Zamknij reklame

W ostatnich tygodniach w sieci pojawia się coraz więcej skarg, że słuchawki bezprzewodowe AirPods Pro utraciły znaczną część swoich możliwości filtrowania szumów otoczenia. Niektórzy użytkownicy skarżyli się na coś podobnego już jesienią, ale teraz pojawia się kolejna duża partia skarg i wygląda na to, że winę ponosi aktualizacja oprogramowania sprzętowego.

Już jesienią, niedługo po rozpoczęciu sprzedaży, część użytkowników skarżyła się, że po aktualizacji oprogramowania funkcja ANC w ich AirPodsach nie działa tak jak wcześniej. Redaktorzy serwera RTings, którzy po premierze bardzo dokładnie przetestowali AirPods Pro, wszystko zmierzyli i nie znaleźli niczego niezwykłego. Kiedy jednak podobna sytuacja pojawiła się ponownie kilka tygodni temu, kolejny powtórzony test już potwierdził, że Apple rzeczywiście dotknął ustawienia ANC.

Kiedy się powtarza testowanie odkryłem, że po aktualizacji oprogramowania sprzętowego oznaczonego 2C54 rzeczywiście nastąpiło zauważalne osłabienie funkcji aktywnej redukcji szumów. Pomiary potwierdziły słabszy poziom zakłóceń, szczególnie w dolnym spektrum częstotliwości. Z subiektywnej oceny użytkowników wynika, że ​​funkcja ANC została zredukowana z urojonej wartości 10 do wartości 7.

airpods pro

Problem polega przede wszystkim na tym, że aktualizacja oprogramowania sprzętowego i bezprzewodowych słuchawek AirPods jest całkowicie poza kontrolą użytkownika. Zostaje jedynie poinformowany o dostępności nowej aktualizacji, a następnie o jej zainstalowaniu. Wszystko dzieje się automatycznie, bez możliwości jakiejkolwiek ingerencji. Jeśli więc w ostatnich tygodniach czułeś, że AirPods Pro nie są w stanie odfiltrować hałasu otoczenia tak dobrze, jak kilka miesięcy temu, to rzeczywiście coś w tym jest.

Bardzo ciekawe jest również to, że z podobnym problemem borykali się inni duzi gracze na rynku słuchawek ANC, zarówno Bosse ze swoim modelem QuietComfort 35, jak i Sony. W obu przypadkach użytkownicy skarżyli się, że „wydajność” ANC spadła z biegiem czasu w porównaniu z momentem zakupu słuchawek.

Apple na razie nie skomentowało całej sytuacji. Z pomiar jednakże dla serwera RTings jest oczywiste, że rzeczywiście nastąpiła pewna zmiana. Nie wiadomo, dlaczego Apple to zrobił, ale spekuluje się, że początkowe ustawienie ANC było zbyt agresywne, co mogło potencjalnie być niewygodne dla niektórych użytkowników.

Źródło: Poboczy, RTingi

.