Tańsze kable USB-C/Lightning z certyfikatem MFI pojawią się na początku przyszłego roku

W dzisiejszych czasach, jeśli chcesz kupić kabel posiadający złącze Lightning na jednym końcu do ładowania i przesyłania danych do iPhone'ów, iPadów, iPodów i innych akcesoriów Apple, a złącze USB-C na drugim końcu, musisz skontaktować się bezpośrednio z Apple (jeśli nie chcesz ryzykować zakupu nieoryginalnych akcesoriów). Jednak ten „monopol” zakończy się na początku przyszłego roku.

Oryginalne kable Apple nie mają nic złego poza tym, że są stosunkowo drogie. Oryginalny kabel USB-C/Lightning kosztuje 590 NOK za wersję jednometrową i 990 NOK za wersję dwumetrową. Potrzebujesz tych kabli np. jeśli chcesz skorzystać z opcji szybkiego ładowania, bo są w stanie zasilić docelowe urządzenie mocą 18W+, w przeciwieństwie do obecnych, które mają pułap 15W. Przydają się również, gdy chcesz na przykład naładować (lub po prostu podłączyć) swojego iPhone'a/iPoda/iPada z nowych MacBooków. Dzisiaj do serwisu dotarła informacja, że ​​Apple przekazało produkcję kabli USB-C/Lightning innym producentom należącym do grupy MFi (Made For iPhone), która zajmuje się produkcją oficjalnie wspieranych akcesoriów.

Od zeszłego tygodnia Apple oferuje producentom z tej grupy (Belkin, Anker itp.) nowe złącze Lightning, które mogą zamówić i wykorzystać przy produkcji nowych kabli. Cena za sztukę wynosi niecałe trzy dolary. Nowo wypuszczone złącze o wewnętrznym oznaczeniu C94, w porównaniu do swoich poprzedników, zaoferuje obsługę mocniejszych systemów ładowania. Zewnętrzni producenci akcesoriów mogą zamawiać nowe złącza, oczekując, że zostaną one dostarczone w ciągu około sześciu tygodni. Od tego momentu będą mogli rozpocząć produkcję jako taką, a pierwsze certyfikowane kable USB-C/Lightning pojawią się na rynku około lutego.

Zaletą kabli zewnętrznych producentów będzie przede wszystkim wyraźnie niższa cena w porównaniu do tego, jaką pobiera za nie Apple. Pojawi się także wiele nowych wzorów, kolorów i różnych długości. Jeśli więc szukasz kabla USB-C/Lightning, to w ciągu trzech miesięcy na rynku pojawią się tańsze alternatywy niż jedyne obecne rozwiązanie Apple.

Źródło: Macrumors

Dyskusja nad artykułem

[Mikulasz Berka]

„Nie ma nic złego w oryginalnych kablach Apple’a” poza tym, że są nietrwałe i po dłuższym użytkowaniu są wręcz brzydkie (brudne).

[Michał Uhlik]

Kupiłem certyfikowane kable na Alza i satysfakcja, długości 1m, 1,5m i 2m.