Podczas trwającego Mobile World Congress 2014 w Barcelonie producent akcesoriów do gier Mad Catz zaprezentował nowy kontroler gier CTRLi obsługujący iOS 7. Opiera się on na koncepcji innego udanego kontrolera Xbox 360 Obwód MLG Pro i chociaż ma podobny wygląd, CTRLi jest przeznaczony wyłącznie dla systemu iOS, co oznacza OS X Mavericks.
Jest to kontroler Bluetooth w przeciwieństwie do kontrolerów MOGA i Logitech, dzięki czemu jest kompatybilny ze wszystkimi urządzeniami z systemem iOS. Ma jednak ciekawy gadżet dla iPhone'a - do kontrolera można przykręcić specjalną przystawkę, która utrzymuje telefon za pomocą zacisku sprężynowego i dzięki temu pozwala grać w gry iOS nawet w ruchu z twarzą przypominającą Nvidia Shield lub Nintendo 3DS. Poza tym mocowanie jest uniwersalne i nawet jeśli nadchodzący iPhone 6 zmieni wygląd lub przekątną, nadal będzie można z niego korzystać.
Ciekawy jest także układ przycisków. CTRLi wykorzystuje rozszerzony interfejs z dwoma drążkami analogowymi i drugą parą bocznych przycisków. Jednak dwa drążki analogowe nie są wyrównane u dołu, lewy drążek zamienił się miejscami z kontrolerem krzyżowym, tak jak widzimy w przypadku kontrolera Xbox. Model na zdjęciach to jeszcze tylko prototyp, ale według serwera Engadget, który miał okazję testować kontroler, wydaje się bardzo solidny, na poziomie zbliżonym do jakości kontrolerów do gier. Jednocześnie jakość wykonania była jednym z największych rozczarowań wprowadzonych do tej pory kontrolerów dla iOS 7.
Oczekuje się, że Mad Catz CTRLi trafi na rynek w kwietniu tego roku w pięciu kolorach – czarnym, białym, niebieskim, czerwonym i pomarańczowym. Będzie dostępny w sprzedaży detalicznej za 80 dolarów, co jest kolejną dobrą wiadomością, biorąc pod uwagę, że konkurencyjne kontrolery kosztują o 20 dolarów więcej.
Teraz chcemy, aby był on kompatybilny także z iPadem 3
Ta cena jest stanowczo za wysoka. Prawie w ogóle nie gram w gry, ale z AppleTV mogłaby to być przerwa. Ale kiedy patrzę na cenę AppleTV i kontrolera, jestem w cenie xBox 360 lub PS. A wciąż nie znamy ceny nowego AppleTV.
Xbox 360 to zło, podobnie jak PS3. Nie porównywałbym tego.
No nie wiem, oczywiście, że lubię zabawki Apple'a, ale Xbox całkiem mi się podoba, gram w niego z przyjacielem i świetnie się przy tym bawimy...