Zamknij reklame

Obecnie na rynku dostępnych jest sporo klawiatur do iPada, ale zdecydowana większość z nich ma słabą konstrukcję lub jakość wykonania. Ale są też takie, które wręcz przeciwnie, wyróżniają się. Logitech zdaje się mieć słabość do Apple’a i ma całkiem pokaźne portfolio klawiatur. Obejmuje to stosunkowo nową klawiaturę zaprojektowaną dla iPada o nazwie Ultrathin Keyboard Cover.

Projektowanie, przetwarzanie i zawartość opakowania

Jak sama nazwa wskazuje, jest to naprawdę cienka klawiatura, tej samej grubości co iPad 2. Tak naprawdę wszystkie wymiary są identyczne jak w iPadzie, nawet kształt klawiatury dokładnie podąża za jej krzywiznami. Jest ku temu dobry powód. Ultrathin Keyboard Cover to także etui, które zamienia iPada w laptop bardzo podobny do MacBooka Air. Klawiatura wykorzystuje magnesy obecne w iPadzie drugiej i trzeciej generacji i mocuje się do tabletu w taki sam sposób, jak Smart Cover, za pomocą złącza magnetycznego.

Dodatkowy magnes umożliwia funkcję wyłączania i włączania wyświetlacza po złożeniu lub otwarciu. Niestety magnes nie jest wystarczająco mocny, aby utrzymać klawiaturę w miejscu, tak jak ma to miejsce w przypadku Smart Cover, więc będzie się otwierać, gdy ją będziesz nosić. Po obróceniu iPada należy go odłączyć od złącza magnetycznego i włożyć w biały rowek nad klawiaturą. W torbie znajdują się również wbudowane magnesy, dzięki którym umocujesz w niej tablet. Jeśli podniesiesz iPada za ramkę, osłona klawiatury będzie trzymać jak gwóźdź, odpadnie dopiero przy mocnym potrząśnięciu. Dzięki temu, że iPad jest osadzony w mniej więcej jednej trzeciej klawiatury, cały zestaw jest bardzo stabilny, nawet podczas pisania na kolanach, czyli jeśli trzymasz stopy poziomo.

Tablet można także umieścić w klawiaturze w pozycji pionowej, jednak kosztem stabilności Ultrathin Keyboard Cover pozwala przede wszystkim na umieszczenie iPada w pozycji leżącej. Wewnętrzna część wykonana jest z czarnego błyszczącego plastiku, tyle że ten rowek jest jasnobiały z powodów, których nie rozumiem. Chociaż sprawia to, że jest to wyraźnie widoczne, psuje ogólny projekt. Biel widać także na zewnętrznej czarnej ramce. Nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego projektanci zdecydowali się na taki sposób. Tył w całości wykonany jest z aluminium, przez co bardzo przypomina iPada. Jedynie zaokrąglenia po bokach są nieco inne, dzięki czemu na pierwszy rzut oka można odróżnić klawiaturę od iPada.

[do action=”citation”]Etui na klawiaturę Logitech pisze lepiej niż większość 10-calowych netbooków.[/do]

Po prawej stronie znajdziemy przycisk zasilania, złącze microUSB do zasilania akumulatorowego oraz przycisk do parowania przez Bluetooth. Według producenta, akumulator w pełni naładowany powinien wytrzymać ponad 350 godzin, czyli jak podaje producent sześć miesięcy przy codziennym użytkowaniu po dwie godziny. W zestawie kabel USB do ładowania, wraz ze ściereczką do czyszczenia wyświetlacza (i prawdopodobnie także błyszczącego plastiku wokół klawiatury)

Jak pisać na klawiaturze

Ultracienka osłona klawiatury łączy się z iPadem za pomocą technologii Bluetooth. Wystarczy raz je sparować, a oba urządzenia połączą się automatycznie, o ile na iPadzie będzie aktywny Bluetooth i włączona będzie klawiatura. Logitech ze względu na gabaryty musiał pójść na pewne kompromisy dotyczące wielkości klawiatury. Poszczególne klawisze są o milimetr mniejsze w porównaniu do MacBooka, podobnie jak odstępy między nimi. Niektóre rzadziej używane klucze są o połowę mniejsze. Przejście z laptopa na osłonę klawiatury będzie zatem wymagało odrobiny cierpliwości. Szczególnie osoby z większymi palcami, które piszą wszystkimi dziesięcioma palcami, mogą mieć problem. Mimo to pisanie na etui z klawiaturą Logitech jest lepsze niż na większości 10-calowych netbooków.

Kolejnym kompromisem jest brak rzędu klawiszy multimedialnych, co Logitech rozwiązuje umieszczając je w rzędzie numerycznym i aktywując za pomocą klawisza Fn. Oprócz klasycznych funkcji multimedialnych (Home, Spotlight, regulacja głośności, Play, ukrywanie klawiatury programowej i blokady) pojawiają się także trzy mniej popularne – Kopiuj, wycinaj i wklejaj. Moim zdaniem są one zupełnie niepotrzebne, gdyż skróty klawiszowe CMD+X/C/V działają w całym systemie iOS.

Samo pisanie na klawiaturze jest bardzo przyjemne. Subiektywnie powiedziałbym, że Ultrathin Keyboard Case paradoksalnie ma lepsze klawisze niż większość klawiatur Logitecha przeznaczonych dla komputerów Mac. Hałas klawiszy podczas pisania jest minimalny, wysokość nacisku jest nieco niższa niż w MacBooku, co wynika z całkowitej grubości.

Jedynym problemem, jaki zauważyłem, były niechciane dotknięcia ekranu, co wynika z bliskości wyświetlacza iPada do klawiszy. Dla użytkowników, którzy wpisują wszystkie dziesięć, może to nie stanowić problemu, reszta z nas, stosująca niezbyt elegancki styl pisania, może od czasu do czasu przypadkowo poruszyć kursorem lub nacisnąć przycisk programowy. Z drugiej strony ręka nie musi daleko przemieszczać się, aby możliwa była interakcja dotykowa z iPadem, bez której i tak nie da się obejść.

Zaznaczę też, że testowany przez nas egzemplarz nie miał czeskich metek. Jednak czeska wersja powinna trafić do krajowej dystrybucji, przynajmniej zdaniem sprzedawców. Jednak nawet w wersji amerykańskiej możesz bez problemu pisać czeskie znaki w zwykły sposób, ponieważ interfejs klawiatury jest określany przez oprogramowanie iPada, a nie przez oprogramowanie sprzętowe akcesoriów.

werdykt

Jeśli chodzi o klawiatury przeznaczone do iPada, Logitech Ultrathin Keyboard Cover to najlepsze, co możesz teraz kupić. Konstrukcja została naprawdę dobrze wykonana i poza możliwością pisania na klawiaturze, pełni także funkcję osłony wyświetlacza, a po złożeniu wygląda bardzo podobnie do MacBooka Air. Kąt, pod jakim iPad trzyma klawiaturę, jest również idealny do oglądania filmów, dlatego osłona klawiatury działa również jako podstawka. Przy wadze 350 gramów wraz z tabletem otrzymujemy ponad kilogram, co nie jest dużo, ale z drugiej strony to i tak mniej niż waga większości laptopów.

Podobnie jak Smart Cover, Keyboard Cover nie chroni pleców, dlatego polecam prostą kieszeń do jej noszenia, bo będziesz miał dwie powierzchnie, które możesz zarysować. Choć przyzwyczajenie się do wielkości klawiatury zajmie Ci co najmniej kilka godzin, w rezultacie otrzymasz najlepsze możliwe kompaktowe rozwiązanie do pisania na iPadzie, wszak cała ta recenzja została napisana na Ultrathin Keyboard Cover .

Produkt ma tylko kilka minusów – biały rowek, błyszczący plastik na przodzie, który łatwo brudzi się od palców czy słaby magnes w pobliżu wyświetlacza, przez co klawiatura nie trzyma się zbyt mocno. Szkoda też, że Logitech nie stworzył wersji dopasowanej do białego iPada. Możliwą wadą może być stosunkowo wysoka cena, Ultrathin Keyboard Cover kosztuje tutaj około 2 CZK, natomiast klawiaturę Bluetooth Apple można kupić za 500 CZK. Jeśli szukasz idealnej klawiatury podróżnej do iPada, a cena nie jest duża, to jest to najlepsza oferta, jaką możesz kupić w aktualnej ofercie. Niestety klawiatury obecnie brakuje, zaopatrzenie w czeskich sklepach spodziewane jest najwcześniej po wakacjach.

Dziękujemy firmie za polecenie osłony klawiatury Logitech Ultrathin Konsultacja danych.

[jedna_pół ostatnia="nie"]

zalety:

[lista kontrolna]

  • Złącze magnetyczne
  • Wygląd przypominający iPada
  • Jakość przetwarzania
  • Żywotność baterii [/checklist][/one_half]

[one_half last="tak"]

Niedogodności:

[zła lista]

  • Biały rowek i błyszczący plastik
  • Magnes nie przytrzymuje wyświetlacza[/badlist][/one_half]

Galerie

Inne klawiatury Logitech:

[powiązane posty]

.