Zamknij reklame

Wreszcie jest to możliwe zamówić nowe nasiona w uszach od Apple. Ten nowy produkt bardzo mi się spodobał już w momencie premiery, jednak minął miesiąc, zanim trafił do sprzedaży. Ale to nic, jestem stosunkowo zadowolony z moich Sennheiserów CX300. 

Nie jestem wielkim audiofilem, więc nie będę opisywał wszystkich zalet, może ktoś z forumowiczów się tym zajmie. Można go znaleźć w tych słuchawkach dousznych dwa oddzielne komponenty do odtwarzania – jeden specjalnie dla basu i jeden dla wysokich tonów. Dzięki temu idealny dźwięk powinien dotrzeć do Twoich uszu. Według Apple powinniśmy usłyszeć także szczegóły, których wcześniej nie słyszeliśmy, a w muzyce, którą znamy od tyłu, powinniśmy czuć się tak, jakbyśmy ją słyszeli po raz pierwszy. No cóż, to odważne twierdzenia, ale jeśli oceniają jakość odsłuchu w porównaniu do swoich standardowych słuchawek, to wcale bym się nie zdziwił. :D

Jest też na słuchawkach mikrofon i trzy przyciski – dzięki nim możemy regulować głośność oraz sterować utworami i filmami.Dodatkowo w zestawie powinno znaleźć się również etui na te słuchawki. Tak czy inaczej jestem wielkim fanem tych słuchawek dousznych, ponieważ doskonale izolują z otoczenia. I to są pierwsze słuchawki Apple, które przekonały mnie, że może warto. Cena 79 dolarów za te słuchawki wydaje mi się w miarę akceptowalna.

Jeśli ktoś planuje te słuchawki iPhone, więc mikrofon i środkowy przycisk do np. śledzenia utworów działają bez zarzutu, ale niestety pozostałe dwa przyciski nie działają, co byłoby naprawdę przydatne do regulacji głośności. Robi się tu dość zimno. Jeśli chodzi o inne urządzenia, zapomnij o sterowaniu przyciskami nawet na starszych iPodach. Kontrola działa tylko dalej iPod Nano 4G, iPod Classic 120 GB, iPod Touch 2. generacji i limitowane na iPhone'ach, jak wspomniałem. Jeśli więc masz starszego iPoda, te przyciski prawdopodobnie nie będą dla Ciebie zbyt przydatne.

.