Zamknij reklame

Oprócz iPada Pro i przeprojektowanego iPada zaprezentowano zupełnie nowy Apple TV 4K. Apple wprowadziło te trzy nowe produkty w drugiej połowie października za pośrednictwem komunikatów prasowych. Spore zainteresowanie wzbudził Apple TV, który pochwalił się szeregiem całkiem ciekawych zmian i nowości. Apple specjalnie wdrożył chipset Apple A15 i w ten sposób stworzył najpotężniejsze centrum multimedialne w swojej historii. Jednocześnie nowy chip jest znacznie bardziej ekonomiczny, co umożliwiło usunięcie wentylatora.

Pod względem wydajności Apple TV wszedł na zupełnie nowy poziom. Otwiera to jednak dość interesującą dyskusję wśród plantatorów jabłek. Dlaczego Apple nagle zdecydował się na ten krok? Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że takie urządzenie, wręcz przeciwnie, nie potrzebuje dużej mocy i bez problemu poradzi sobie z kompletną podstawą. Przecież służy przede wszystkim do odtwarzania multimediów, YouTube'a i platform streamingowych. Jednak w rzeczywistości jest odwrotnie. Przyzwoita wydajność w przypadku Apple TV jest więcej niż pożądana i otwiera mnóstwo nowych możliwości.

Apple TV 4K wymaga dużej wydajności

Jak wspomnieliśmy powyżej, na pierwszy rzut oka może się wydawać, że Apple TV może obyć się bez najlepszej wydajności w pewnym sensie. Właściwie można powiedzieć, że rzeczywiście tak jest. Gdyby nowa generacja miała jeszcze starszy chipset, zapewne nie byłby to taki duży problem. Ale jeśli spojrzymy w przyszłość i pomyślimy o możliwościach, jakie teoretycznie mógłby wymyślić Apple, to wydajność jest całkiem pożądana. Wraz z pojawieniem się chipa Apple A15 gigant z Cupertino pośrednio pokazuje nam jedno – Apple TV z jakiegoś powodu potrzebuje, a przynajmniej będzie potrzebować, wyższej wydajności.

To naturalnie otworzyło dość interesującą dyskusję wśród fanów Apple. Apple TV 4K (2022) ma ten sam chipset, co nowe iPhone'y 14 i iPhone 14 Plus, co nie jest zbyt powszechne. Przede wszystkim nie możemy zapomnieć o absolutnym fundamencie. Wyższa wydajność pozytywnie wpływa na szybkość i zwinność całego systemu, zapewniając tym samym jego niezawodną pracę nawet po kilku latach. To absolutny fundament, o którym nie powinniśmy zapominać. Jednak nadal oferowanych jest wiele różnych teorii. Pierwsza z nich jest taka, że ​​Apple zamierza wkroczyć w dziedzinę gamingu i przekształcić swoje centrum multimedialne w lekką pochodną konsoli do gier. Ma ku temu środki.

Apple TV 4K 2021 fb
Telewizor Apple 4K (2021)

Apple posiada własną platformę Apple Arcade, która oferuje swoim abonentom ponad sto ekskluzywnych tytułów gier różnych gatunków. Największą zaletą usługi jest jej powiązanie z ekosystemem jabłkowym. Na przykład możesz przez chwilę grać na iPhonie w pociągu, następnie przełączyć się na iPada i grać na Apple TV. Cały postęp gracza jest oczywiście zapisywany na iCloud. Teoretycznie możliwe jest, że jabłkowy gigant jeszcze bardziej ugrzęźnie w tym segmencie.

Ale jest też jeden zasadniczy problem. W pewnym sensie główną przeszkodą są same gry dostępne w ramach Apple Arcade. Nie wszyscy użytkownicy Apple'a są z nich zadowoleni i np. fani gier całkowicie je ignorują. Ale to nie znaczy, że platforma nie ma swoich zastosowań. Są to przeważnie tytuły niezależne, którym daleko do gier AAA. Niemniej jednak jest to idealna okazja na przykład dla rodziców z dziećmi lub niewymagających graczy, którzy po prostu chcieliby od czasu do czasu zagrać w ciekawą grę.

Czy Apple planuje zmiany?

Wraz z pojawieniem się mocniejszego Apple TV 4K jego fani podzielili się na dwa obozy. Niektórzy oczekują nadejścia poważnych zmian, na przykład ogólnego postępu w grach, inni nie podzielają już tak optymistycznego poglądu. Według nich Apple nie planuje żadnych zmian i wdrożył nowszy chipset ze stosunkowo prostego powodu – aby zapewnić długoterminową, bezbłędną funkcjonalność nowego Apple TV 4K, bez konieczności wprowadzania następcy w kolejnych latach. Którą wersję wolisz?

.