Zamknij reklame

Muszę przyznać, że od Google zakończył działania mojego Czytnika - i tym samym aplikacja Reeder przestała działać - nie szukałem zamiennika. Przeniosłem swoje subskrypcje do usługi Feedly i czytaj artykuły w przeglądarce na swoim Macu. Ale ostatnio przeczytałem recenzja Aplikacja ReadKit, która skłoniła mnie do zajrzenia w wody czytników RSS. Ostatecznie zainteresowałem się nim bardziej niż wspomniany ReadKit Liść, którego używam od tygodnia.

Kiedy po raz pierwszy uruchomisz Leaf, będziesz mógł wybrać, czy chcesz synchronizować swoje kanały za pośrednictwem Feedly, czy po prostu używać go lokalnie. W drugiej opcji możesz ręcznie wpisać adresy kanałów lub zaimportować je z pliku OPML. Niektórym może brakować wsparcia dla wielu usług, ale jeśli tak jak ja korzystasz tylko z Feedly, nie będziesz miał problemu z tym brakiem. Według wsparcia aplikacji w przyszłości planowane jest wdrożenie Digg Reader, Feedbin, Fever, synchronizacja przez iCloud i ewentualnie także wersja na iOS.

W swej istocie Leaf jest aplikacją minimalistyczną. Możesz umieścić wąskie okno listy kanałów w dowolnym miejscu na pulpicie, aby było jak najbardziej dyskretne. Po kliknięciu na pozycję z listy, obok niej pojawi się kolejna kolumna z samym artykułem. Jeśli zasoby są posortowane w foldery i trzeba się między nimi przełączać, można wyświetlić trzecią kolumnę zawierającą tylko te foldery. Dzięki temu ustawieniu możesz uzyskać klasyczny układ trzech kolumn, taki jak Reeder lub Readkit.

Wspomniałem o sortowaniu pliku danych w folderach. Jeśli korzystasz z Feedly, są to te same foldery, które utworzyłeś w interfejsie internetowym. Te zmiany działają w obie strony, więc jeśli sortujesz w Leafie, ta czynność zostanie zsynchronizowana z Twoim kontem Feedly, a foldery również ulegną zmianie w witrynie. Jeśli używasz RSS do czerpania informacji z kilku obszarów, zdecydowanie polecam sortowanie kanałów. Zajmie to tylko chwilę, a pomoże w ogólnej przejrzystości dziesiątek nowych artykułów, które pojawiają się codziennie.

Leaf oferuje również możliwość dostosowania wyglądu artykułów; możesz wybierać spośród pięciu tematów. Osobiście najbardziej podoba mi się ten domyślny, z jednego prostego powodu – pasuje wyglądem do listy kanałów. Inne motywy zmienią jedynie wygląd kolumny z artykułem, co nie jest odpowiednim rozwiązaniem ze względu na spójność ogólnego wyglądu. Można by spróbować innego mrocznego tematu, który z pewnością przyda się komuś czytającemu w nocy. Możesz także wybrać jeden z trzech rozmiarów czcionek (mały, średni, duży), ale czcionki nie można zmienić.

To, co niepokoiło mnie w interfejsie internetowym Feedly, to brak możliwości przeczytania całych artykułów. Niektóre witryny wyświetlają tylko początek tekstu w swoich kanałach RSS, dlatego konieczne jest bezpośrednie odwiedzenie strony źródłowej. Z drugiej strony Leaf może „wyciągnąć” cały artykuł z danego kanału. Jeśli chodzi o opcje udostępniania, jest to Facebook, Twitter, Pocket, Instapaper, Czytelność, a także e-mail, iMessage czy zapisywanie na liście czytelniczej.

Leaf nie jest wyposażony w mnóstwo funkcji i ustawień wstępnych. (Nawiasem mówiąc, nie taki jest nawet cel tej aplikacji.) Jest to prosty czytnik RSS, który potrafi wykonać dokładnie te podstawowe czynności, które są wystarczające dla zdecydowanej większości użytkowników. Jeśli więc szukasz właśnie takiego klienta dla Feedly, zdecydowanie warto rozważyć Leaf.

[app url=”http://clekuk.tradedoubler.com/click?p=211219&a=2126478&url=https://itunes.apple.com/cz/app/leaf-rss-reader/id576338668?mt=12″]

.