Zamknij reklame

Nie ma dnia, żeby w mediach nie było mowy o TikToku – nawet w dzisiejszym podsumowaniu IT skupimy się na nim w ramach pierwszych newsów. W drugim newsie skupimy się na błędzie, który pojawił się w Microsoft Office, w przedostatnim przyjrzymy się nadchodzącym funkcjom aplikacji od Google, a w ostatnim newsie poinformujemy o możliwym pojawieniu się aktualizacji składany telefon od Google. Przejdźmy więc od razu do rzeczy.

Microsoft jest zainteresowany kupnem całego TikToka

W ciągu ostatnich kilku dni sytuacja w TikToku była naprawdę pomyślna. Cała sprawa zaczęła się kilka tygodni temu od zakazu aplikacji TikTok w Indiach. Rząd podjął decyzję o zakazie TikToka za rzekome gromadzenie wrażliwych danych i szpiegowanie użytkowników. Po tym zakazie do tego samego kroku zaczął uciekać się także rząd Stanów Zjednoczonych, a w całą aferę najbardziej zaangażował się oczywiście Donald Trump. Początkowo oświadczył, że zamierza naprawdę zakazać TikToka z tych samych powodów, co rząd Indii. Następnie wkroczył Microsoft, ogłaszając, że chciałby kupić część aplikacji TikTok od ByteDance, firmy obsługującej aplikację. W szczególności Microsoft był zainteresowany częścią TikTok w USA, Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii. Po ogłoszeniu tej informacji przez Microsoft Donald Trump postanowił nieco ustąpić.

tiktok na iPhonie
Źródło: Rollingstones.com

Powiedział, że jeśli Microsoftowi uda się do 15 września dojść do porozumienia w sprawie wykupu z ByteDance, a po ewentualnym wykupie wdroży określone procedury bezpieczeństwa mające na celu wyeliminowanie potencjalnego gromadzenia danych i szpiegowania użytkowników, to TikTok nie zostanie zakazany w Stanach Zjednoczonych. Początkowo spekulowano nawet, że Apple powinien zainteresować się TikTokiem, jednak szybko zostało to obalone, przez co Microsoft jest praktycznie jedyną firmą zainteresowaną jego kupnem. Microsoft oświadczył, że nie będzie w żaden sposób informować opinii publicznej o przebiegu negocjacji w sprawie wykupu. Jedyna informacja, którą Microsoft opublikuje, to 15 września, kiedy powie, czy zgodził się na wykup, czy nie. Trump próbuje jednak nakłonić Microsoft, aby ewentualnie kupił od ByteDance cały TikTok, a nie tylko jego część. Zobaczymy jak cała sprawa się potoczy i czy za miesiąc i kilka dni TikTok rzeczywiście wpadnie pod skrzydła nowej firmy.

Błąd w pakiecie Microsoft Office może spowodować włamanie na Twoje urządzenie

Jeżeli należysz do użytkowników, którzy wolą pakiet Microsoft Office od natywnego pakietu biurowego iWork, bądź mądrzejszy. Okazało się, że aż do ostatniej aktualizacji w pakiecie Microsoft Office istniała poważna luka w zabezpieczeniach. Potencjalny atakujący mógłby wykorzystać makra znajdujące się w pakiecie Microsoft Office do uruchomienia dowolnego makra w tle bez wiedzy użytkownika, dzięki czemu byłby w stanie uruchomić klasyczną linię poleceń. Dzięki niemu mógł już wykonywać dowolne czynności administracyjne – od otwarcia aplikacji Kalkulator (patrz wideo poniżej) po wymazanie dysku.

Błąd w pakiecie Microsoft Office jest stale wykorzystywany w systemie operacyjnym Windows, ale występowanie takiego błędu w systemie macOS jest rzadkie. Ale dobra wiadomość jest taka, że ​​ten błąd został naprawiony wraz z pojawieniem się systemu macOS 10.15.3 Catalina. Ale nie oszukujmy się, wielu użytkowników nie aktualizuje regularnie swoich aplikacji i systemów, więc wielu z nich może zostać zainfekowanych. Aby zostać zainfekowanym, wystarczy pobrać i uruchomić zainfekowany plik z rozszerzeniem .slk, który pochodzi z pakietu Microsoft Office. Jeśli chcesz zapobiec infekcji, regularnie aktualizuj swój system (Preferencje systemowe -> Aktualizacja oprogramowania) i oczywiście także wszystkie aplikacje.

Oto jak wykorzystać błąd:

Procedura dotycząca błędów pakietu Microsoft Office
Źródło: obiektyw-see.com

Google przygotowuje nowe funkcje, które pojawią się w iOS

Dzisiaj Google ogłosił nowe funkcje, które planuje dodać w jednej z przyszłych aktualizacji iOS. W oświadczeniu Google po raz pierwszy informuje, że wreszcie udostępnił wszystkim użytkownikom iOS nowego, dynamicznego Gmaila, dzięki któremu korzystanie z aplikacji jest dla nich znacznie lepsze i przyjemniejsze. Jeśli chodzi o plany, które przygotowuje Google, możemy wspomnieć o nowych funkcjach w Dokumentach, Arkuszach i Prezentacjach na urządzenia mobilne. Użytkownicy powinni spodziewać się przeprojektowanego interfejsu użytkownika do komentowania i nie tylko. Co więcej, w końcu zobaczymy obsługę formatów Microsoft Office, które można bez problemu otwierać i edytować także na urządzeniach mobilnych. Następnie w Prezentacjach pojawią się nowe elementy sterujące i na koniec Google wspomniał, że (wreszcie) przygotowuje tryb ciemny dla większości swoich aplikacji, tryb ciemny, jeśli wolisz, który zmniejszy zużycie baterii podczas korzystania z aplikacji Google.

Google ujawniło dokument dotyczący nadchodzącego urządzenia składanego

Pozostaniemy w Google nawet w zakresie niniejszego akapitu. Dziś firma ta wyciekła specjalny dokument wewnętrzny, w którym znajdują się plany na najbliższą przyszłość. Jednym z planów, jakie ma Google, jest wprowadzenie nowego składanego Pixela. W ramach wewnętrznego dokumentu składany telefon Google'a otrzymał kryptonim Passport, można więc przypuszczać, że będzie to urządzenie na wzór Samsunga Galaxy Fold. Google w żaden sposób nie ukrywa rozwoju swojego składanego telefonu, nawet w zeszłym roku potwierdził, że stara się doskonalić technologie, jakie mógłby zastosować w swoim składanym Pixelu. Konkretnie składanego Pixela moglibyśmy spodziewać się gdzieś w 2021 roku. Zostałby tylko Apple, który nie zaprezentował jeszcze swojego elastycznego telefonu – Samsung wymyślił wspomnianego Folda, Huawei z Mate X, a Google miałby własnego Pixela. Wygląda jednak na to, że Apple nie jest w żaden sposób zaangażowany w rozwój elastycznego telefonu i kto wie, czy w ogóle będzie nim zainteresowany.

.