Zamknij reklame

Na pierwszy rzut oka zawód szewca nie idzie w parze z nowoczesnymi technologiami, jednak znany czeski szewc Radek Zachariaš pokazuje, że zdecydowanie nie jest to science fiction. Aktywny jest głównie na portalach społecznościowych, a iPhone jest jego ważnym pomocnikiem. Podczas tegorocznej edycji opowie o swoim tradycyjnym rzemiośle i jego połączeniu z nowoczesnymi udogodnieniami iCON Praga. Producent jabłek przeprowadził z nim teraz krótki wywiad, abyś miał pojęcie, czego możesz się spodziewać.

Kiedy mówią szewc, niewiele osób kojarzy to tradycyjne rzemiosło ze światem nowoczesnych technologii i sieci społecznościowych, a Ty właśnie to zrobiłeś. W jednej chwili uczciwie ręcznie szyjesz buty na zamówienie, a w następnej bierzesz do ręki iPhone'a i opowiadasz o tym całemu światu. Jak iPhone i nowoczesna technologia dostały się do warsztatu Twojego szewca?
Mój pierwszy kontakt z produktem Apple miał miejsce dwadzieścia lat temu. Wtedy zacząłem potrzebować komputera do księgowości w mojej firmie zajmującej się naprawą obuwia. W tamtym czasie obsługa zwykłego komputera PC była całkowicie poza moim zasięgiem. Wydaje mi się, że wtedy nie było Windowsa. Przez przypadek natknąłem się na komputer Apple na wystawie i odkryłem, że mogę go obsługiwać nawet bez instrukcji, całkiem intuicyjnie. Zdecydowano. Następnie wydzierżawiłem komputer Apple Macintosh LC II.

Przez kilka lat byłem użytkownikiem Apple, ale potem nie nadążałem za duchem czasu i przez wiele lat korzystałem ze starych komputerów z systemem Windows. Właśnie oglądałem Apple, nie było pieniędzy na nowe maszyny.

Wiele lat później, kiedy zacząłem robić luksusowe buty na zamówienie, z radością zauważyłem, że niektórzy z moich klientów mieli iPhone'y. Pierwszym urządzeniem, które kupiłem był iPad 2. Chciałem go używać głównie do prezentowania klientom zdjęć butów. Ale od razu stwierdziłem, że będę go używać częściej niż PC. Wszędzie chodziłem z iPadem i żałowałem, że nie mogę za jego pomocą wykonywać połączeń telefonicznych. Zapłaciłem nawet za szkolenie u Petra Máry i zaczęło do mnie docierać, że absolutnie potrzebuję iPhone'a.

Radka Zachariáša można znaleźć na Instagramie, Facebooku, Twitterze i YouTubie. Jaka była motywacja do wejścia w świat sieci społecznościowych – czy przede wszystkim chciałaś dzielić się ze światem tym, co robisz, czy też od początku był jakiś zamysł marketingowy?
Dopiero gdy kupiłem obecnego iPhone'a 4S, zrozumiałem cel sieci społecznościowych. Miałem już wcześniej profil na Facebooku, ale nie miało to dla mnie sensu. Wszystko było bardzo nudne. Zamieszczenie zdjęć zrobionych aparatem zajęło mi cały wieczór. A dzięki iPhone'owi mogłem zrobić to wszystko w mgnieniu oka. Rób, edytuj i udostępniaj.

Potem, kiedy odkryłam Instagram, odkryłam, że mogę nawet realizować swoje „artystyczne” ambicje. Na Instagramie prowadzę już prawie trzy lata. Na początku tworzyłam posty w sieciach tylko dlatego, że sprawiało mi to przyjemność. Bez żadnego innego zamiaru. Po prostu zdecydowałem się zachować pewną formę i związek z rzemiosłem.

Nowe #buty i #pasek z naszej pracowni.

Zdjęcie opublikowane przez użytkownika Radek Zachariaš (@radekzacharias),

Czy w swojej firmie czułeś, że poruszasz się w świecie Internetu? Czy zacząłeś otrzymywać zamówienia za pośrednictwem sieci społecznościowych, czy więcej osób dowiedziało się o Tobie, a może szukasz inspiracji w sieciach?
Dopiero z czasem stało się jasne, że aktywność w sieciach społecznościowych faktycznie pełni funkcję marketingową. W moim przypadku nie otrzymuję bezpośrednich zamówień w sieciach, ale ma to jeszcze jedną zaletę. Więcej o tym na iCON, gdzie chciałbym także opowiedzieć o tym, jak stopniowo odkrywałem, że iPhone pomaga mi tam, gdzie dochodzę do granic swoich możliwości.

W Twoim profilu na stronie iCON Praga jest napisane, że poradzisz sobie tylko z iPhonem. Ale czy używasz do tego również komputera Mac lub iPada? Jakie narzędzia mobilne są dla Ciebie najważniejsze, poza samymi sieciami społecznościowymi?
Być może kupując iPhone'a po raz pierwszy, myślisz, że dostaniesz telefon komórkowy. Ale teraz jest to mobilny komputer osobisty. Może zrobić wiele rzeczy, więc po co ograniczać się tylko do dzwonienia, wysyłania SMS-ów i e-maili. Chociaż i to zostało dzięki niemu cudownie uproszczone. Obecnie mojego iPhone'a 6 Plus poza komunikacją używam do spraw biurowych, zdobywania informacji, jako środka rozrywki, narzędzia nawigacji, kreacji i marketingu.

Używam kilku aplikacji w każdym z tych obszarów i próbuję odkrywać i wykorzystywać inne opcje. Poza siecią najczęściej korzystam z Evernote, Tłumacza Google, Feedly i Numbers. To, co najbardziej podoba mi się w iPhonie, to to, że mogę go mieć zawsze przy sobie i używać go, kiedy tylko tego potrzebuję. Dziś też mam iMaca, ale używam go tylko do niektórych zadań, które trudno byłoby wykonać na iPhonie.

Radka Zachariáša i jego usługi znajdziesz pod adresem zacharias.cz i ostatni weekend kwietnia na iKonferencji w ramach iCON Praga 2015.

.