Zamknij reklame

Wczoraj po południu byliśmy świadkami wysłania zaproszeń na spodziewaną wrześniową konferencję. W związku z tym, że pojawiło się kilka informacji związanych z tą konferencją, wczoraj postanowiliśmy wyjątkowo pominąć podsumowanie IT. Dziś jednak korygujemy to i wychodzimy z klasycznym podsumowaniem IT, w którym wspólnie przyglądamy się nowościom, jakie miały miejsce w świecie technologii informatycznych w minionym dniu. W dzisiejszym podsumowaniu wspólnie przyjrzymy się, jak Apple vs. Fortnite na korzyść firmy Apple, a następnie przyjrzymy się nowej funkcji, którą wprowadza Waze. Przejdźmy od razu do rzeczy.

Karta sprawy Apple vs. Fortnite się odwrócił

Minęło kilka tygodni, odkąd otrzymaliśmy informację, że studio gier Epic Games naruszyło regulamin Apple App Store, w wyniku czego popularna gra Fortnite została z niego usunięta. Epic Games złamało zasady, dodając do Fortnite metodę płatności bezpośrednich, dzięki której gracze mogli kupić walutę premium V-BUCKS taniej, niż gdyby korzystali z klasycznej metody płatności z App Store. Biorąc pod uwagę, że Apple pobiera 30% udziału w każdym zakupie w App Store, studio Epic Games zaproponowało także niższą cenę za własną metodę płatności. Jest to jednak całkiem oczekiwane zabronione i programiści po prostu nie mogą ominąć tej zasady. W rezultacie Apple usunął Fortnite z App Store i rozpoczął klasyczny proces dając Epic Games 14 dni na naprawienie błędu. Tak się jednak nie stało, przez co konto deweloperskie studia Epic Games zostało usunięte z App Store. Na początku sprawy Epic Games pozwało Apple za nadużycie pozycji monopolistycznej. Tymczasem pojawiły się kolejne okoliczności i nowości, o których informowaliśmy Was w podsumowania przeszłości.

Zatem na ten moment sytuacja była taka, że ​​Apple nadal był skłonny ponownie zaakceptować Fortnite w App Store w przypadku naprawienia wspomnianej metody płatności. Epic Games było zdeterminowane, by walczyć długo i nie chciało za wszelką cenę ustąpić, w każdym razie temu studiu nie pozostało nic innego, jak się wycofać. Nie obyło się oczywiście bez kolejnego kopniaka, gdy Epic Games stwierdza, że ​​uważa za słuszne pozwanie Apple, do czego i tak prędzej czy później by doszło. Epic Games podało, że straciło aż 60% graczy z platform Apple i że nie może sobie pozwolić na straty większe. Ale ostatecznie powrót Fortnite do App Store nie będzie tak prosty, jak mogłoby się wydawać. W zamian Apple pozwał Epic Games i domaga się zapłaty utraconego zysku utraconego po dodaniu przez Epic Games własnej metody płatności do Fortnite. Na razie nie jest jasne, jakiej kwoty zażąda Apple Epic Games, w każdym razie nie powinno to być nic (dla tych firm) zawrotnego. Jeśli więc Epic Games zwróci utracony zysk, wówczas znów będziemy mogli poczekać na grę Fortnite w App Store. Ale jeszcze będziemy musieli poczekać kilka tygodni, a konkretnie do 28 września, kiedy odbędzie się postępowanie sądowe, podczas którego, miejmy nadzieję, wszystko się wyjaśni.

fortnite i jabłko
Źródło: macrumors.com

Apple zabrania Fortnite korzystania z funkcji Zaloguj się przez Apple

Pomimo tego, że w ostatnim akapicie kusiliśmy Was możliwym powrotem Fortnite do App Store, nic nie jest pewne. Epic Games nadal może odmówić Apple’owi zapłacenia utraconego zysku, więc Apple nie będzie miało ani jednego powodu, aby zwrócić grę do App Store. Kilka dni temu firma Epic Games niespodziewanie straciła konto deweloperskie w App Store, a Apple chce się dodatkowo ubezpieczyć na wypadek dalszych nieporozumień ze studiem. Dzisiaj firma Epic Games poinformowała na swoim Twitterze, że od 11 września firma Apple wycofuje możliwość logowania się do konta w grze za pomocą funkcji Zaloguj się za pomocą Apple. To klasyczna możliwość logowania, podobna do np. Facebooka czy Google. Dlatego Epic Games prosi użytkowników o sprawdzenie, czy mają dostęp do swoich e-maili i haseł, aby nie stracić kont. Oczywiście, jeśli wszystko rozstrzygnie się w sądzie, do Fortnite powróci Sign in with Apple – ale przyszłości nie jesteśmy w stanie przewidzieć, więc na razie nie wyciągamy żadnych wniosków.

Waze ma nową funkcję

Jeśli używasz telefonu komórkowego również do nawigacji, najprawdopodobniej korzystasz z Waze lub Map Google. Warto zaznaczyć, że Waze znacząco różni się od innych aplikacji nawigacyjnych – użytkownicy tworzą tu swego rodzaju sieć społecznościową, w której ostrzegają się nawzajem o niebezpieczeństwach na drodze, konwojach, patrolach policji i innych. Oczywiście Google, właściciel aplikacji nawigacyjnej Waze, stale rozwija tę aplikację, aby dotrzymać kroku. Oprócz aplikacji mobilnej Waze oferuje także interfejs sieciowy dla komputerów. Interfejs ten jest znacznie czytelniejszy dzięki większym ekranom komputerów, dzięki czemu użytkownicy precyzyjnie wykorzystują go do planowania wycieczek i różnorodnych wycieczek. Dziś w ramach tego interfejsu otrzymaliśmy nową funkcję, dzięki której użytkownicy mogą łatwo zaplanować trasę, a następnie kilkoma dotknięciami przenieść ją bezpośrednio do aplikacji mobilnej. Jest to świetna funkcja, która może ułatwić korzystanie z całej aplikacji. Procedurę „przekazywania” trasy z interfejsu WWW do aplikacji mobilnej znajdziesz poniżej. Waze będzie wówczas dostępny za darmo w App Store, można go pobrać za pomocą ten link.

waze z Internetu na iPhone'a
źródło: Waze

Jak „przekazać” trasę z interfejsu internetowego do aplikacji Waze:

  • Najpierw musisz przejść do aplikacji internetowej Mapa na żywo Waze.
  • Tutaj więc po prostu za pomocą przycisku znajdującego się w prawym górnym rogu Zaloguj sie.
  • Teraz twoja kolej iPhone otwórz aplikację Aparat fotograficzny.
  • Użyj tego zeskanuj kod QR, który pojawia się w aplikacji internetowej.
  • Po zeskanowaniu w interfejsie internetowym zaplanować trasę.
  • Gdy skończysz, po prostu dotknij Zapisz w aplikacji.
  • Na koniec po prostu otwórz na swoim urządzeniu weze, gdzie trasa powinna być już gotowa. Jeśli podczas planowania ustawisz godzinę przybycia, Waze wyśle ​​Ci powiadomienie na Twoje urządzenie mobilne, gdy będziesz musiał wyjść. Oczywiście Waze bierze pod uwagę zamknięcia dróg, korki i inne warunki drogowe.
.