Zamknij reklame

Nigdy nie marzyłem, że kiedykolwiek zobaczę głośnik, który unosi się w powietrzu i gra. Jednak system audio Mars firmy Crazybaby przekroczył wszelkie moje oczekiwania i doświadczenia z przenośnymi głośnikami. Prestiżowa nagroda za wzornictwo Reddot Design Award 2016 mówi sama za siebie. Głośnik Mars pod wieloma względami zdradza kierunek, w jakim będą podążać firmy muzyczne.

Przenośny system audio Mars został zaprezentowany na tegorocznych targach CES 2016 i spotkał się z dużym uznaniem. Nie jest to zaskakujące. Wyobraź sobie, że przechodzisz obok stoiska z latającymi głośnikami w kształcie spodków UFO. Kiedy po raz pierwszy rozpakowałem Marsa, byłem zdumiony i zszokowany jednocześnie. Po naciśnięciu dwóch przycisków okrągły głośnik bezgłośnie uniósł się na wysokość dwóch centymetrów i zaczął grać.

Głośnik składa się z dwóch oddzielnych części. Wyimaginowany mózg to baza marsjańska. Jego cylindryczny kształt jest bardzo podobny do Maca Pro. Wewnątrz nie ma jednak podzespołów komputerowych, lecz efektowny system audio z subwooferem. Na górze znajduje się dysk Mars Craft, który przypomina latający spodek.

Biorąc pod uwagę, jak duża i ciężka jest Mars Base, muszę przyznać, że spodziewałem się lepszego dźwięku. Nie żeby było jakoś szczególnie źle, subwoofer spełnia swoją rolę bardzo dobrze, a latający spodek również odtwarza wysokie i średnie tony jak należy, ale ogólnie dźwięk wydobywający się z Crazybaby Mars jest bardzo cichy. Jeśli chcesz go zbudować gdzieś na zewnątrz, nie będzie on zbyt widoczny. W mniejszych pomieszczeniach zadowolą jednak zarówno pod względem dźwięku, jak i wyglądu. Z łatwością staje się atrakcją dla zwiedzających.

Ważną cechą całego systemu jest projekcja dźwięku w promieniu 360 stopni. Oznacza to, że nie ma znaczenia, jak daleko jesteś od systemu i pod jakim kątem. Dźwięk jest taki sam w całym pomieszczeniu. Crazybaby Mars komunikuje się z Twoimi urządzeniami mobilnymi poprzez Bluetooth 4.0.

Minimalistyczny design

Zasada lewitacji jest bardzo prosta. Głośnik może lewitować pod wpływem pola magnetycznego. Krawędzie Marsa są również magnetyczne, więc jeśli upuścisz talerz podczas odtwarzania, natychmiast zostanie on złapany i nie będzie mógł się złamać. Dodatkowo można go podkręcić i dodać do wszystkiego jeszcze większą wydajność.

Jednocześnie muzyka gra cały czas, nawet gdy talerz nie lewituje. Zaletą głośnika Mars jest to, że można używać dysku jako samodzielnego głośnika, który z łatwością można przymocować do dowolnej powierzchni magnetycznej, np. framugi drzwi, samochodu czy poręczy. Mars ma również certyfikat wodoodporności IPX7, więc zabawa na basenie lub w deszczu nie stanowi problemu.

Mars może grać do ośmiu godzin bez przerwy na jednym ładowaniu. Gdy poziom naładowania baterii spadnie poniżej dwudziestu procent, spodek powróci do bazy i rozpocznie ładowanie. W końcu ładowanie może odbywać się także podczas zabawy. Dodatkowo za pomocą dwóch portów USB możesz także podłączyć do głośnika iPhone'a lub inne urządzenie, które chcesz naładować. Ogólne wrażenie i wydajność podkreślają także diody LED umieszczone z boku latającego spodka. Możesz nimi sterować za pomocą aplikacja CrazyBaby+.

Aplikacja automatycznie paruje się z głośnikiem po jej uruchomieniu, a oprócz wybierania diod LED i ich wyświetlania, możesz także skorzystać z praktycznego korektora, kontroli lewitacji i innych ustawień. Wewnątrz Marsa znajduje się również czuły mikrofon, dzięki czemu można używać głośnika do rozmów konferencyjnych.

Można także podłączyć dwa głośniki Mars, dzięki czemu uzyskasz znacznie lepsze wrażenia słuchowe. W aplikacji można wybrać opcję podwajania (Double-up), gdy oba systemy uzupełniają się i dzielą określone częstotliwości, lub stereo, gdzie lewy i prawy kanał są klasycznie rozdzielone między sobą.

Wiarygodny dźwięk

Zakres częstotliwości Marsa wynosi od 50 Hz do 10 kHz, a moc subwoofera wynosi 10 watów. Głośnik z łatwością poradzi sobie z każdym gatunkiem muzyki, od współczesnych hitów po klasykę. Jednak jego maksymalna głośność jest dość słaba i śmiem twierdzić, że nawet mały przenośny głośnik typu Bose SoundLink Mini 2 czy głośniki JBL-a, bez problemu przegoniłyby Marsa. Ale tym, co wyróżnia głośnik Crazybaby, jest jego czysty design, dzięki czemu jest doskonałym dodatkiem do wnętrz.

 

Sterowanie całym głośnikiem jest bardzo intuicyjne. Ścieżka dźwiękowa wita Cię przy każdym włączeniu i wyłączeniu. Jednak ostrożność się opłaca, gdy głośnik spadnie i chcesz go ponownie wznieść w powietrze. Kilka razy zgubiłem ją na podstawie, przez co wszystkie magnesy przestały działać, a płyta wielokrotnie się przewracała. Dlatego zawsze musisz wybrać właściwą lokalizację i lekko wcisnąć płytkę w podstawę.

Powierzchnia głośnika Crazybaby składa się z najwyższej klasy aluminium lotniczego z solidną obudową, która chroni cały system. Całkowita waga głośnika wynosi niecałe cztery kilogramy. Ale za całe, bardzo efektywne doświadczenie trzeba zapłacić. W EasyStore.cz Crazybaby Mars kosztuje 13 990 koron (są również dostępne czarny a biały wariant). To niewiele, a jeśli szukasz wrażeń muzycznych na najwyższym poziomie, warto zainwestować gdzie indziej. Jednak pod innymi względami, takimi jak design i wydajność, Mars wygrywa. Gwarantuje, że przyciągnie uwagę i jeśli nie jesteś takim audiofilem, z pewnością będziesz zadowolony z obecnego brzmienia.

.