Zamknij reklame

Jeśli regularnie śledzicie nasz magazyn, zapewne wiecie, że kalifornijski gigant wprowadził we wtorkowe popołudnie zupełnie nowe słuchawki bezprzewodowe. Wszystkie produkty, czyli jeśli chodzi o technologię słuchawek Apple, mogły pochwalić się konstrukcją douszną. Jednak nowe AirPods Max zadowolą wymagających słuchaczy, którzy nie są zadowoleni z takiej konstrukcji. W portfolio Apple’a znajdziemy obecnie najtańsze AirPodsy (2. generacji) wprowadzone w pierwszym kwartale 2019 roku, AirPods Pro, z których pierwsi właściciele mogli cieszyć się niemal dokładnie rok temu, oraz nowe AirPods maks. – dotrą do pierwszych szczęśliwców 15 grudnia. Które słuchawki będą dla Ciebie najlepsze? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie w tym artykule.

Obróbka strukturalna

Jak wspomniałem na samym początku tego artykułu, AirPods Max mogą pochwalić się konstrukcją nauszną, popularną wśród profesjonalnych produktów studyjnych z segmentu audio. Zastosowane materiały są jak to często bywa w przypadku słuchawek premium, bardzo mocne, ale jednocześnie elastyczne, w szczególności Apple zastosowało tu tkaną siateczkę, która w żaden sposób nie uciska głowy i powinna zapewniać komfort noszenia niemal przez cały czas. jakąkolwiek sytuację. Dodatkowo AirPods Max mogą pochwalić się teleskopowym przegubem, który z łatwością można przesuwać, produkt również doskonale trzyma się w ustawionej przez Ciebie pozycji. Jeśli chodzi o kolorystykę, słuchawki oferowane są w kolorach: gwiezdna szarość, srebrna, zielona, ​​lazurowa i różowa – więc wybierze ją absolutnie każdy. Ich tańszy brat, AirPods Pro, zawiera wkładki douszne z trzema różnymi rozmiarami wkładek dousznych do wyboru. Po wyciągnięciu AirPods Pro rzuca się nam w oczy ich kultowy i bardzo dobrze znany design, w „stopce” ukryte są wysokiej jakości mikrofony. Słuchawki oferowane są w kolorze białym.

Klasyczne AirPods również mają podobny design i tę samą kolorystykę, jednak w odróżnieniu od AirPods Pro opierają się na kamiennej konstrukcji. Największą wadą tej konstrukcji jest to, że nie musi ona pasować do uszu każdego. Nie można nawet w żaden sposób dostosować słuchawek. Co więcej, ze względu na swój kształt, produkt nie posiada poziomu aktywnej ani pasywnej redukcji hałasu, co z jednej strony może być zaletą podczas uprawiania sportu, z drugiej strony AirPods Pro i AirPods Max posiadają funkcje, które znacząco ułatwią słuchanie do swojego otoczenia. Do tych gadżetów dojdziemy w dalszej części artykułu, ale wcześniej pamiętajmy, że AirPods Pro są odporne na pot i wodę, co daje im przewagę nad innym rodzeństwem, zwłaszcza podczas uprawiania sportu. Apple nie podaje tej wytrzymałości w przypadku studyjnych AirPods Max, ale szczerze mówiąc, nie znam nikogo, kto chętnie wybrałby się pobiegać z dużymi, studyjnymi słuchawkami na uszach.

Airpods max
Źródło: Apple

Łączność

Jak zapewne się domyślacie, kalifornijska firma zaimplementowała w nowych AirPods Max Bluetooth 5.0 i nowoczesny chip Apple H1. Dzięki temu chipowi podczas pierwszego parowania słuchawek wystarczy zbliżyć słuchawki do iPhone'a lub iPada, odblokować je, a na urządzeniu mobilnym wyświetli się animacja z prośbą o sparowanie. AirPods Max również obiecują doskonały zasięg, jednak trzeba zaznaczyć, że wszystkie te funkcje są dostępne także w tańszym rodzeństwie, czyli AirPods Pro i AirPods.

Kontrola

To, za co słuchawki firmy Apple były tak naprawdę krytykowane przez użytkowników, to kontrola nad nimi. Nie oznacza to, że jest to w jakikolwiek sposób niedokładne, wręcz przeciwnie, ale nie można było kontrolować głośności ani w AirPods, ani w AirPods Pro inaczej niż poprzez uruchomienie Siri. Poza tym sterowanie możliwe jest jedynie poprzez dotknięcie jednej lub drugiej słuchawki w przypadku klasycznych AirPods lub poprzez naciśnięcie lub przytrzymanie przycisku sensora podczas korzystania z AirPods Pro. Zmienia się to jednak wraz z pojawieniem się AirPods Max dzięki cyfrowej koronie, którą znasz z Apple Watch. Dzięki niemu możesz pomijać i wstrzymywać muzykę, regulować głośność, odbierać połączenia, uruchamiać Siri i przełączać się między trybem przepustowości a aktywną eliminacją szumów. Z drugiej strony najbardziej rozbudowanych opcji sterowania powinniśmy się spodziewać po profesjonalnych słuchawkach i szkoda byłoby, gdyby Apple nie zdecydował się na ten krok.

Funkcje i dźwięk

Wszyscy miłośnicy technologii z pewnością nie mogą się doczekać, jakie funkcje zaoferuje im Apple po rozpakowaniu słuchawek. Większość z nich ma oczywiście najnowsze AirPods Max. Charakteryzują się aktywną redukcją szumów, w ramach której ich mikrofony nasłuchują otoczenia i wysyłają odwrotny sygnał z przechwyconych dźwięków do Twoich uszu. Powoduje to absolutne odcięcie się od świata i można w spokoju słuchać tonów utworów. Dostępny jest także tryb transmitancji, w którym słowo mówione wychwytywane przez słuchawki zamiast tego dociera do Twoich uszu, dzięki czemu nie musisz ich zdejmować podczas krótkiej rozmowy. Przyszli posiadacze AirPods Max będą mogli cieszyć się także dźwiękiem przestrzennym, dzięki któremu podczas oglądania filmów będą cieszyć się niemal identycznymi wrażeniami dźwiękowymi jak w kinie. Dba o to akcelerometr i żyroskop AirPods Max, które rozpoznają, w jaki sposób aktualnie obrócona jest Twoja głowa. Dostępna jest także korekcja adaptacyjna, dzięki której usłyszysz najlepszą możliwą dla siebie jakość dźwięku, w zależności od tego, jak słuchawki leżą na głowie. Jednak, co trzeba przyznać, wszystkie te funkcje zaoferuje także znacznie tańszy AirPods Pro, choć oczywiście wiadomo, że np. aktywna redukcja szumów będzie lepsza w nowych AirPodsach Max ze względu na nauszność projekt. Najtańsze i zarazem najstarsze AirPody nie oferują żadnej z wyżej wymienionych funkcji.

airpods pro
źródło: Unsplash

Nowością w AirPods Max jest jednak – zdaniem kalifornijskiej firmy – znacznie ulepszone samo dostarczanie dźwięku. Nie oznacza to, że inne generacje słuchawek AirPods działały słabo, a użytkownicy nie byli zadowoleni z dźwięku, ale w przypadku słuchawek AirPods Max Apple jest skierowany do urodzonych audiofilów. Zawierają specjalny przetwornik z podwójnym pierścieniem magnesów neodymowych - pomaga to w dostarczeniu dźwięku do uszu przy minimalnych zniekształceniach. Innymi słowy, oznacza to, że wysokie tony będą krystalicznie czyste, bas gęsty, a średnica tak dokładna, jak to tylko możliwe. Dzięki chipowi H1, a właściwie jego mocy obliczeniowej, a także oczywiście dziesięciu rdzeniom dźwiękowym, Apple mógł dodać do nowych AirPodów dźwięk obliczeniowy, który potrafi wykonać aż 9 miliardów operacji dźwiękowych na sekundę.

Jeśli chodzi o AirPods Pro, zawierają one również 10 rdzeni audio, więc oczywiście nie należy spodziewać się tak doskonałej wydajności muzycznej, jak nowe AirPods Max. Na ich recenzje przyjdzie nam jeszcze poczekać, ale niemal pewne jest, że będą dźwiękowo wielokrotnie lepsze. Nie spodziewaj się rewolucyjnej wydajności obliczeniowej po klasycznych AirPodach, ale myślę, że dla wielu słuchaczy dźwięk będzie więcej niż wystarczający jako tło do pracy lub podczas spaceru. Oczywiście kilka linijek chciałbym poświęcić funkcjom, z których będziecie mogli cieszyć się na wszystkich dostępnych obecnie AirPodach. Jest to automatyczne przełączanie pomiędzy urządzeniami, które działa w ten sposób, że jeśli słuchasz muzyki na komputerze Mac i ktoś zadzwoni do Ciebie na Twoim iPhonie, słuchawki automatycznie przełączą się na iPhone'a itp. Istnieje także możliwość udostępniania muzyki na druga para AirPods, która do słuchania z przyjacielem jest funkcją absolutnie idealną.

Bateria, etui i ładowanie

Teraz dochodzimy do nie mniej ważnego aspektu, czyli tego, jak długo słuchawki wytrzymują zabawę na jednym ładowaniu, czyli jak szybko mogą uzupełnić zapasy na kolejne muzyczne doznania. Jeśli chodzi o najdroższe AirPods Max, ich bateria może zapewnić nawet 20 godzin odtwarzania muzyki, filmów czy rozmów telefonicznych przy włączonej aktywnej redukcji szumów i dźwięku przestrzennym. Ładuje się je kablem Lightning, który można je naładować w 5 minut na 1,5 godziny słuchania, co wcale nie jest złym wykonaniem. Apple dostarcza do produktu także Smart Case, który po umieszczeniu w nim słuchawek przełącza się w tryb ultraoszczędności. Nie musisz się więc martwić o to, czy będą naładowane.

airpods
Źródło: mp.cz

W przypadku starszych AirPods Pro, słuchając na rozsądnym poziomie głośności, zyskujesz do 4,5 godziny słuchania z włączoną aktywną eliminacją szumów, potem możesz liczyć nawet na 3 godziny rozmów telefonicznych. Jeśli chodzi o ładowanie, to po włożeniu słuchawek do pudełka można uzyskać 5 godzinę słuchania w 1 minut, a razem z etui ładującym można cieszyć się wytrzymałością na cały dzień, czyli dokładnie 24 godziny. Dla miłośników ładowania bezprzewodowego mam dobrą wiadomość – AirPods Pro, a właściwie ich etui ładujące wystarczy umieścić je na ładowarce ze standardem Qi. Pod tym względem najtańsze AirPody spokojnie mogą konkurować z konkurencją, gdyż zapewniają 5 godzin słuchania lub 3 godziny rozmów, a etui ładuje je w 15 minut za 3 godziny słuchania. Jeśli chcielibyście ładować je bezprzewodowo, za wersję z etui do ładowania bezprzewodowego trzeba dopłacić.

Cena i ocena końcowa

Apple nigdy nie bał się ustalać stosunkowo wysokiej ceny i AirPods Max nie są wyjątkiem. Kosztują dokładnie 16 490 CZK, ale na pewno nie jesteśmy w stanie ocenić, czy oferują trochę muzyki za duże pieniądze – według specyfikacji (i marketingu) Apple wydaje się, że nie. Nie każdego jednak stać na zainwestowanie stosunkowo dużych środków w słuchawki, poza tym AirPods Pro chyba nie do końca nadają się do miasta. Poleciłbym je zatem użytkownikom naprawdę wymagającym pod względem jakości dźwięku, którzy cieszą się barwą swoich ulubionych utworów, słuchając ich wieczorem przy lampce czegoś dobrego.

AirPods Pro w oficjalnym sklepie internetowym Apple kosztują 7 CZK, ale u sprzedawców można je kupić nieco taniej. To samo dotyczy AirPods, można je kupić w oficjalnym sklepie internetowym za 290 CZK z etui ładującym lub 4 CZK z etui ładującym bezprzewodowo. AirPods Pro to taki złoty środek dla średnio wymagających użytkowników, którzy lubią cieszyć się aktywną redukcją szumów lub dźwiękiem przestrzennym, ale z jakiegoś powodu nie chcą słuchawek nausznych lub nie stać ich na inwestycję tak dużej kwoty w AirPods Maks. Najtańsze słuchawki Apple są odpowiednie dla tych, którzy nie znoszą zatyczek w uszach, nie chcą najnowszych funkcji i słuchają muzyki głównie jako tła do niektórych czynności.

Tutaj możesz kupić AirPods 2. generacji

AirPods Pro możesz kupić tutaj

AirPods Max kupisz tutaj

.