Zamknij reklame

Jeśli pisanie jest Twoją pasją, hobby lub rozrywką, dobry edytor tekstu będzie dla Ciebie ważną częścią. Firma Oprogramowanie Marinera specjalizuje się w wszelkiego rodzaju długopisach i oferuje kilka rozwiązań programowych dla każdego. Jednym z flagowców jest aplikacja Dziennik Mac.

Opisałbym MacJournal jako iPhoto dla tekstu. Jako redaktor Jablíčkářa tworzę kilkadziesiąt artykułów miesięcznie i gdybym pracował w klasycznych edytorach tekstu takich jak Słowo, strony lub TextEdit, ciągle zajmowałbym się lokalizacją plików zapisu poszczególnych artykułów. I tu jest wielkie podobieństwo z iPhoto, gdzie aplikacja posiada własną bibliotekę, w której przechowuje wszystkie teksty, automatycznie zapisuje całą pracę z możliwością wykonania kopii zapasowej biblioteki, np. Dropbox.

Jak sama nazwa wskazuje, MacJournal ma pełnić funkcję swego rodzaju pamiętnika. Pod pojęciem dziennika można pomyśleć o grupie plików tekstowych, które są posortowane według daty utworzenia i można je przeszukiwać w zintegrowanym kalendarzu, lub można oznaczyć każdy artykuł, co ułatwi wyszukiwanie wśród dziesiątek i setek notatek, które tworzysz podczas korzystania z MacJournal. Możesz tworzyć dowolną liczbę pamiętników i dzielić pliki tekstowe, np. według kategorii. Sam nigdy nie byłem fanem prowadzenia dziennika, ale MacJournal jest tak uniwersalny, że można go używać do wszelkich kreatywnych działań pisarskich.

Aplikacja nie ma wielkich ambicji w skomplikowanej edycji tekstu. Zakres opcji jest mniej więcej taki sam jak w przypadku WordPressa lub dowolnej innej aplikacji do blogowania. Oczywiście masz do dyspozycji podstawowe ustawienia czcionki (czcionka, rozmiar, kolor...), tworzenie wypunktowań, zaznaczanie tekstu kolorem czy wstawianie linku. Zasadniczo MacJournal wykorzystuje większość opcji formatowania RTF lub HTML. Przecież aplikacja obsługuje eksport do dokumentu RTF, a także DOC, PDF, TXT i innych formatów. W przypadku HTML może skopiować tekst dokładnie tak, jak HTML ze wszystkimi niezbędnymi tagami. Zatem ma podobną właściwość Obniżka cen od Johna Grubera.

Dużą zaletą MacJournal są opcje dostosowywania. Do każdego pamiętnika możesz stworzyć własny szablon, w którym możesz zdefiniować czcionkę i jej rozmiar, wcięcie, odstępy między akapitami czy ewentualnie obrazek tła. Dzięki temu każdy nowo utworzony zapis księgowy będzie wyglądał identycznie i nie ma potrzeby jego każdorazowego ustawiania. Podobnie możesz dostosować pasek narzędzi w zależności od narzędzi, których będziesz używać. Zakrycie lewej kolumny dziennikami nie stanowi problemu i zaoszczędzi trochę miejsca na ekranie.

A jeśli chodzi o przestrzeń ekranową, MacJournal może także m.in. pisanie na pełnym ekranie. Daleko mu do pełnego ekranu, który Apple wprowadził w OS X Lion. Po jego aktywowaniu na pełnym ekranie będzie wyświetlany tylko tekst na prostym tle, dzięki czemu inne elementy nie będą Ci przeszkadzać podczas pracy. Wiele osób woli ten sposób pisania, o którym mówi się, że zwiększa produktywność i eliminuje czynniki rozpraszające. I choć niektóre konkurencyjne aplikacje mogą pochwalić się jedynie tym pełnym ekranem z podtytułem „pisanie bez rozpraszania uwagi”, w przypadku MacJournal jest to jedna z wielu przydatnych funkcji.

Aplikacja może także publikować artykuły bezpośrednio na Twojej stronie internetowej (WordPress, Blogger, LiveJournal), ponadto umożliwia wstawianie plików multimedialnych, jednak w przypadku artykułów bardziej skomplikowanych niż zwykły wpis na blogu raczej nie polecam MacJournal. Nie radzi sobie z możliwościami publikowania, jakie oferuje WordPress i inne systemy redakcyjne, ani z innymi funkcjami potrzebnymi do tworzenia bardziej skomplikowanych treści, jakie można znaleźć np. na Jablíčkářu. Najlepszym sposobem używania MacJournal w połączeniu z edytorem treści jest skopiowanie zawartości tekstowej w formacie HTML i wklejenie jej do edytora HTML. Wszystko pozostaje poprawnie sformatowane i wystarczy dostosować elementy, takie jak multimedia i tym podobne.

Oprócz MacJournal na Maca dostępne są także aplikacje na iPhone'a i iPada. Mogą się ze sobą synchronizować poprzez Wi-Fi. Wersje aplikacji na iOS można uznać za dodatek do MacJournal, a nie samodzielny program. Tak, model biblioteczny nadal istnieje, ale możliwości edycji i inne prace związane z opcjami tekstowymi są bardzo ograniczone. Tekst sformatowany zastąpił tutaj zwykły tekst, ograniczając edycję do samych wypunktowań. Poza tym pisanie w trybie poziomym ze stale obecnym lewym paskiem zawierającym listę artykułów nie jest zbyt przyjazną dla użytkownika nirwaną.

Nawet tryb pełnoekranowy nie trafił do wersji na iOS, choć mógłby być jedną z kluczowych funkcji aplikacji. Tutaj też nie znajdziemy kalendarza, więc musimy zadowolić się listą posortowaną według dat i tagów. Do czego więc ma służyć MacJournal na iOS? Kluczem jest tu właśnie ta synchronizacja, kiedy możesz dokończyć niedokończony artykuł, opowiadanie czy dowolny tekst na swoim urządzeniu iOS. Ponadto cała zawartość biblioteki jest zsynchronizowana, dzięki czemu wszystkie swoje kreacje tekstowe będziesz mieć zawsze przy sobie. MacJornal na iOS będzie jeszcze miał przed sobą długą drogę, zanim będzie mógł działać jako samodzielna aplikacja. Jeśli szukasz idealnego edytora tekstu dla iPada, a nie posiadasz MacJournal dla Maca, wolę przyjrzeć się konkurencji.

MacJournal ma ogromny potencjał, aby stać się świetnym rozwiązaniem wieloplatformowym dla wszystkich skrybów, oprócz wersji na Maca i iOS znajdziesz także WinJournal, który jest wersją aplikacji dla Windows. Jednak w kwestii ekosystemu nadal pozostaje wiele do zrobienia. Przede wszystkim powinna pojawić się synchronizacja w chmurze i bardziej rozbudowane aplikacje na urządzeniach mobilnych, aby użytkownik mógł osiągnąć podobny komfort i odczucia niezależnie od platformy. Mówimy tu głównie o wersji na iPada. Aplikacje na iOS kupisz w App Store już za kilka euro, za MacJournal na Maca będziesz musiał dodatkowo zapłacić. Jednakże Oprogramowanie Marinera od czasu do czasu oferuje 25% zniżki na swoje aplikacje, ponadto MacJournal regularnie pojawia się w różnych pakietach, o czym na bieżąco Cię informujemy.

MacJournal dla komputerów Mac – 39,95 USD
MacJournal na iPhone’a – 3,99 euro
MacJournal na iPada – 4,99 euro
.