Czytanie plików PDF na iPadzie to przyjemność, a do tego celu służy szereg czytników. Chociaż jeden z najlepszych, GoodReader, może pobierać pliki PDF bezpośrednio z Internetu, nie zaszkodzi zainstalować dyskretny iPDF na swoim iPhonie lub iPadzie. Jej wersja Pro będzie kosztować mniej niż jedno euro, ale poradzisz sobie także z bezpłatną wersją Lite aplikacji.
Jakie są zalety iPDF? Możesz obejść się bez przeglądania stron internetowych, wystarczy wpisać hasło w oknie wyszukiwania. Program automatycznie wyszuka w wodach Internetu pliki, które mogą Cię zainteresować. Potem wystarczy już tylko pobrać plik na iPada/iPhone’a jednym dotknięciem palca.
Dlatego rozumiem iPDF bardziej jako takie narzędzie, a nie zwykły czytnik. Nie oferuje komfortu i funkcji, które mogłyby konkurować z konkurencją. Ale to pozwoli Ci zaoszczędzić czas. Czasami trzeba przebrnąć przez mieszankę linków i artykułów, zanim natkniesz się na załącznik/wersję PDF. Narzędzie iPDF pomija ten proces i natychmiast udostępnia ten konkretny plik.
Wadą darmowej wersji jest to, że wyświetla określoną liczbę wyników znalezionych na stronie, a aby pokazać więcej, zmusza do wypróbowania reklamy (niezbyt długiej, ale wciąż może być denerwującej).
Dziwne jest jednak to, że jeśli będziesz musiał odwiedzić oficjalną stronę aplikacji, otworzy się tylko strona firmy Fubii. Zawiera jedynie link do innego produktu. iTunes Store również przeniesie Cię w to samo (nieświadome) miejsce, jeśli klikniesz łącze do obsługi iPDF.
Dzięki za wskazówkę. Wypróbowałem już kilka aplikacji na iPadzie do obsługi plików PDF. Nie znalazłem jednak programu do odczytu plików PDF, który otworzy plik w programie Adobe Acrobat utworzony za pomocą hasła umożliwiającego jego otwarcie. Czy ktoś może doradzić?
Jeśli się nie mylę, iBooks może otworzyć plik PDF za pomocą hasła
2Lubor: Myślę, że GoodReader otwiera również zaszyfrowane pliki PDF.
Mam jednak też pytanie do redaktorów... Czy byłaby możliwość zrobienia testu programów na iPada (iPhone) pełniących funkcję przeglądarek plików (Air Sharing, iFiles, GoodReader...). Z pewnością ucieszyłoby to wiele osób…
Witam, przyłączam się. Kupiłem już chyba wszystkie programy, które są coś warte do zarządzania plikami. Wiele funkcji się w nich powtarza, a w innych są unikalne. Tak ładnie zaaranżowany stół na pewno by się przydał