Zamknij reklame

Jeszcze przed dzisiejszym uruchomieniem Apple Pay w Czechach spekulowano na temat wsparcia usługi przez pięć banków – Česká spořitelna, Moneta, AirBank, mBank i Komerční banka. Pierwotne założenia ostatecznie się potwierdziły i wspomniane instytucje bankowe wraz ze start-upem fintech Twisto i usługą Edenred faktycznie rozpoczęły dziś oferowanie usługi swoim klientom. Jednak niespodziewanie i niemal niezauważenie dołączył do nich jeszcze jeden gracz – J&T Bank.

J&T w ogóle nie był brany pod uwagę w pierwszej fali wsparcia usługi od Apple. Przed wprowadzeniem Apple Pay na rynek dział prasowy banku nie chciał w żaden sposób komentować spekulacji i miał bardzo rygorystyczne zasady przekazywania informacji. Tym samym J&T Bank zastosował się do embarga informacyjnego nałożonego przez Apple, być może najsurowiej ze wszystkich instytucji. Przykładowo na nasze pytanie z zeszłego tygodnia, czy bank zamierza oferować tę usługę swoim klientom, otrzymaliśmy następującą odpowiedź: „Nie będziemy komentować spekulacji medialnych na temat premiery Apple Pay. W naszej ofercie znajdują się karty płatnicze Mastercard.”

To, że klienci J&T mogą płacić także za pomocą iPhone'a i Apple Watch, zostało w zasadzie ogłoszone przez samo Apple, które umieściło je na liście instytucji partnerskich oficjalna strona. Jednak nawet bank o nowościach dziś rano poinformowała na swojej stronie internetowej, gdzie opisuje sposób konfiguracji i korzystania z Apple Pay. J&T oferuje swoim klientom wyłącznie karty Mastercard, które są jednak w pełni kompatybilne z usługą.

Wsparcie Apple Pay w Czechach
.