Zamknij reklame

Jeśli choć przez chwilę byliście dzisiaj w Internecie, z pewnością nie umknęło wam informacja o zmasowanych atakach, które miały miejsce przede wszystkim na Twitterze, ale także na innych portalach społecznościowych. Właśnie tym tematem zajmiemy się w pierwszych wiadomościach naszego regularnego podsumowania IT, w którym codziennie przeglądamy informacje niezwiązane z Apple. W drugim newsie poinformujemy Was następnie o tym, jak Sony zwiększyło produkcję nadchodzącej konsoli PlayStation 5. Następnie przyjrzymy się kamieniowi milowemu, który udało się przekroczyć udanej grze Battle Royal PUBG, a w ostatnim newsie podamy skupi się na Tesli. Przejdźmy więc od razu do rzeczy.

Masowe ataki na Twittera i inne portale społecznościowe uderzają w największe firmy na świecie

Jak już wspomniałem we wstępie – masowe ataki na Twittera, Facebooka, WhatsApp czy LinkedIn zauważył niemal każdy, kto dziś podłączył się do Internetu. Ataki hakerów podbiły konta największych firm na świecie i na pierwszy rzut oka dają obserwującym świetną okazję do zarobienia pieniędzy. Hakerzy umieścili posty na kontach światowych gigantów, zarówno firm, jak i osób prywatnych, wzywając obserwujących do przesłania określonej kwoty pieniędzy. Miał dwa razy więcej, żeby do nich później wrócić. Aby zachować anonimowość, hakerzy zażądali od obserwujących bitcoinów, które po wpłacie miały się podwoić. Jeśli więc obserwujący, o którym mowa, wysłał bitcoiny o wartości na przykład 1000 dolarów, powinien otrzymać z powrotem 2000 dolarów. Całe to „wydarzenie” zostało ograniczone do okresu trzydziestu minut, zatem „szczęśliwymi” użytkownikami mieli zostać tylko ci użytkownicy, którzy aktualnie byli na ich kontach. Z dostępnych informacji wynika, że ​​hakerom udało się pozyskać kwotę o wartości ponad 100 tys. dolarów, jednak najprawdopodobniej będzie to kwota znacznie wyższa. Pamiętaj, że w dzisiejszych czasach nikt nie da Ci niczego za darmo, nawet Apple czy Bill Gates, którym z pewnością nie brakuje pieniędzy.

Sony zwiększa produkcję nadchodzącej konsoli PlayStation 5

Minęło kilka tygodni, odkąd na jednej z konferencji widzieliśmy prezentację oczekiwanej konsoli PlayStation 5 od Sony. Konsola ta zachwyci potencjalnych nabywców swoim designem i oczywiście wydajnością, która powinna po prostu zapierać dech w piersiach. Co bardziej bystrzy z Was zauważyli już, że Sony zamierza sprzedawać dwie wersje PlayStation 5. Pierwsza wersja jest oznaczona jako klasyczna i będzie oferować dysk, druga wersja będzie wówczas oznaczona jako cyfrowa i będzie dostępna bez napędu. Oczywiście ta wersja będzie o kilkadziesiąt dolarów tańsza, co ma sens. Do pierwszej fali sprzedaży Sony chciało wyprodukować 5 milionów sztuk najnowszej konsoli do gier. Okazało się jednak, że to prawdopodobnie nie wystarczy, dlatego zwiększono produkcję. W pierwszej fali sprzedaży powinno dotrzeć dwa razy więcej PlayStation 5, czyli w sumie 10 milionów sztuk. Z tego 5 mln będzie dostępnych już pod koniec września, pozostałe 5 mln w okresie od października do grudnia. Konsoli na sklepowe półki powinniśmy spodziewać się pod koniec tego roku, przed świętami Bożego Narodzenia. Wybór prezentu świątecznego dla dziecka lub przyjaciela będzie jeszcze łatwiejszy.

PUBG przekroczyło poważny kamień milowy

Jeśli jesteś zagorzałym graczem, na pewno przynajmniej raz słyszałeś o koncepcji Battle Royale. W tej koncepcji do jednej mapy podłączonych jest jednocześnie kilkudziesięciu graczy, najczęściej około 100. Gracze ci muszą następnie przeszukiwać mapę w poszukiwaniu najróżniejszego wyposażenia, dzięki któremu muszą przetrwać. Najczęściej w Battle Royalu gra się w stylu każdy przeciwko każdemu, ale w niektórych grach zdarzają się też tzw. „duo”, w których grają dwuosobowe drużyny, często spotyka się też tzw. „grupę”, czyli tzw. grupa 5 graczy, którzy grają przeciwko innym grupom. Największy pionier Battle Royal PUBG, który niezmiennie cieszy się dużą popularnością wśród graczy. W PUBG rozgrywane są nawet rozmaite turnieje, w których można wygrać cenne nagrody w postaci kilku tysięcy dolarów. Warto odnotować, że PUBG niedawno przekroczyło dość znaczący kamień milowy – sprzedano 70 milionów oryginalnych egzemplarzy tej gry.

PUBG
Źródło: PUBG.com

Tesli nie wolno używać słowa „autopilot”

Jeśli chociaż trochę znasz samochody elektryczne Tesli, za którą stoi wizjoner i przedsiębiorca Elon Musk, to na pewno słyszałeś o pojęciu „autopilot”. Taki autopilot występuje w pojazdach Tesli i jak sama nazwa wskazuje, technologia ta ma zapewnić, że pojazd będzie w stanie sam kierować się w oparciu o sztuczną inteligencję. W tym przypadku ważne jest słowo „sam” – choć autopilot w Tesli działa, kierowca i tak musi monitorować otaczającą sytuację i ruch na drogach, aby móc w określonych przypadkach zareagować, gdy nastąpi zła ocena. W różnych raportach często pojawiają się informacje o tym, jak zawiódł autopilot Tesli i jak ktoś został z tego powodu ranny, a nawet zmarł – ale Tesla w żadnym wypadku nie jest winna. Firma samochodowa Muska nie prezentuje swojego autopilota w taki sposób, aby pojazd był w stanie w pełni samodzielnie jeździć i jak wspomniałem powyżej, kierowca musi w dalszym ciągu monitorować sytuację na drodze. Nie podoba się to niemieckiemu sądowi, który zakazał Tesli używania w Niemczech słowa autopilot, bo mówiąc najprościej, nie jest to autopilot. Tesla odpowiada, że ​​słowo autopilot wzięło się z lotnictwa, gdzie piloci też muszą wszystko stale sprawdzać.

.