Nowy, niezwykle wydajny, profesjonalny komputer Mac Pro wreszcie mogą kupić także Europejczycy. Ta maszyna była możliwa na całym świecie, aby zamówić już w grudniu, jednak z powodu niewystarczających dostaw pierwsze zamówienia dotarły dopiero w okolicach Świąt Bożego Narodzenia i to niemal wyłącznie do Stanów Zjednoczonych. Minęło jeszcze kilka tygodni, zanim Mac Pro rzeczywiście dotarł do Europy. Jeśli zamówisz teraz nowego Maca Pro, zostanie on dostarczony do Ciebie w Czechach w lutym, tak przynajmniej twierdzi Apple.
Mac Pro wraca do Europy po niemal roku, bo sprzedaż poprzedniej generacji była zatrzymał się w marcu 2013 r. Powodem były wówczas nowe dyrektywy Unii Europejskiej, których nie spełniał najpotężniejszy komputer Apple'a. Następnie serwer dostarczył bardziej szczegółowe specyfikacje problemu Macworld, który twierdził, że powodem zakazu Mac Pro była lokalizacja i brak zabezpieczenia portów. Kolejnym problemem byli kibice. Uważano, że są one zbyt łatwo dostępne i niewystarczająco chronione, a przez to niebezpieczne dla użytkowników.
Apple zdecydował się wówczas nie walczyć od razu z wytycznymi i wolał wycofać Maca Pro do czasu pojawienia się nowego modelu. Można go teraz kupić już od niemal ośmiu dziesiątek tysięcy koron.
Kupiłbym, ale najpierw muszę kupić nowe auto :/
raczej chciałeś napisać kiepsko używany, Panie Kolego ;)
Tu nie chodzi o to, jaki samochód. Chodzi o porównanie. Najgorszy model Maca Pro nie jest szczególnie znany i kosztuje tyle, co oktawa w kombi po pierwszym właścicielu z przebiegiem 100t km. A najwyższy model jest już dostępny gdzie indziej i kosztuje więcej niż NOVA Fabia z porządnym wyposażeniem.
Te notatki są naprawdę bardzo zabawne. Kompletnie nie rozumiem ludzi porównujących te dwie rzeczy. W końcu, jeśli dana osoba potrzebuje samochodu do życia, inwestuje w samochód. Jeśli potrzebuje peceta, to inwestuje w peceta i to, że ich wartość jest podobna, nie ma żadnego znaczenia. To jest pecet, który kupią ludzie, którzy będą go używać, więc jeśli cię na niego stać, niech kosztuje 2 500 CZK i kupuj mimo wszystko. Przykładowo, jeśli ktoś jest taksówkarzem, to nie kupuje Maca Pro, ale Superba za powiedzmy 000 500 i też na siebie zarabia. Jak ludzie mogą to w ogóle porównywać?
Tak czy siak chętnie zobaczę Octavię do kombajnu po pierwszym właścicielu z przebiegiem 100 000 km za 80 000 CZK... :-DDD
No cóż, nie każdy może jeździć samochodem za pół mega, kolego :) a za 80 tys. można dostać porządnego używanego :)