Zamknij reklame

To dosłownie lata nieszczęścia dla właścicieli iPadów; ale w tym tygodniu w końcu im się to udało. Tapbots wypuściło długo oczekiwaną nową wersję swojego popularnego klienta Twittera Tweetbot, który po raz pierwszy jest aplikacją uniwersalną i tym samym wreszcie w nowoczesnej formie na iPada. Kilka nowości trafiło także na iPhone’y.

Ponieważ zespół programistów Tapbots składa się z zaledwie kilku osób, użytkownicy są już przyzwyczajeni do długiego oczekiwania na aktualizacje popularnych aplikacji. Jednak na nowego Tweetbota dla iPada czekano już naprawdę długo. Ostatnia aktualizacja wersji na tablety miała miejsce latem zeszłego roku, ale nigdy nie przeszła ona transformacji wizualnej odpowiadającej stylowi już wdrożonemu w iOS 7.

Do tej pory Tweetbot 4 przenosi interfejs znany jedynie z iPhone'ów na duży wyświetlacz iPada. Czwarta wersja obsługuje także iOS 9, w tym wielozadaniowość i wprowadza kilka ulepszeń. Jednocześnie jest to zupełnie nowa aplikacja, którą trzeba kupić na nowo.

Nowością w Tweetbocie 4 jest to, że po raz pierwszy z aplikacji można korzystać także wtedy, gdy urządzenie jest obrócone. Możesz czytać tweety w trybie poziomym obok iPada, także na iPhonie 6/6S Plus, tworząc dwa sąsiadujące ze sobą „okna” z wybraną treścią. Po lewej stronie możesz śledzić oś czasu, a po prawej np. wzmianki (@wzmianki).

Możesz też monitorować swoje statystyki w czasie rzeczywistym, które Tweetbot 4 na nowo wyświetla. W zakładce Aktywność możesz zobaczyć, kto Cię obserwował, napisał do Ciebie lub przesłał dalej Twój post. Statystyki z kolei przynoszą wykres z Twoją aktywnością oraz przegląd liczby gwiazdek, retweetów i obserwujących.

Tweetbot 4 jest w pełni gotowy na iOS 9. Na iPadzie możesz w pełni wykorzystać nowe możliwości wielozadaniowości i odpowiadać na tweety bezpośrednio z paska powiadomień na wszystkich urządzeniach, co w poprzednich wersjach iOS było wyłączną opcją aplikacji Apple. Miłośnicy filtrów „tłumiących” również odczują korzyści, nowy Tweetbot oferuje jeszcze szersze możliwości ustawień.

Wprowadzono także kilka zmian wizualnych. Czyli na iPadzie do sedna, kiedy użytkownik wreszcie ma nowoczesny design jak na iPhonie, ale karty profilowe, okno do tworzenia tweetów też zostały przeprojektowane, a czwarty Tweetbot obsługuje także nową czcionkę systemu San Francisco . Jednocześnie Tapbots obiecuje wiele ulepszeń, które sprawią, że aplikacja będzie jeszcze szybsza i bardziej niezawodna. Przyjemne jest (opcjonalne) automatyczne przełączanie w tryb nocny.

Twórcy nie zdążyli jeszcze zareagować na nowego iPhone'a 6S, więc nadal brakuje wsparcia 3D Touch, np. do szybkiego tworzenia tweetów, ale już zapowiedziano, że trwają prace nad wdrożeniem.

Tweetbota 4 można pobrać z App Store jako aplikację uniwersalną za wstępną cenę 5 euro. Później liczba ta wzrośnie do dziesięciu, jednak Tapbots planuje zaoferować nową wersję za połowę ceny obecnym właścicielom Tweetbota 3. Jeśli jesteś fanem Tweetbota, prawdopodobnie bez mrugnięcia okiem kupiłeś już „czwórkę”. Jeśli nie, być może zauważyliście go przynajmniej w App Store, gdzie już kilka godzin po wprowadzeniu zajął pierwsze miejsce (nawet w Stanach Zjednoczonych), a jeśli interesuje Was jeden z najlepszych klientów Twittera na iOS, to zdecydowanie powinieneś rozważyć Tweetbota 4.

[kolor przycisku=”czerwony” link=”https://itunes.apple.com/cz/app/tweetbot-4-for-twitter/id1018355599?mt=8″ target=”_blank”]Tweetbot 4 – 4,99 €[ /przycisk]

.