Zamknij reklame

Nowe doniesienia dotyczące tegorocznych nowości MacBooka sugerują, że w tym roku zobaczymy zarówno odświeżone modele z ulepszoną klawiaturą, jak i nawet MacBooka z procesorem ARM.

Analityk Ming-Chi Kuo udostępnił dziś światu nowy raport, w którym zajmuje się MacBookami i ich odmianami, które Apple powinien był zaplanować na ten rok kalendarzowy. Informacja jest naprawdę zaskakująca i jeśli zwlekałeś z zakupem, może to nieco poprawić Ci humor.

Według Ming-Chi Kuo sprzedaż dwóch (starych) nowych modeli MacBooka rozpocznie się gdzieś w drugim kwartale. Jednym z nich będzie nowy MacBook Pro, który wzorując się na swoim większym rodzeństwie zaoferuje 14-calowy wyświetlacz, zachowując przy tym rozmiary pierwotnego modelu 13-calowego. Drugim będzie zaktualizowany MacBook Air, który pozostanie w wersji 13-calowej, ale podobnie jak wspomniany już MacBook Pro zaoferuje unowocześnioną klawiaturę, którą Apple po raz pierwszy zaimplementował w zeszłym roku w 16-calowym MacBooku Pro. Klawiatury te nie powinny już cierpieć na bardzo częste problemy, które nękały tak zwane klawiatury motylkowe. Nowością powinien być także unowocześniony sprzęt, czyli najnowsza generacja procesorów Intela.

Powyższe było w pewnym stopniu oczekiwane, ale wielka bomba powinna nadejść przed końcem tego roku. Pomimo oryginalne spekulacje w tym roku powinien pojawić się długo oczekiwany MacBook, którego sercem nie będzie procesor od Intela, a autorskie rozwiązanie ARM oparte na jednym z procesorów Apple'a. Praktycznie nic na ten temat nie wiadomo, ale do tego zastosowania oferowane jest oczywiście wznowienie serii 12-calowych MacBooków, w których sprawdziłby się np. taki A13X. Sukces tego modelu będzie jednak zależał od tego, jak Apple poradzi sobie z konwersją pełnoprawnego systemu operacyjnego i aplikacji z platformy x86 na ARM.

Choć ten rok powinien być stosunkowo bogaty w nowości w ofercie MacBooków, to większe zmiany, w tym całkowicie odnowiony design, powinny nastąpić dopiero w przyszłym roku. MacBook Pro i Air, które ukażą się w tym roku, będą kopiować konstrukcję poprzednich modeli. Bardziej zasadnicze zmiany nadejdą w przyszłym roku wraz z zupełnie nowym cyklem produktowym. Być może w końcu doczekamy się wdrożenia Face ID w MacBookach i wielu innych przydatnych rzeczy.

.