Zamknij reklame

Na początku sierpnia w Internecie pojawiła się bardzo ciekawa wiadomość, która z pewnością nie ucieszyła fanów World of Warcraft. Już od dłuższego czasu krążą plotki, że Blizzard szykuje dla nas kolejne ciekawe gry mobilne ze wspomnianego środowiska Warcraft, na które oczywiście fani niecierpliwie czekają. Stosunkowo niedawno byliśmy świadkami premiery pierwszego tytułu – Warcraft Arclight Rumble – który niestety nie zyskał zbyt dużej popularności. Jest to gra strategiczna w stylu Clash Royale wywodząca się z legendarnego świata.

Fani jednak nie martwili się tym zbytnio, wręcz przeciwnie. Z niecierpliwością czekali, aż Blizzard zaprezentuje drugą grę, która wydaje się mieć znacznie więcej do zaoferowania. Przez długi czas mówiono, że powinna to być mobilna gra MMORPG, bardzo podobna do World of Warcraft, ale z różnymi różnicami. Nic więc dziwnego, że wszyscy mieli wysokie oczekiwania. Ale teraz wszystko się całkowicie rozpada. Jak się okazało, według raportu Bloomberga, Blizzard kończy prace nad tą wyczekiwaną grą mobilną, dosłownie marnując 3 lata intensywnego rozwoju.

Zakończenie prac nad grą World of Warcraft

Warto też wspomnieć, dlaczego wspomniany rozwój faktycznie się zakończył. Choć Blizzard ma miliony fanów swojego tytułu World of Warcraft, którzy na 100% chcieliby wypróbować grę, to i tak postanowili to sprawdzić, co ostatecznie nie ma żadnego sensu. Blizzard współpracował nad tym tytułem z partnerem deweloperskim NetEase, ale niestety obie strony nie mogły dojść do porozumienia w sprawie finansowania. To z kolei doprowadziło do bieżącego odhaczania całego projektu. Można zatem po prostu podsumować, że za niedokończenie gry, złe porozumienie i prawdopodobnie niezadowalające warunki po obu stronach odpowiadają obie strony.

Z drugiej strony sytuacja może nie mieć pełnego sensu. Na pierwszy rzut oka widać, dlaczego zdecydowano się na taki krok, jednak gdy cofniemy się nieco wyżej i zdamy sobie sprawę, że świat Warcrafta ma rzeszę wiernych fanów na całym świecie, pojawia się pytanie, dlaczego Blizzard nie wziął całego projektu na swoje konto ręce i dokończyć to sami. To właśnie budzi obawy o cały świat gier mobilnych i jego potencjał. Pomimo niesamowicie dużej rzeszy fanów, Blizzard zapewne nie wierzy, że gra będzie w stanie sama się zwrócić, ani czy będzie w stanie czerpać zyski z jej ukończenia i wyjść na zero.

Gry AAA
Fani Warcrafta mieli wysokie oczekiwania

Świat gier mobilnych

Jednocześnie należy wziąć pod uwagę jeszcze jeden, stosunkowo istotny fakt. Światy gier i gier mobilnych są diametralnie różne. O ile na PC i konsole do gier mamy tytuły z najwyższej półki, często z wciągającą fabułą i zapierającą dech w piersiach grafiką, o tyle w przypadku gier mobilnych twórcy skupiają się na czymś zupełnie innym. Mówiąc najprościej, bardziej złożone gry nie do końca działają na urządzeniach mobilnych. Sam Blizzard mógł już to wziąć pod uwagę i ocenić, że ich nadchodząca wersja najprawdopodobniej nie odniesie sukcesu.

.