Nie jestem zbyt wielkim artystą, ale od czasu do czasu lubię stworzyć szkic lub obraz. Lubię po prostu bazgrać lub tworzyć własne mapy myśli i notatki. Odkąd mam iPada Pro, Używam Apple Pencil wyłącznie do tych celów. Malowanie palcem czy innym rysikiem szybko przestało być dla mnie zabawą.
Ołówek to bez wątpienia świetne urządzenie, które sprawia, że tworzenie przypomina pisanie na papierze. Jedyną rzeczą, która czasami zawodzi, są same aplikacje. W App Store można znaleźć dziesiątki programów do rysowania, ale tylko kilka z nich jest w pełni kompatybilnych z Pencilem.
Właśnie to próbują naprawić deweloperzy z The Iconfactory, którzy kilka dni temu wypuścili na świat swoją nową aplikację Linea - Po prostu szkicuj. Już sama nazwa sugeruje, że aplikacja jest głównie prostym szkicownikiem, a nie pełnoprawnym narzędziem artystycznym pokroju Procreate. Dzięki szkicom możesz uchwycić ulotną chwilę w ruchliwym mieście lub zanotować pomysły i przemyślenia. Możliwości są nieskończone.
Linea atakuje w ten sposób popularną aplikację Paper firmy FiftyThree i jej rysik, który wygląda jak ołówek stolarski. Ja też go używałem przez jakiś czas. Ale w żaden sposób nie może konkurować z ołówkiem Apple'a. Możesz używać aplikacji Linea z dowolnym innym rysikiem i oczywiście możesz także rysować palcem, ale najlepsze wrażenia uzyskasz z Pencilem.
Przejrzystość i prostota
Twórcy postawili na motto: prostota to siła. Linea to przejrzysta aplikacja, w której od pierwszej chwili można łatwo się poruszać. Kiedy uruchomisz go po raz pierwszy, natychmiast zobaczysz folder o nazwie Projekt startowy. Oprócz uroczego tygrysa znajdziesz także tutorial i małą pomoc w postaci szkicu.
W edytorze po lewej stronie znajdziesz gotowe spektrum kolorów, które po kliknięciu zaoferuje dodatkowe odcienie. Jeśli nie podoba Ci się dany zestaw kolorów, nie ma nic prostszego niż za pomocą trzech kropek kliknąć wolne miejsca, w których możesz wybrać własne odcienie. Kolory możesz także wybierać za pomocą klasycznego przesuwania. Po drugiej stronie znajdziesz narzędzia do pracy z warstwami oraz narzędzia do rysowania.
Linea stara się być jak najprostsza, jeśli chodzi o narzędzia, dlatego oferuje tylko podstawowy zestaw pięciu elementów: ołówek techniczny, ołówek klasyczny, marker, zakreślacz i gumkę. Dla każdego narzędzia możesz wybrać grubość linii. Podczas tworzenia możesz także pracować w maksymalnie pięciu warstwach, więc nie ma problemu z nakładaniem warstw kolorów i cieni na siebie. Przekonasz się, że Linea jest dostosowana do Apple Pencil z każdą warstwą, na której znajdują się małe kropki.
Klikając w ten punkt, który mamy do czynienia z cienką końcówką Ołówka, możemy wpłynąć na to, jak bardzo dana warstwa będzie widoczna. Można więc łatwo wrócić do poprzednich warstw i np. dokończyć to, co uznamy za stosowne. Linea oferuje również kilka gotowych formatów, w tym ikony aplikacji, ikony iPhone'a lub iPada. Możesz także łatwo narysować własny komiks.
Rozmazanie palcem
W przypadku korzystania z Apple Pencil na palcach można policzyć, że działa jak gumka, co jest niezwykle wygodne i praktyczne w pracy. Poszczególne kreacje możesz eksportować na różne sposoby lub konwertować je do innych formatów. Niestety brakuje jednak eksportu całego projektu, czyli wszystkich dokumentów w jednym folderze.
Miałem też kilka nieoczekiwanych awarii aplikacji lub Pencil przestał reagować podczas malowania, ale studio Iconfactory gwarantuje, że problem ten powinien zostać wkrótce naprawiony. Co więcej, są to rzadkie sytuacje i nie musisz się martwić o swoje dzieła. Niektórych może jednak niepokoić fakt, że z Linei można korzystać wyłącznie w trybie poziomym. Jeśli chcesz rysować w orientacji pionowej, narzędzia nie będą się obracać.
Jeżeli nie odpowiada Ci klasyczne białe tło, możesz wybrać między innymi kolor niebieski lub czarny. Palców można także używać nie tylko do wymazywania linii, ale także do powiększania.
Linea kosztuje 10 euro, ale ma ambicje stać się najlepszą aplikacją do szkicowania i rysowania na iPada Pro. Optymalizacja pod kątem Pencil już czyni go naprawdę mocnym graczem, a jeśli rysowanie to Twoja codzienność, zdecydowanie powinieneś sprawdzić Lineę. Paper by FiftyThree ma naprawdę dużego konkurenta.
[sklep z aplikacjami 1094770251]
A co z Procreate? http://procreate.si
Procreate to kompleksowe narzędzie, które z większym prawdopodobieństwem docenią profesjonaliści. Linea to wyłącznie aplikacja do szkicowania i robienia notatek. Oczywiście, jak zawsze, zależy to od tego, czego potrzebujesz i co robisz.
Tak, Procreate zawiera prawie wszystko, ale podstawowy interfejs użytkownika jest bardzo minimalistyczny i myślę, że nie urazi nawet osób, które chcą zrobić prosty szkic. A za 6 dolarów Linea po prostu nie może z nim konkurować. Zwłaszcza ostatni akapit o tym, czy rysowanie to Twój chleb powszedni – wtedy naprawdę wolałbym Procreate.
Dziękuję za artykuł. Dziękuję także Peterowi Holubowi za informację o Procreate.
Czekam jeszcze na komentarze ekspertów typu DusanK, Robert Martinez czy m1k3s, że iPad to „kompletny pierd” i że nie wyobrażają sobie nawet szkicowania na nim…? :D
Masz dużego iPada Pro? Ciekawe jak to jest z aplikacjami. Czy większość z nich jest przerabiana pod dużego iPada i jak wyglądają te, które nie są modyfikowane - czy jest to nieprzyjemne. Rozważam zakup, gdy pojawi się nowy - szczególnie zależy mi na większym ekranie. Będę go używać głównie w domu dla całej rodziny do przeglądania zdjęć, internetu, gier, raczej nie jako narzędzie pracy. Dziękuję za to doświadczenie.
Mam dużego iPada Pro od prawie roku i nadal jest to 50/50. Widać, że twórcom niezbyt zależy na optymalizacji, co pokazuje chociażby, że zwykły Facebook nadal nie jest zoptymalizowany. Wszystko jest rozciągnięte i wygląda śmiesznie, ale da się z tego skorzystać. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku innych zastosowań. Nie wpływa to jednak na użyteczność, po prostu nie wygląda dobrze... dość często są to gry lub kilka aplikacji GTD.
Ładowanie ołówka, który wbija się w port błyskawicy, jest okropne. W przeciwnym razie próbowałem się rozmnażać i poszło całkiem nieźle! Obsługa warstw to świetna rzecz.
W pakiecie znajduje się również redukcja na kabel Lightning. Wystarczy włożyć go do ładowarki na noc i rano Ołówek jest pełen soku :-) Tak go ładuję. Wkładam go do iPada tylko w ostrych przypadkach, kiedy zapominam naładować go w klasyczny sposób.
Przecież prawdopodobnie jeszcze przez jakiś czas nie będzie pełny.
Słaba latarka w Pecil…
Wypróbowałem linię, jest fajna. Intuicyjne przesunięcie palcem. Ale bardzo brakuje mi możliwości importowania obrazów z biblioteki.