Po skompletowaniu aplikacji podłączonych do Office 365 na urządzenia mobilne, Microsoft w końcu przenosi swoją uwagę również na komputery Mac. Pierwszą jaskółką nowych aplikacji jest teraz Outlook dla komputerów Mac, a kompletny pakiet biurowy z nowymi programami Word, Excel i PowerPoint pojawi się w przyszłym roku.
Właśnie taki jest nowy Outlook dla komputerów Mac pokazał w tygodniu chińska strona internetowa cnBeta. Microsoft zachowuje swoją twarz nawet w systemie Apple, dzięki czemu aplikacje mają ten sam interfejs, który znamy z Windows - dzięki czemu użytkownik ma teraz pełne i identyczne doświadczenie z Outlookiem na PC, w Internecie, Macu i iPadzie.
Jednocześnie interfejs użytkownika w nowym Outlooku ma bardziej nowoczesny wygląd (zwłaszcza w porównaniu do poprzednich wersji aplikacji firmy Microsoft na Maca, jest to uderzająca różnica), przewijanie jest płynniejsze i poprawione zachowanie podczas przełączania między tzw. – zwane wstążkami. Abonentom Office 365, którzy mogą już pobrać nowy program Outlook dla komputerów Mac, Microsoft oferuje obsługę push i archiwum online.
Jednocześnie Microsoft ujawnił, że przygotowuje także nowe wersje kluczowych aplikacji biurowych Word, PowerPoint i Excel, jednak w przeciwieństwie do Outlooka nie ma ich jeszcze gotowych. Według ich słów w pierwszej kolejności skupili się na aplikacjach na urządzenia mobilne w Redmond i wypuszczą publiczną wersję beta nowego pakietu Office dla komputerów Mac dopiero w pierwszej połowie przyszłego roku. Ostateczna wersja powinna pojawić się w drugiej połowie 2015 roku. Dla użytkowników Office 365 aktualizacje będą bezpłatne, dla pozostałych użytkowników Microsoft zaoferuje pewną formę licencjonowania.
Polecam Worda i Excela. Obecny pakiet Office 2011 jest żałosny, tylko interfejs użytkownika
Problem w tym, że Outlook jest najmniej potrzebną aplikacją spośród całego pakietu Office. Osobiście nigdy z tego nie korzystałem i pewnie nigdy nie skorzystam
Z Outlooka korzystam najczęściej i to nawet głównie w domu, a nie tylko w pracy. Po co mi Word, Excel czy PowerPoint w domu... Ale e-maile, zadania, kiedy mam to zrobić, notatki itp. Nigdzie indziej nie ma nic tak wszechstronnego. I wypuszczenie z tego powodu dwudziestu innych programów... Nie chcę ci dziękować
Nie przestaję fascynować się ludźmi, którzy zakładają aparat ortodontyczny – ja tego nie używam = dla każdego jest to najmniej potrzebne. Nieważne. Z drugiej strony Microsoft doskonale wie, że perspektywa jako klienta oprogramowania do pracy grupowej jest absolutnie kluczowa dla sektora korporacyjnego, ponieważ jest powiązany z innymi usługami - wymianą. Ta z 2011 była tragiczna, szczególnie jeśli znasz klienta okienkowego z wersji 2013. Czyli na pewno jest to krok w dobrym kierunku, jeśli chodzi o design, aplikacja jest zupełnie inna od poprzedniej, widać też znacznie szybsza praca z kontami Exchange i Outlook, ale funkcjonalność za oknem wciąż zasadniczo pozostaje w tyle za bratem. Tragiczna praca z zadaniami, w dalszym ciągu nie można nawet wyświetlić panelu zadań obok podglądu wiadomości, nie ma szybkich akcji itp., itp. Sama część pocztowa zyskała pewną funkcjonalność, pozostałe są jedynie przeprojektowane. Ale dobrze. Aplikacja jest teraz znacznie przyjemniejsza. Czego jeszcze mi brakuje, a dotyczy to już możliwości pracy aplikacji w systemie OS X, to zoomu! – zamiast klasycznego zoomu powiększasz czcionkę :( a aplikacja nie wspiera moda na głupi ekran Macka. Co też jest błędem.
Zgadzam się, że Outlook jest absolutnie kluczowy, ja też nie wyobrażam sobie życia bez niego.
Nowa wersja to kpina z użytkownika korporacyjnego. Oprócz Autoarchiwizacji na Serwerze, którą musi aktywować administrator serwera, na co bardzo trudno zgodzić się wewnątrz korporacji, w dalszym ciągu nie zapewnia ona możliwości lokalnej Autoarchiwizacji. Outlook stracił możliwość skryptowania, nie działają kontakty, a w porównaniu do wersji 2011 nie wnosi nowych funkcji. Jedyna zmiana to wygląd, który po czterech latach i konieczności aktywowania abonamentu jest dość żałosny.
Również jestem zawiedziony funkcjonalnością i mam nadzieję, że będzie ona dalej rozwijana. Pewne rzeczy uległy poprawie - podczas pisania rejestruję naprawdę szybsze odpowiedzi z serwera Exchange do Office 365, a podczas pracy z Outlook.com dodano kilka drobnych funkcjonalności do listonosza (flagowanie i usuwanie wiadomości e-mail w przeglądzie wiadomości ), wydaje się, że w końcu pasuje do kategorii kolorów w kalendarzu podczas synchronizacji z programem Outlook itp., ale poza tym tak, znacznie odbiega od tego, co Outlook może zrobić w pakiecie Office 2013 w systemie Windows. :(
Niestety/Na Boga, nie wszystkie firmy korzystają z Exchange, a wtedy Outlook to wielka sprawa, prawda? :)
Na wielką paradę. Nie mam Exchange i nie wyobrażam sobie tego bez Outlooka. Nie ma nic innego tak wszechstronnego, tak wspaniałego
Czy zna już dobrze Gmaila? Czy serwery iCal mogą poprawnie działać, łącznie z aktualizacjami?
Nie chcę płomienia, chcę tylko wyjaśnić, czy mam nieaktualne informacje i ewentualnie je zaktualizować. Tak, mógłbym skorzystać z Google, ale jeśli to nie moja sprawa, wolę zapytać, żeby następnym razem nie wyjść na głupca :)
Kto to zainstalował - czy współpracuje już z kontaktami systemowymi?
Nowy program Outlook dla komputerów Mac jest dostępny dla klientów komercyjnych korzystających z usługi Office 365
oraz Office 365 Home, Office 365 Personal i Office 365 University
subskrybenci.
źródło: http://blogs.office.com/2014/10/31/new-outlook-mac-available-office-365-customers/
Mam nadzieję, że będzie działać nawet bez konieczności kupowania Office 365...
Coraz bardziej nienawidzę Microsoftu. Mam w domu wszystko od Apple. Potem Windows w firmie. Przy dużym obciążeniu pakietami biurowymi, kiedy pojawiają się najróżniejsze błędy, nie można zaplanować spotkań, archiwum .ost opiera się na tak szalonym algorytmie, że niszczy Outlooka... Łatki za łatkami, poprawki... cóż , po prostu idiotyzm.
A ich nowa strona internetowa w stylu Windows 8?... Na pierwszy rzut oka tylko czcionki są trochę niechlujne. Życzliwość nigdzie. Na commerce.microsoft.com po 10 minutach nie dowiem się, ile mam pieniędzy na koncie… Cholera… to powinna być główna informacja na pierwszej stronie, prawda?!!! Problemy z wylogowaniem się itp. No cóż, Microsoft dalej mnie nakręca.
Trochę zawstydzające. Co jeszcze mogę Ci powiedzieć? Ten folklor jest oczerniany przez młodych ludzi, którzy tak naprawdę słyszą go tylko od znajomego. Planowanie spotkań... Inaczej niż przez Outlooka? Nie, dziękuję. Każdy, kto go używa, wie, że działa niezawodnie i bez problemów. Archiwizacja i błędy... Nie traktuj tego poważnie... Nawet dziesięć lat temu nie uznano by tego za żart. Jeśli masz z czymś problem, to jest to dyletant IT w firmie, która nie wie jak postawić serwer. Na Puchar Świata możesz założyć, co chcesz, ale to naprawdę żenujące.
Zastanawiam się, czy może już współpracować z SharePoint. MS obiecało wsparcie do wersji 2011, ale nic. Przynajmniej integracja wspólnego kalendarza przyniosłaby wiele dobrego.
Więc sam sobie odpowiem :) Pobrałem, zainstalowałem, aktywowałem i nie byłem zaskoczony. Pomimo obietnic dodania obsługi SharePoint do pakietu Office 2011, Microsoft skupia się na tym w wersji 2015. Po prostu nie można dodać wspólnego kalendarza z SP :(
Nie ma możliwości założenia konta z Kerii przez Exchange jak w wersji 2011. Jeśli korzystam z imap to nie mam do dyspozycji kalendarza z Kerii :-(
Z Kerii mogę korzystać bez problemu nawet z kalendarzem :-)
ciekawa dyskusja, martwię się, czy powinienem zaktualizować swoje poglądy :-(