Zamknij reklame

Od dłuższego czasu mówi się o pojawieniu się inteligentnych okularów AR/VR od Apple, nad którymi gigant pracuje od kilku lat. W zeszłym roku mogliśmy także spotkać się z szeregiem różnych przecieków. W zasadzie są zgodni co do jednego – nadejście nowego produktu jest już praktycznie za drzwiami i jego największym problemem będzie wysoka cena. Często wspominano o kwocie zaczynającej się od trzech tysięcy dolarów, co w przeliczeniu wynosi prawie 74 tysiące koron. Co jednak w sytuacji, gdy produkt boryka się z zupełnie innymi problemami?

Wśród plantatorów jabłek zaczynają pojawiać się wątpliwości, czy produkt nie odniesie dwukrotnie większego sukcesu, a cena nawet nie będzie odgrywała tak istotnej roli. Pytaniem jest, czy gogle AR/VR od Apple’a cieszyłyby się zainteresowaniem nawet gdyby nowość dostępna była w relatywnie niskiej cenie, czy też mogłaby konkurować pod tym względem z dostępną konkurencją.

Potencjalny problem wysokiej ceny

Jak wspomnieliśmy powyżej, według wielu przecieków i przewidywań, oczekiwane okulary AR/VR będą kosztować całkiem spore pieniądze. W związku z tym wielu sprzedawców jabłek również spodziewa się słabej sprzedaży, ponieważ nikt nie będzie mógł kupić produktu ot tak. Z drugiej strony należy wziąć pod uwagę także inne spekulacje. Według nich, zestaw słuchawkowy powinien dosłownie oferować najlepsze technologie, na przykład wysokiej jakości wyświetlacze (z wykorzystaniem panelu microLED), ponadczasowy chipset i szereg innych zalet. Ze względu na zastosowanie najlepszych technologii zrozumiałe jest, że produktowi może towarzyszyć znacznie wyższa cena. Krótko mówiąc, Apple zamierza wprowadzić na rynek to, co najlepsze, co może obecnie zaoferować.

To pokazuje, kto jest grupą docelową giganta. Ogólnie rzecz biorąc, możemy porównać zestaw słuchawkowy AR/VR do komputera Mac Pro. Ten ostatni podobnie kosztuje niewiarygodną sumę pieniędzy, a mimo to jest sprzedawany – bo skierowany jest do profesjonalistów, którzy potrzebują tego, co najlepsze. Ale jak wspomnieliśmy powyżej, co jeśli cena nie jest największym problemem? Wśród plantatorów jabłek zaczynają pojawiać się obawy, że produkt nie odniósłby sukcesu, nawet gdyby był dostępny w znacznie niższej cenie. Ale dlaczego?

Koncepcja Apple View

Czy gogle AR/VR rzeczywiście mają potencjał?

Wiele osób zaczyna spekulować, że po prostu nie będzie aż tak dużego zainteresowania produktem tego typu – niezależnie od tego, czy cena będzie wysoka, czy niska. Kiedy patrzymy na rynek zestawów słuchawkowych do rzeczywistości wirtualnej, nie uważamy, że jest on aż tak popularny. Do najpopularniejszych produktów należy Oculus Quest 2. To w pełni niezależny zestaw słuchawkowy, który kosztuje zaledwie 11 XNUMX koron. Dzięki wewnętrznemu chipowi Qualcomm Snapdragon radzi sobie z szeregiem zadań i gier nawet bez konieczności podłączania komputera. Mimo to nie jest to produkt przełomowy i większość ludzi go ignoruje. Innym dobrym przykładem jest VR firmy Sony na konsolę PlayStation. Kiedy wprowadzono ten zestaw VR, dużo mówiło się o jego rewolucji na całym rynku i innych świetnych funkcjach. Ale minęło kilka dni i tygodni, a zainteresowanie użytkowników całkowicie zniknęło.

W związku z tym uzasadnione jest obawy, czy Apple nie spotka taki sam los. Oczywiście pojawia się także pytanie, dlaczego tak się dzieje i co się za tym kryje. Ma to stosunkowo proste wyjaśnienie. W pewnym sensie rzeczywistość wirtualna wyprzedziła swoje czasy i możliwe, że ludzie nie są jeszcze w pełni gotowi na coś takiego. Znów ma to związek z obawami dotyczącymi oczekiwanego zestawu słuchawkowego od Apple. Jak już wspomniano, Apple planuje wprowadzić na rynek to, co najlepsze, więc pytanie brzmi, na ile faktycznie odniesie to sukces. Jeśli chodzi o technologię i funkcjonalność, nikt o tym nie mówi. W przypadku popularności i ceny nie da się jednak tego powiedzieć.

.