Zamknij reklame

Minął tydzień odkąd stałam około godzinę w kolejce do nowo otwartego sklepu iStyle w centrum handlowym Palladium w Pradze po mojego niecierpliwie wyczekiwanego Macbooka Air. Nagrodą za oczekiwanie w dniu otwarcia był rabat 10% na pudełko Air pod pachę.

W Internecie można znaleźć wystarczającą liczbę recenzji technicznych, przedstawiam pogląd z mojego subiektywnego punktu widzenia użytkownika.

Wybór

Dlaczego trzynastocalowy Air? Jak już wspomniałem w swoim Po pierwsze dla fanów Apple, do Apple przyprowadził mnie iPhone, w zeszłym roku dodano iMaca 27", ale do podróżowania, które bardzo lubię, i "leafonowania" nadal miałem 15-calowego Dell XPS z systemem Windows Vista. Nie byłem zadowolony, nie tyle ze względu na samą maszynę i najgorszy system operacyjny, jaki kiedykolwiek wyprodukował Microsoft, ale ze względu na zmianę moich wymagań wobec laptopa. Krótko mówiąc, nie potrzebuję już laptopa, który będzie moim jedynym komputerem i ze wszystkim będę musiał sobie radzić kosztem wielu kompromisów.

Jako akcesorium podróżnicze i sofowe oferowano iPada, mniejszego Macbooka Pro lub po prostu Macbooka Air.

Porzuciłem iPada. Jasne, ma to swój urok, jest teraz (zbyt) modne i świetnie sprawdziłoby się jako przeglądarka treści. Jednak tworzenie na niej byłoby gorsze – wpisywanie raportów, tabel czy innych tekstów na klawiaturze dotykowej tylko by mnie opóźniało. Piszę dotykowo „ze wszystkimi dziesiątkami” i przeciągając ze sobą zewnętrzną klawiaturę na tablet drapię się lewą ręką za prawym uchem.

Pewnie kupiłbym Macbooka Pro, gdyby Air nie był na rynku. Gdyby nie Air, małego Macbooka Pro uznałbym za przyzwoity standard do podróżowania. Ale Air jest tutaj i przesuwa standardy i idee mobilności i elegancji o kilka poziomów dalej. Zakochałem się już w zeszłorocznej wersji i gdyby nie powstrzymywały mnie finanse, kupiłbym ją wtedy, mimo że była już wyposażona w nieco przestarzały procesor Core 2 Duo.

Macbook Air spełnia moje wyobrażenie o laptopie mobilnym, szybkim i przede wszystkim dobrze wyglądającym. Obejmuje 99% codziennych zajęć w podróży, a także mobilne biuro lub basen internetowy w zaciszu sofy, kawiarni lub łóżka. Mam nadzieję, że po zakupie zewnętrznej karty dźwiękowej spełni ona także moje mniejsze wymagania w zakresie muzycznych przedsięwzięć.

Uvedení do provozu

Po pierwszym uruchomieniu nowego Air jest on gotowy do użycia dość szybko. Niestety piękna animacja towarzysząca pierwszemu uruchomieniu systemu w poprzednich wersjach OS X nie ma już miejsca w Lionie. Z drugiej strony klikasz kilka danych i masz przed sobą maszynę czystą jak Słowo Boże. Ale celem jest raczej dostosowanie go do Twoich wymagań. Opiszę jak to wszystko się u mnie wydarzyło. Na początku jednak próbowałem Asystent migracji w oczekiwaniu na to, że będę w ten sposób przeciągał wszystko, czego będę potrzebował z iMaca, niestety wszystko w ten sposób trwało niesamowicie długo, a szacowany czas transferu wyświetlał się w kilkudziesięciu godzinach. Po czym zakończyłem proces i kontynuowałem inny styl.

Krok 1: Zalogowałem się na swoje konto MobileMe w ustawieniach Air. Może zrobić więcej niż tylko znaleźć iPhone'a, udostępnić skrzynkę odbiorczą e-mail lub dysk zdalny. Może synchronizować pomiędzy wszystkimi urządzeniami, kontaktami, zakładkami w przeglądarce Safari, widżetami Dashboardu, elementami Docka, kontami pocztowymi i ich regułami, podpisami, notatkami, preferencjami i hasłami przechowywanymi w systemie. Wszystko przebiegło sprawnie i szybko.

Krok 2: Poniżej znajdują się pliki, aplikacje i dokumenty, których potrzebuję do pracy lub zabawy. Korzystam z usługi Sugarsync, to świetna alternatywa dla wszechobecnego Dropboxa. Kosztuje kilka dolarów miesięcznie i umożliwia synchronizację dowolnego folderu między różnymi urządzeniami, niezależnie od tego, czy jest to komputer PC z systemem Windows czy Mac, urządzenie z systemem iOS, Android i tak dalej. Konkretny przykład: skonfigurowałem synchronizację folderów Biznes a Strona główna, które mam w sobie Dokumenty aby były na wszystkich komputerach. Dostęp do tych folderów mam również z iPhone'a za pośrednictwem natywnej aplikacji Sugarsync. Następnie powiedziałem Sugarsync, aby zsynchronizował moje projekty GarageBand między iMacem a Air i gotowe. Aplikacja zadba już o to, że kiedy np. wrócę z podróży służbowej, gdzie przepociłem jakieś dokumenty w hotelach, to są one już zapisane na moim iMacu, nawet w tym samym folderze. Mój folder Dokumenty krótko mówiąc, wygląda to tak samo na wszystkich komputerach i nie muszę niczego kopiować, przesyłać dalej ani organizować w żaden inny średniowieczny sposób.

Krok 3: Zainstaluj pakiet Microsoft Office. Rok temu kupiłem pakiet biurowy do mojego komputera iMac MS Office dla domu i firmy, wielokrotne licencjonowanie według Microsoftu oznacza, że ​​mogę zainstalować go na maksymalnie dwóch całych komputerach Mac (och, dziękuję, Steve Balmere). Aplikacje Office wykorzystuję głównie do tworzenia dokumentów przemieszczających się po strukturze firmy. Dla poczty na Lion Poczta, używałem w systemie Snow Leopard Outlook. Mail nie obsługiwał nowej Exchange, ale w Lionie nie stanowi to problemu.

Ale jak zainstalować pakiet Office, jeśli Air nie ma napędu DVD? Dysk zdalny to narzędzie zawarte bezpośrednio w systemie OS X, które umożliwia „pożyczenie” dysku innego komputera Mac podłączonego do tej samej sieci lokalnej. Wszystko działało po prawidłowych ustawieniach, mogłem sterować mechaniką mojego iMaca z poziomu Air i rozpocząłem instalację. Niestety, podobnie jak w przypadku użytkowania Asystent migracji, transfer danych trwał nieznośnie długo, więc go przerwałem. Ale prawdopodobnie jest to problem z moją siecią domową, gdzie urządzenia komunikują się ze sobą strasznie wolno. A więc jeszcze raz alternatywny sposób. Utworzenie obrazu dysku w systemie OS X jest bardzo łatwe i nawet tutaj wszystko, co potrzebne, jest częścią systemu i nie ma potrzeby instalowania kolejnego programu. Dlatego w krótkim czasie stworzyłem obraz dysku za pomocą MS Office, przeniosłem go na kartę SD w Air i zainstalowałem bez komplikacji. Office działa prawidłowo na obu komputerach.

Krok 4: Wisienką na torcie jest instalacja aplikacji zakupionych w Mac App Store. Wystarczy kliknąć kartę w sklepie Mac App Store Zakupione, w którym zostaną wyświetlone wszystkie aplikacje, które już kupiłeś, a Ty po prostu ponownie pobierzesz te, bez których Twój nowy komputer nie może obejść się, oczywiście bez dodatkowych opłat. Wystarczy zalogować się do sklepu Mac App Store na swoim koncie.

Sprzęt, projekt

O Airze wiedziałem prawie wszystko, na długo zanim go kupiłem, widziałem wiele zdjęć, a nawet dotknąłem ostatniej generacji w sklepie. Niemniej jednak nadal jestem pod wrażeniem tego, jak jest po prostu wspaniałe, precyzyjnie wykonane, piękne. Jeśli chodzi o wyposażenie, niektórzy narzekali na liczbę urządzeń peryferyjnych, których brakuje Airowi. Mówię z czystym sumieniem: NIE BRAKUJE.

Czy możliwe jest posiadanie Air jako jedynej maszyny? W moim przypadku to nie jest przypadek, ale tak, da się to zrobić bez większych komplikacji, jeśli mówimy o wersji 13″, nie jestem pewien co do 11″. Zadaj sobie kilka prostych pytań, np.: kiedy (jeśli w ogóle) korzystałem ze złącza HDMI, gniazda ExpressCard, napędu CD itp. w moim laptopie? Podobno wiele osób zaatakuje brakujący napęd CD, ale dla mnie: nie jest mi on potrzebny, a zwłaszcza nie chcę go ze względu na jego rozmiar. Muzyka, która jest dla mnie ważna, jest teraz tylko i wyłącznie w formacie cyfrowym. Nie żebym nie miał stosów płyt CD, ale kiedy ostatni raz fizycznie je odtwarzałem? Jeśli tak, aby przekonwertować go na format cyfrowy, umieść go w mojej bibliotece iTunes, a ja zrobię to na komputerze stacjonarnym. Gdybym go nie miał, zastanowiłbym się nad dyskiem zewnętrznym, ale nie chcę go już mieć w swoim laptopie.

Jeśli chodzi o procesor, grafikę, pamięć operacyjną, dysk, to widzę to tak: grafika to najsłabsze ogniwo, ale tylko grając w wymagające gry, gdzie indziej nie odczujesz żadnych ograniczeń. Z bardziej wymagających gier próbowałem zainstalować tylko Assassin's Creed 2, ale okazało się, że grafikę Aira czy samą grę trzeba jeszcze dopracować jakąś aktualizacją, bo wszystkie postacie miały jasnozielone ubrania i pomarańczowe głowy, co mnie na tyle zniechęciło, że nie kontynuowałem gry , Niestety. Ale po raz pierwszy zdałem sobie sprawę, jak cichy i chłodny jest nowy Air. Dopiero przy takim obciążeniu po raz pierwszy usłyszałem pracę wentylatora i zauważyłem wzrost temperatury. Podczas normalnego użytkowania Air jest absolutnie, tak, absolutnie cichy i prawie nie zauważysz, że którekolwiek obszary obudowy laptopa są nieco cieplejsze niż inne. Swoją drogą kolejna fajna rzecz, spróbuj znaleźć otwory wentylacyjne, to nadludzkie zadanie, bo Air zasysa powietrze przez szczeliny pod klawiszami.

Spośród (graficznie) niewymagających gier, które moim zdaniem idealnie nadają się do gry w powietrzu, próbowałem Wściekłe Ptaki a Machinarium, wszystko jest w jak najlepszym porządku.

Pamięć RAM ma 4 GB we wszystkich obecnych modelach i nie zauważyłem jeszcze jej braku, wszystko działa płynnie, bez konieczności zastanawiania się, czy i dlaczego tak jest w rzeczywistości. Czyli dokładnie to, czego oczekujesz od komputera Mac.

Nowa generacja procesora Sandy Bridge i5 1,7 GHz też nie radzi sobie z normalnymi zadaniami, nie doszedłem jeszcze do jego granic.

W Airze najważniejsze jest przechowywanie. Zapomnij o klasycznym dysku twardym, jego powolności i hałasie i witaj w erze dysków SSD. Nigdy bym nie uwierzył, jak fundamentalna jest tutaj różnica. Nie goń za papierowymi numerami procesorów i pamięci, wierząc, że i tak największą przeszkodą w Twoim obecnym komputerze jest dysk twardy. Uruchamianie aplikacji lub całego systemu jest niesamowicie szybkie. Nakręciłem dla Was film porównujący premierę iMaca 27″ 2010 z procesorem 2,93 i7, kartą graficzną 1 GB, dyskiem twardym 2 TB i 8 GB RAM oraz wspomnianym już Air 13″ 1,7 i5 z 4 GB RAM i 128 GB SSD . Czy sądzisz, że Air wyciągnie wnioski? Nigdzie.

Tworzenie

Kolejna uwaga na temat systemu operacyjnego. Dopiero teraz na antenie doceniam nowego Liona i jego obsługę gestów. Ponieważ na komputerze stacjonarnym bez touchpada i myszy Magic Mouse traci się zasadniczą różnicę i dopiero teraz to sobie uświadomiłem. Gesty w Lionie są absolutnie świetne. Przewijanie stron w Safari, przełączając się między aplikacjami pełnoekranowymi w razie potrzeby Poczta, iCal lub Safari. Wciągająca i doskonała. I krytykował Launchpad? Wyjątkowy na iMacu właśnie ze względu na brak urządzenia dotykowego, z kolei na Air korzystam z niego zupełnie naturalnie za pomocą gestu, choć oczywiście ma jeszcze kilka niedociągnięć, które mam nadzieję, że wkrótce zostaną usunięte aktualizacjami . Teraz też lubię go używać Mission Control.

Dla mnie dużym plusem jest natychmiastowe uruchomienie systemu po przebudzeniu ze snu. W trakcie spotkania powiedzmy piszę dokument, ale potem na spotkaniu zaczynają być omawiane inne tematy, klikam (lub zasypiam klawiaturą) i gdy chcę kontynuować, otwieram pokrywę i piszę, a Po prostu piszę od razu, bez czekania. Jak mówi znajomy, nie ma czasu do stracenia.

streszczenie

To lider swojej klasy, moment, a raczej założyciel nowej klasy, bez kompromisów wydajnościowych netbooków i tzw. ultraprzenośnych notebooków z poprzednich lat, bez nieporęcznych wymiarów i wagi klasycznych notebooków, z szybkością wzmocnioną dyskiem SSD dysk, moc baterii, która prawdopodobnie wystarczy na cały dzień i przejrzysty design, wyznaczający kierunek, w jakim będzie podążać branża. Oto nowy Macbook Air.

.