Kamera plenerowa Nilox F-60, czyli jak wolisz, kamera akcji to rodzaj produktu, który możesz wykorzystać w szerokiej gamie aktywności, a jednocześnie nie będziesz jej niewolnikiem. Niewielkie, poręczne urządzenie mieszczące się w dłoni i bardzo proste w obsłudze da Ci możliwość nagrania nawet najbardziej pracowitych chwil z wycieczek, wypraw, wakacji czy nawet zabaw z psem.
Nilox F-60 jest wyposażony w 16-megapikselowy czujnik CMOS. Wideo umożliwia nagrywanie w kilku trybach i rozdzielczościach. Klasyczna rozdzielczość Full HD jest oczywistością. Jednak bardziej kreatywne osoby będą zadowolone z możliwości nagrywania materiału w zwolnionym tempie z szybkością 60 klatek na sekundę w rozdzielczości 1080i (z przeplotem). Przy niższych wymaganiach dotyczących jakości obrazu dochodzi nawet do 120 klatek na sekundę.
Kamera może rejestrować trzy szerokości. Od 175-stopniowego rybiego oka, przez standardowe ujęcie szerokokątne, po format zbliżony do obiektywu 50 mm. Zasadniczo opisałeś wszystkie typowe sytuacje, które możesz napotkać podczas filmowania. Za pomocą aparatu możesz także wykonywać wysokiej jakości zdjęcia (aż do 16 Mpx). Dzięki szerokokątnemu obiektywowi robienie ulubionych selfie staje się dziecinnie proste.
Nilox F-60 dostarczany jest w pakiecie z bardzo szerokim wyborem akcesoriów umożliwiających mocowanie do różnych powierzchni. W zestawie znajduje się pokrowiec, który powiększa kamerę, ale jednocześnie zapewnia wodoodporność do głębokości 60 metrów. Dostępny jest standardowy gwint statywu, umożliwiający przymocowanie go do statywu, kamery stacjonarnej lub prostego pręta. Nilox F-60 można używać absolutnie wszędzie – oprócz klasycznych wycieczek rowerowych czy motocyklowych, latem można zabrać aparat nad wodę lub skoczyć z nim na bungee.
Sterowanie aparatem odbywa się za pomocą tylnego wyświetlacza w interfejsie użytkownika, co graficznie nie jest żadnym cudem, ale podstawową funkcję spełnia dobrze. Mały, jednocalowy wyświetlacz nie do końca nadaje się do odtwarzania nagrań. Powinno raczej służyć sprawdzeniu składu i tego, czy w ogóle coś nagraliśmy.
[youtube id=”8tyIrgSpWfs” szerokość=”620″ wysokość=”350″]
Bateria wytrzymuje Nilox F-60 w stopniu wystarczającym na potrzeby całodniowego wyjazdu na zdjęcia, a ładuje się ją klasycznym kablem USB. Podobnie jak inne kamery zewnętrzne, ta nie jest przeznaczona do długich godzin fotografowania. Jeśli jednak nadal potrzebujesz na przykład filmu poklatkowego, możesz zdjąć tylny wyświetlacz i zastąpić go dodatkowym akumulatorem. F-60 może rejestrować do dziesięciu zdjęć na sekundę, a także oferuje funkcję czarnej skrzynki, która automatycznie zastępuje najstarsze nagranie nowym. Kamera obsługuje karty microSD o pojemności do 64 GB, co stanowi solidne archiwum wideo.
Ogólne wrażenia z kamery sportowej Nilox F-60 są bardzo pozytywne. Jego wymiary oraz umiejscowienie obiektywu na środku korpusu pozwalają na pewne trzymanie go w dłoni bez przypadkowego dotknięcia obrazu. Podobnie aparat po założeniu na przegub i fotografowaniu z kijem nie przechyla się w żadną stronę. Idealnie sprawdzi się jako towarzysz rodzinnych zajęć sportowych, wycieczek, jazdy na rowerze czy nurkowania. Nilox F-60 można kupić za 8 390 koron (299 eur), a w pakiecie znajdziesz pilota i wodoszczelną obudowę, a jeśli podstawowe wyposażenie Ci nie wystarczy, możesz dokupić dodatkowe uchwyty i paski do mocowania.
Dziękujemy sklepowi Vzé.cz za wypożyczenie produktu.
Nie ma nic przeciwko temu, ale czy można go podłączyć do iPhone'a, iPada? Albo jak mam rozumieć tę recenzję?
Witaj, jeśli szukasz modelu komunikującego się bezpośrednio z Apple iOS, to jest nowy Nilox F-60 EVO, który zapewnia obsługę Wi-Fi i bezpłatną aplikację na iOS. F-60 nadal wykorzystuje własny kontroler do zdalnego sterowania. Wierzymy, że w niedalekiej przyszłości będziecie mogli spodziewać się recenzji modelu EVO.
O timelapse - to system zdjęć poklatkowych, w którym naprawdę można zebrać materiał z całego dnia w jeden film.
Recenzowany powyżej aparat Nilox F-60 nie jest bezpośrednio powiązany z produktami Apple, ale w przyszłym tygodniu mamy zamiar opublikować recenzję innego modelu, który jest już powiązany z produktami Apple i może ze sobą współpracować. Nilox to nie tylko pojedynczy model, ale dano nam możliwość przetestowania większej ich liczby, dlatego staramy się przybliżyć czytelnikowi markę jako całość. Na rynek czeski przybywa coraz więcej kamer zewnętrznych, a Nilox jest jedną z alternatyw oferujących produkty od dwóch do dziesięciu tysięcy koron. Każdy powinien wybrać.
Nawet nazwa produktu jest nieco myląca.
Tak właśnie odróżnia się towary z targowisk, gdzie pierwotna nazwa została zmieniona tylko o jedną, dwie litery i dopiero na drugi rzut oka widać, że to coś innego.
(Nilox F60 – Nikon F60)
Nilox to włoska marka działająca od kilku lat i oferująca więcej produktów niż kamery sportowe i akcesoria. Oprócz kamer np. testery sportowe, krokomierze itp. – łączy sport i aktywność z elektroniką. Model F-60 oferowany jest w kilku wariantach o różnych nazwach, ale zdarzają się też modele o zupełnie innych nazwach, marka ma pełne wsparcie w Czechach i na Słowacji, więc nie może być mowy o żadnym podobieństwie do wspomnianego producenta kategoria zdjęć. No cóż, gdyby była to marka „rynkowa”, trudno byłoby takim gwiazdom jak kolarz Peter Sagan czy mistrz świata MotoGP Marc Marquez skojarzyć z nią swoje nazwiska…
Nie znam firmy ani nic z niej, po prostu zareagowałem na nazwę, która rzuciła mi się w oczy z uderzającym podobieństwem.
Oczywiście wielu innym może się to tak nie wydawać i ja się z tym zgadzam, nawet jeśli jest to świetna firma z tradycją.
A jeśli Piotrek nagra podróż podobną kamerą, to na pewno będzie dobrze.
Trochę brakuje mi porównania z popularną już serią GoPro (obecnie HERO 3 HD Edition) i innymi podobnymi... na przykład rączka wygląda dokładnie tak samo i może GOPRO ma tylko obsługę IOS (aplikacja do sterowania)
i kolejny punkt - słowo - przez cały dzień
„Bateria wytrzymuje Nilox F60 w stopniu wystarczającym na potrzeby całodniowej wycieczki”
czy bateria wytrzymuje cały dzień? Wątpię, żeby przy GoPro czas pracy non-stop wyniósł około półtorej godziny, a np. konkurencyjna EVOLVEO SportCam W7 jest de facto taka sama i z tego co wiem przy tym rozmiarze jest generalnie na plus albo minus to samo..więc bardzo chciałbym zobaczyć całodniowy Time Lapse (nie daj Boże przy dziesięciu klatkach na sekundę - jak piszesz)
– chociaż w przypadku time lapse (chyba, że chodzi o przebijanie balonów) 10 klatek na sekundę to stosunkowo niepraktyczna rzecz :)
czy chociaż jakieś podsumowanie tego, co go wyróżnia na tle innych i dlaczego polecasz ten konkretny aparat, a nie inne.. że właśnie temu poświęciłeś cały artykuł??? Dziękuję :)
Wreszcie jest coś innego niż GoPro, które prawdę mówiąc nie jest warte tych pieniędzy. Tutaj wydaje mi się to bardziej akceptowalne finansowo, a przede wszystkim nie będę musiał kupować dodatkowych akcesoriów, żeby móc z niego korzystać, jak w przypadku GoPro
jest ich wystarczająco dużo na rynku.. to nie tylko GoPro od dłuższego czasu.. alza ma własną kategorię dla tych kamer, zobacz http://www.alza.cz/outdoorove-kamery/18854516.htm
ale GoPro było pierwsze, to trzeba im zostawić :)))
ale nadal nie wiem co jest w tym takiego świetnego w porównaniu z konkurencją (nie tylko GoPro, ale w ogóle)
Długo zastanawiałem się nad aparatem i wszystko powyżej 5 tys. wydaje mi się drogie i bez sensu. Niedawno natknąłem się na dyskusję, w której wspomnieli o jakimś chińskim aparacie bez nazwy. Znalazłem nawet super film porównawczy z gopro3 i byłem mile zaskoczony. Aparat można zamówić u dx i podobnych chińskich kurierów za około 100 usd. Myślę, że nazywa się SJ4000. Można go też kupić w cechach, ale cena jest zawyżona (VAT, cło, marża...)
Wygląda jak Magicam SD21... a na zdjęciu ma nawet tę samą część co Magicam SD21... a Magicam można kupić za około 1500,- taniej.