Zamknij reklame

Telefony iPhone SE cieszą się dużą popularnością dzięki rozsądnej cenie i wydajności. Dlatego jest to idealne urządzenie dla tych, którzy chcieliby dołączyć do ekosystemu Apple i mieć do dyspozycji najnowocześniejszą technologię, bez konieczności wydawania ponad 20 XNUMX koron na telefon. Apple iPhone SE opiera się na stosunkowo prostej filozofii. Doskonale łączą starszą konstrukcję z obecnymi chipsetami, dzięki czemu są zadowolone również z obecnych technologii i tym samym konkurują z flagowcami pod względem wydajności.

Niektórzy jednak wolą te modele z innych, paradoksalnie przeciwnych powodów. Najbardziej zadowala ich to, co już dawno zniknęło z nowoczesnych smartfonów i zostało zastąpione nowszymi alternatywami. W tym przypadku mamy na myśli przede wszystkim czytnik linii papilarnych Touch ID połączony z przyciskiem Home, natomiast flagowce z 2017 roku stawiają na konstrukcję bezramkową połączoną z Face ID. Całkowity rozmiar jest również częściowo z tym powiązany. Zainteresowania mniejszymi telefonami po prostu nie jest aż tak duże, co widać po obecnym rynku smartfonów. Wręcz przeciwnie, użytkownicy wolą telefony z większymi ekranami, aby lepiej wyświetlać treści.

Popularność telefonów kompaktowych spada

Dziś jest więcej niż oczywiste, że małe telefony kompaktowe nie są już zainteresowane. W końcu Apple o tym wie. W 2020 roku wraz z pojawieniem się iPhone'a 12 mini starał się trafić do grupy użytkowników, którzy od dawna nawoływali do powrotu kompaktowych smartfonów. Na pierwszy rzut oka wszyscy byli zachwyceni telefonem. Po latach w końcu dostaliśmy iPhone'a w kompaktowych wymiarach i bez większych kompromisów. Po prostu wszystko, co oferował iPhone 12, oferował także iPhone 12 mini. Ale jak szybko stało się jasne, od nowego modelu nie wystarczy entuzjazm. Zainteresowania telefonem po prostu nie było, a jego sprzedaż była jeszcze niższa, niż gigant w ogóle przewidywał.

Rok później doczekaliśmy się iPhone’a 13 mini, czyli bezpośredniej kontynuacji, która opierała się na tym samym założeniu. Znów było to pełnoprawne urządzenie, tyle że z mniejszym ekranem. Ale już wtedy było mniej więcej jasne, że miniserial niestety donikąd nie zmierza i nadszedł czas, aby zakończyć tę próbę. Tak właśnie stało się w tym roku. Kiedy Apple zaprezentowało nową serię iPhone'a 14, zamiast modelu mini pojawił się iPhone 14 Plus, czyli odwrotnie. Choć nadal jest to model podstawowy, teraz dostępny jest w większym nadwoziu. Jego popularność ale zostawmy to na razie na boku.

iphone-14-design-7
iPhone 14 i iPhone 14 Plus

iPhone SE jako ostatni kompaktowy model

Jeżeli więc zaliczacie się do grona fanów telefonów kompaktowych, to z aktualnej oferty została Wam już tylko jedna opcja. Jeśli pominiemy iPhone'a 13 mini, który jest nadal w sprzedaży, to jedynym wyborem jest iPhone SE. Co prawda oferuje mocny chipset Apple A15, który bije też na głowę np. nowego iPhone'a 14 (Plus), ale poza tym nadal opiera się na obudowie iPhone'a 8 z Touch ID, co stawia go na pozycji najmniejszego/ najbardziej kompaktowy iPhone obecnie. I dlatego część fanów Apple'a była mocno zaskoczona spekulacjami na temat oczekiwanego iPhone'a SE 4. Choć na ten model będziemy musieli poczekać w jakiś piątek, to już krążą pogłoski, że Apple mógłby wykorzystać design popularnego iPhone'a XR i definitywnie usunąć przycisk Home z czytnikiem linii papilarnych Touch ID. Nawet wtedy prawdopodobnie nie doczekamy się przejścia na Face ID – Touch ID przeniesie się jedynie na przycisk zasilania, wzorem iPada Air i iPada mini.

Spekulacje na temat zmiany designu, wedle którego oczekiwany iPhone SE 4. generacji powinien mieć ekran o przekątnej 6,1″, niemile zaskoczyły wspomnianych fanów telefonów kompaktowych. Ale konieczne jest spojrzenie na sytuację z odpowiedniej perspektywy. iPhone SE nie jest telefonem kompaktowym a Apple nigdy nawet nie przedstawiało tego w ten sposób. Wręcz przeciwnie, jest to tzw. model wejściowy, który dostępny jest w znacznie niższej cenie w porównaniu do flagowców. Dlatego bzdurą jest oczekiwanie, że ten tani iPhone zachowa w przyszłości swoje mniejsze wymiary. Niestety, miano telefonu kompaktowego dostał się mniej więcej naturalnie, gdy wystarczy porównać aktualne modele z iPhonem SE, z czego jasno wynika ta idea. Poza tym, jeśli wspomniane spekulacje na temat nowego projektu okażą się prawdziwe, to Apple wysyła dość jasny komunikat – nie ma już miejsca na telefony kompaktowe.

.