Zamknij reklame

Wczoraj na swoim koncie na Twitterze Tim Cook namawiał swoich obserwujących, aby zwrócili uwagę na nową aplikację o nazwie Statua Wolności. Jak sama nazwa wskazuje, aplikacja dedykowana jest jednemu z najbardziej kultowych budynków w Ameryce i powstała w związku z otwarciem nowego muzeum poświęconego Statui Wolności. W tworzeniu aplikacji uczestniczyła Fundacja Statuy Wolności oraz Yap Studio, a Apple był jednym ze wsparcia finansowego.

Prace nad aplikacją trwały ponad rok i obejmowały obszerne skanowanie i fotografowanie. Efektem jest nie tylko możliwość obejrzenia pomnika w rzeczywistości rozszerzonej praktycznie w dowolnym miejscu i czasie, ale także niepowtarzalny widok na wnętrze budynku i to, jak pomnik stopniowo zmieniał się na przestrzeni lat. Dzięki rozszerzonej rzeczywistości możesz wyświetlić posąg na odpowiedniej powierzchni i wybrać, czy chcesz dowiedzieć się więcej o poszczególnych jego częściach, obejrzeć jego historyczne przemiany, czy może zobaczyć, jak budynek wygląda od środka.

Dodatkowo w aplikacji możesz rozglądać się po posągu z poziomu trzymanej przez niego pochodni i oglądać okolicę o różnych porach dnia lub rozglądać się po posągu z poziomu jego oczu. Dzięki materiałom historycznym można na przykład zobaczyć, jak nieistniejące już Bliźniacze Wieże wyglądały z perspektywy Statuy Wolności.

Aplikacja zawiera także informacyjne teksty towarzyszące, dotyczące okoliczności powstania budynku i jego tła historycznego, a także można posłuchać ekskluzywnego podcastu Raising the Torch. Odwiedzający nowo otwarte muzeum poświęcone Statui Wolności mogą w aplikacji skorzystać ze szczegółowej mapy i przewodnika głosowego. Z aplikacji skorzystają jednak także ci, którym nie uda się dotrzeć do muzeum.

Apple rozwija coraz intensywniejsze działania w obszarze rozszerzonej rzeczywistości i wykorzystuje wspomnianą technologię w niektórych swoich aplikacjach, jak np. Measure w iOS 12.

Aplikacja na fb Statua Wolności
.