Adele, światowej sławy brytyjska piosenkarka i autorka tekstów odnosząca duże sukcesy, szczególnie dzięki swojemu drugiemu albumowi studyjnemu 21 zdobył przychylność większości krytyków i znalazł szerokie grono wiernych fanów. Nic więc dziwnego, że jej kolejna płyta cieszyła się dużym zainteresowaniem słuchaczy i co najmniej tak samo sukcesem jak poprzednia. Album 25, który zadebiutował 20 listopada 2015 roku, zajmował pierwsze miejsca na listach przebojów muzyki światowej, a single takie jak „Hello” i „Water Under the Bridge” pobijały te listy.
Sukces tego albumu zależał nie tylko od śpiewu tego piosenkarza, ale także od umiejętności światowej sławy producenta Grega Kurstina. Co ciekawe, Kurstinowi najwyraźniej jest całkiem blisko Apple’a. Człowiek ten, mający na swoim koncie m.in. sukcesy wokalistek Katy Perry i Sii, a także zespołu Forster the People i wokalisty występującego pod pseudonimem Beck, korzystał głównie ze swojego MacBooka Pro, wspomnianego już Logica Pro X i Quartet USB od Apogee za współpracę z Adele.
„Oczywiście uwielbiam używać profesjonalnego przedwzmacniacza mikrofonowego wraz z dynamicznym przetwarzaniem, ale do nagrywania i produkcji wolę podróżny sprzęt Logic” – powiedział Kurstin, który ma na swoim koncie takie hity jak „Hello”, „Water Under the Bridge” i „A Million Years” Ago” z Adele. Nagrano w Londynie. „Wiem, że mój zestaw mobilny działa, więc korzystam z niego, aby w miarę możliwości unikać problemów technicznych” – dodał.
Podczas gdy Adele pisała teksty, Kurstin pracował nad Logic Pro X, przyznając, że to narzędzie muzyczne pozwoliło mu zastosować efekty, których w przeciwnym razie musiałby szukać „poza studiem”.
Zwyciężczyni BRIT Awards Adele przyznała, że gdy Kurstin przyjechał do Londynu, była pełna inspiracji, a pomysły zaczęły płynąć. Obaj zgodzili się, że ta współpraca przebiegała bez najmniejszych trudności.
Dostępna jest pełna historia współpracy Adele z producentem Kurstinem do przeczytania na oficjalnej stronie Apple. Chociaż firma rzadko mówi o swoim narzędziu Logic, które odeszło daleko od profesjonalnych aplikacji Mac, jest stale obecna w branży muzycznej. Świadczy o tym prezentacja nowej części portfolio muzycznego pt Notatki muzyczne i aktualizacje aplikacji, takich jak GarageBand lub Logic Remote, który niedawno otrzymał wsparcie dla iPhone'a i iPada.
Właśnie tacy są „Producenci-duch”. Ludzie, którzy naprawdę stoją za tymi hitami. Uważam, że współpraca nie jest zła, jednak są wykonawcy i muzycy, którzy nie potrafią napisać tekstu ani stworzyć podkładu muzycznego. Ile zatem kosztuje ich piosenka? W rezultacie ich piosenka została w końcu celebrowana, ale fakt, że tekst, a właściwie cała melodia, a właściwie cała piosenka, został stworzony przez kogoś innego i ta osoba ją zaśpiewała, nie jest już rozstrzygnięty. Naprawdę mi się to nie podoba.
Trzeba to tylko przesunąć o kilka dekad do przodu. Konkurencja jest coraz większa, a dana osoba ma znacznie mniejsze szanse na sukces. Dlatego tworzone są zespoły, które zajmują się wszystkimi ważnymi obszarami „produktu”.
Tak, dobrze to napisałeś. Adele to produkt, taki sam jak reszta wielkich gwiazd muzyki. Z mojego punktu widzenia zasługuje na minimum uznania. Rozumiem, że pisanie tekstów i ustalanie z producentem odpowiedniej linii może być wyzwaniem, ale tworzenie od szczytu, od pierwszej nuty do ostatecznej formy, to coś zupełnie innego. Nie jestem pewien, czy Adele i jej podobni byliby w stanie stworzyć coś wartościowego. Ale każdy fan powie „tak, Adele, jest świetna!”. Trochę smutne :)
Jakoś więc wydaje mi się, że śpiewacy już dawno odeszli od interpretowania dzieł innych autorów swoimi możliwościami. Aktorzy do odgrywania roli wyreżyserowanej przez kogoś innego na podstawie scenariusza napisanego przez kogoś innego. Muzycy w orkiestrze grający z partytur napisanych przez kogoś innego.
Dlaczego więc winić ich teraz?
Ktoś używa produktu Apple do wyprodukowania albumu i pojawia się artykuł. Setki muzyków ma inne produkty pod Windowsem i nie rozwiązuje tego. Nie mówiąc już o tym, że ktoś będzie o tym pisał artykuły. Śmieszny.
Czy mogę zapytać, w jaki sposób Logic X znacząco odbiega od profesjonalnych aplikacji Mac? Może po prostu źle zrozumiałem zdanie, ale nie do końca je rozumiem. (Jestem użytkownikiem Logic X)