Zamknij reklame

Był rok 2016 i Apple wprowadziło iPhone'a 6S. Jako jedną z głównych innowacji przyniósł zwiększenie megapikseli swojego aparatu do 12 MPx. I jak wiadomo, tę rozdzielczość trzymają także obecne serie, czyli iPhone 13 i 13 Pro. Ale dlaczego tak się dzieje, skoro konkurencja oferuje ponad 100 MPx? 

Niewtajemniczonym może się wydawać, że taki Samsung Galaxy S21 Ultra ze swoim 108 MPx musi absolutnie bić iPhone'y. Jeśli jednak chodzi o jakość aparatu, więcej nie znaczy lepiej. Cóż, przynajmniej jeśli chodzi o MPx. Mówiąc najprościej, nie liczą się tutaj megapiksele, ale jakość (i wielkość) sensora. Liczba MPx to właściwie tylko chwyt marketingowy. 

Tu chodzi o wielkość sensora, a nie o ilość MPx 

Ale żeby być uczciwym, tak, oczywiście ich liczba w pewnym stopniu wpływa na wynik, ale o wiele ważniejszy jest rozmiar i jakość czujnika. Połączenie dużego czujnika z mniejszą liczbą MPX jest w rzeczywistości absolutnie idealne. Apple podąża więc ścieżką, która zachowuje liczbę pikseli, ale stale zwiększa czujnik, a co za tym idzie, rozmiar pojedynczego piksela.

Więc co jest lepsze? Mieć 108 MPx, gdzie każdy piksel ma rozmiar 0,8 µm (obudowa Samsunga) czy 12 MPx, gdzie każdy piksel ma rozmiar 1,9 µm (obudowa Apple)? Im większy piksel, tym więcej informacji niesie, a co za tym idzie, daje także lepszy wynik. Jeśli zrobisz zdjęcie Samsungiem Galaxy S21 Ultra głównym aparatem 108 MP, nie otrzymasz zdjęcia w rozdzielczości 108 MP. Działa tu łączenie pikseli, co powoduje, że np. 4 piksele zostają scalone w jeden, dzięki czemu w finale jest większy. Ta funkcja nazywa się Pixel Binning i jest również dostępna w Google Pixel 6. Dlaczego tak jest? Oczywiście chodzi o jakość. W przypadku Samsunga możesz włączyć w ustawieniach robienie zdjęć w pełnej rozdzielczości 108MPx, ale nie będziesz chciał.

Niezależne porównanie

Jedyną zaletą tak dużej liczby megapikseli może być co najwyżej zoom cyfrowy. Samsung prezentuje swoje aparaty, by można było nimi robić zdjęcia Księżyca. Tak, ale co oznacza zoom cyfrowy? To tylko wycinek z oryginalnego zdjęcia. Jeśli mówimy o bezpośrednim porównaniu modeli telefonów Samsung Galaxy S21 Ultra i iPhone 13 Pro, to wystarczy spojrzeć, jak oba telefony wypadły w renomowanym, niezależnym rankingu jakości zdjęć DXOMark.

Tutaj iPhone 13 Pro ma 137 punktów i zajmuje 4. miejsce. Samsung Galaxy S21 Ultra ma wówczas 123 punkty i zajmuje 24. pozycję. Oczywiście ocena obejmuje wiele istotnych elementów, takich jak nagranie wideo, a na pewno dotyczy także debugowania oprogramowania. Wynik jest jednak wymowny. Zatem liczba MPx po prostu nie jest decydująca w fotografii mobilnej. 

.