbyt zdezorientowany, gdy światło jest włączone? A może kusi Cię automatyczne włączanie niektórych świateł po powrocie do domu, a następnie wyłączanie ich po pewnym czasie? A co z włączaniem świateł o zachodzie słońca lub odwrotnie, wyłączaniem ich o wschodzie słońca? Problem nie leży w niczym – to znaczy przynajmniej natury technicznej. Wzorowe jest też wsparcie techniczne dostępne m.in. na portalach społecznościowych, które chętnie doradzi w razie problemów, czego sam niedawno próbowałem - więcej znajdziesz w tym artykule.

Trzeba dodać, że produkty Philips Hue mają wyższą cenę. Trzeba jednak mieć świadomość, że stoi za nim renomowany producent i że jest to produkt bardzo wysokiej jakości, na którym można po prostu polegać. Szczerze mówiąc, żadna inna marka nie oferuje lepszego stosunku jakości do ceny pod względem funkcjonalności, szerokości portfolio, designu, wsparcia i innych tego typu rzeczy niż Hue. Dzięki, cena może zostać dodana aktualna promocja cashback znacznie obniżyć – konkretnie, kupując produkty Hue za kwotę powyżej 6000 CZK, otrzymasz z powrotem 1000 CZK, czyli na pewno nie jest mało. Tylko z góry ostrzegam – budowa inteligentnego domu jest niesamowicie uzależniająca, a gdy tylko wejdziesz do tej rzeki, spędzisz wolny czas zastanawiając się, co jeszcze możesz „inteligentnie” w domu. I to jest chyba w tym wszystkim najpiękniejsze.

Więcej informacji na temat zwrotu pieniędzy za usługę Philips Hue znajdziesz tutaj

.