Zamknij reklame

Dziś o godzinie 19:22 naszego czasu czekamy na start WWDCXNUMX, czyli konferencji deweloperów Apple zajmującej się głównie systemami operacyjnymi. Im bliżej rozpoczęcia wydarzenia, pojawia się coraz więcej szczegółów na temat tego, co przyniesie. Poniżej znajdziesz kilka ostatnich. 

Gogli AR/VR nie zobaczymy 

Mimo wszystko, co wskazuje na to, że jest inaczej, ze względu na ciągły rozwój, łańcuch dostaw oraz złożoną integrację sprzętu i oprogramowania, obecnie prawdopodobne jest, że zestaw słuchawkowy Apple zadebiutuje dopiero w 2023 roku. Mówi się, że Apple zmaga się z przegrzaniem (czego naprawdę nie chcesz) na głowie), a także z problematycznym aparatem. Chociaż możliwe jest, że zobaczymy zwiastun podobny do pokazanego przez Google na I/O, bardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że jakikolwiek zestaw słuchawkowy zostanie ogłoszony dopiero w 2023 roku.

MacBook Air tak, ale w mniejszej liczbie kolorów 

Najbardziej prawdopodobnym kandydatem na sprzęt, który możemy zobaczyć dziś wieczorem, jest MacBook Air. Mówi się o nim już od ponad roku, pojawiają się doniesienia o jego płaskiej konstrukcji opartej na 24-calowym iMacu. Nowość powinna była wziąć od niego także warianty kolorystyczne, ale ostatecznie wcale nie musiałoby tak być. Według Marka Gurmana z Bloomberga bo pogłoski o tym, że MacBook Air będzie dostępny w tak wielu kolorach, są chyba przesadzone. Dodaje, że powinien być dostępny wyłącznie w trzech wersjach kolorystycznych, czyli kosmicznej szarości, srebrze i złocie. Ale pozwala na możliwy wariant niebieski, nic więcej. Mniej więcej wszystko potwierdza oraz Ming-Chi Kuo, który dodaje, że Apple powinien dostarczyć na rynek od 3 do 2022 mln sztuk w III kwartale 6 roku.

14-calowy MacBook Air, Mac mini tower i inny sprzęt 

Na stronie internetowej autoryzowanego sprzedawcy Apple, B&H Photo, odwiedzający znaleźli wzmianki o kilku nadchodzących innowacjach sprzętowych. Powinien to być Mac mini, Mac mini tower, 14-calowy MacBook Air i 13-calowy MacBook Pro, gdzie wszystkie wspomniane maszyny powinny być wyposażone w chip M2. Do informacji tych należy jednak podchodzić z odpowiednim sceptycyzmem, gdyż sprzedawcy detaliczni często po prostu przygotowują różne zestawienia produktów, które faktycznie mogą zostać wprowadzone na rynek, opierając się na sile spekulacji.

13-calowy MacBook Pro z chipem M2 

Gdyby Apple naprawdę chciał wprowadzić chip Apple Silicon M2, oczywiście musiałby to pokazać na niektórych maszynach. Jeśli spekulacje na temat 14-calowego MacBooka Air i Maca mini okażą się przesadzone, to 13-calowy MacBook Air może towarzyszyć nie tylko Macowi mini, ale także 13-calowemu MacBookowi Pro. Ten ostatni powinien pozbyć się Touch Bara i oczywiście zapewnić wyższą wydajność, choć i tak byłby poniżej MacBooka Pro z przekątną ich 14- i 16-calowych wyświetlaczy. M2 powinien być wyposażony w ośmiordzeniowy procesor (cztery rdzenie mocy i cztery rdzenie efektywne), ale tym razem z mocniejszym 10-rdzeniowym procesorem graficznym. Istnieją jednak sprzeczne opinie na temat jego przybycia. Ponieważ Apple w dalszym ciągu boryka się z ograniczeniami w łańcuchu dostaw, możliwe, że zostanie ono wprowadzone dopiero jesienią.

Możesz oglądać WWDC 2022 na żywo w Czechach od 19:00 tutaj

.