Zamknij reklame

Wraz z wydaniem w zeszłym roku systemu iOS 15 firma Apple po raz pierwszy rozszerzyła aplikację Apple Wallet o obsługę przechowywania kluczy biurowych. Ta funkcja umożliwia użytkownikom Apple Watch i iPhone'a wejście do budynków poprzez dotknięcie urządzenia w celu odblokowania drzwi. Prosto, szybko i bez kluczy, żetonów i kart. Teraz deweloper Silverstein Properties ogłosił, że udostępni obsługę tej funkcji dla najemców w World Trade Center. 

W komunikacie prasowym firma Silverstein Properties ogłosiła, że ​​wdrożenie kart pracowniczych w aplikacji Apple Wallet umożliwi pracownikom dostęp do budynków, biur, pięter, centrów fitness i przestrzeni socjalnych za dotknięciem iPhone'a lub Apple Watch. Wydaje się, że to kompletna idylla, ale istnieją pewne sporne fakty.

Problem ze strony NFC 

Proces konfiguracji odbywa się za pośrednictwem aplikacji Silverstein Inspire i jest logiczny. Za jego pomocą pracownicy i najemcy mogą następnie dodać swoją kartę pracowniczą do aplikacji Apple Wallet na swoim iPhonie i Apple Watchu. Aby z niego korzystać, wystarczy im urządzenie i portfel. Problem polega na tym, po co korzystać z aplikacji Portfel? Odpowiedź jest prosta – bo Apple nie pozwoli na wykorzystanie NFC gdzie indziej, na czym ta technologia zawodzi.

Portfel Apple

Na rynku dostępnych jest już wiele inteligentnych zamków, z których wiele działa na HomeKit, gdy producent płaci im licencję. Ale są też firmy, które sprzedają inteligentne zamki, ale nie mają licencji. Nawet jeśli następnie udostępniają aplikację w App Store, komunikuje się ona z zamkiem na platformie iOS jedynie poprzez Bluetooth. Ogranicza to użytkownika, zwłaszcza, że ​​konieczne jest wykonanie kilku kroków więcej lub intensywna interakcja ze smartfonem. Zwykle najpierw stukasz w blokadę, otrzymujesz powiadomienie na telefonie, zatwierdzasz je, a dopiero potem „odblokowujesz”. Ale jak to działa na Androidzie? 

Niestety, dla użytkowników Apple jest to znacznie łatwiejsze. Google rutynowo zapewnia programistom dostęp do NFC, dzięki czemu mogą oni korzystać z jego usług również w swoich aplikacjach. Jeśli więc chcesz odblokować ten sam zamek, co ten powyżej, po prostu podejdź do niego, dotknij go i od razu odblokuj. Inteligentny zamek łączy się z Twoim urządzeniem z Androidem, które masz w kieszeni lub na kablu, a gdy je wykryje, automatycznie umożliwia jego odblokowanie. To znaczy nawet bez podnoszenia telefonu i potwierdzania czegokolwiek. Oczywiście, jeśli zrobi to ktoś, kto nie pobrał aplikacji ani nie autoryzował w niej aplikacji, zostanie pozbawiony dostępu.

Apple nie wymyśliło niczego rewolucyjnego 

Jak również zauważono w raporcie, integracja z Apple Wallet pozwala Silversteinowi na łatwe zarządzanie współdzieloną przestrzenią biurową. Wyjaśnia, że ​​jedna firma może wynająć apartament biurowy w WTC na poniedziałek i wtorek, a inna firma może wynająć tę samą powierzchnię od środy do piątku. Cóż, to też nie jest żadna nowość. Dla wspomnianych zamków działa np. system wysyłania kodów, za pomocą którego można wybrać czas ważności. Stosowany jest głównie w usługach noclegowych.

Identyfikator portfela Apple
Dowody tożsamości nadal oczekują w Portfelu

Zatem najemca nie potrzebuje kluczy. Jeżeli posiadasz inteligentny zamek wyślij mu kod, który doda do aplikacji producenta i przy jego pomocy zostanie autoryzowany przy zamku. Wynajmujący nie musi nawet fizycznie spotykać się z najemcą. Następnie ustala ważność tego kodu np. na tydzień, w zależności od tego jak długo najemca będzie korzystał z wynajmowanego obiektu lub powierzchni. Łatwe i skuteczne. To znaczy, jeśli obie strony posiadają Androida.

Stworzony dla monopolu 

Zatem według pierwotnego raportu wygląda na to, że Apple na nowo odkrył Amerykę. Ostatecznie jednak jedynie dogania rozwiązanie, które już istnieje gdzie indziej i stara się dostosować je do swoich usług. I to nie jest dobre. W tym przypadku znów ma to posmak dochodzenia antymonopolowego. Dlaczego niektóre firmy mogą mieć dostęp do Portfela, a inne? Dlaczego w ogóle trzeba mieć dostęp do Portfela i dlaczego aplikacja, która nie ma z nim nic wspólnego, nie może działać w ten sam sposób?

Portfel watchOS 8

Apple powinno, tak jak to zrobiło z platformą Find, pozwolić innym producentom/firmom/programistom na wykorzystanie pełnego potencjału swoich usług i urządzeń, a nie ograniczać nas wszystkich do tego, jak to zaprojektowało i jak myśli, że jest dla nas najlepsze. Zatem przynajmniej w tym względzie się myli. 

.