Zamknij reklame

„Naszym celem jest ukończenie głównych aktualizacji wszystkich naszych aplikacji przed WWDC” koszt we wkładzie trio rozwojowego Tapboty i ta część jest najważniejsza dla większości użytkowników ich aplikacji. Oznacza to, że np. nowego Tweetbota na iPada powinniśmy spodziewać się najpóźniej w czerwcu.

Po ostatnim wydanie uaktualnionego Calcbota na iOS kiedy Tapbots również skupiło się na swojej stronie internetowej, ona również po latach bez zmian była pokryta kurzem i nie była reprezentatywna dla obecnych wysiłków Tapbots.

Popularni deweloperzy nie ukrywają, że wiele projektów zajmowało im znacznie więcej czasu, niż powinni, ale ponieważ jest to tylko trzyosobowe studio i większość nowości trzeba było robić od nowa, praca zawsze trwała kilka miesięcy. Podziękowali jednak użytkownikom za cierpliwość i ostatecznie ustalili jasne daty wydania nowych i oczekiwanych wersji swoich aplikacji.

Z pewnością najbardziej oczekiwaną aktualizacją, która w idealnym przypadku powinna pojawić się półtora roku temu, kiedy wypuszczono iOS 7, jest nowy Tweetbot dla iPada. Tapboty oświadczyły, że chcą wypuścić wszystkie najważniejsze aktualizacje przed WWDC, zanim Apple przekaże im wiele nowości w iOS 9. Nowa główna wersja popularnego klienta Twittera oprócz wersji na iPada wprowadzi na przykład tryb poziomy.

Prawdopodobnie powinniśmy poczekać nawet wcześniej ogłoszonego już nowego Tweetbota dla komputerów Mac. Zajęło to programistom znacznie więcej czasu, niż się spodziewali, i dzięki cierpliwości okazanej przez użytkowników postanowili przynajmniej udostępnić nową wersję Yosemite całkowicie za darmo.

Jednocześnie Tapbots mają duże plany wobec wspomnianego już Calcbota. Dzięki nowym aktualizacjom będzie można go wreszcie używać na wszystkich najnowszych maszynach Apple, a w przyszłości programiści spodziewają się po nim np. widżetu do Centrum powiadomień i wielu innych.

Wreszcie Tapbots nie zapomniał wspomnieć o niektórych swoich „martwych” projektach od wielu lat. Convertbot do konwersji jednostek został ostatecznie zintegrowany z najnowszym Calcbotem, kończąc jego etap jako samodzielnej aplikacji. Pastebot został usunięty z App Store ze względu na znaczne starzenie się, a Tapboty obecnie nie mają czasu się z tym uporać. Ale nie chcą go opuścić na dobre.

Tapboty nie chciały też pozwolić, aby ich pierwsza aplikacja, Weightbot, umarła. Nawet przy jego rozwoju największym problemem w tej chwili jest maksymalne obciążenie zespołu, ale w przyszłości powinna pojawić się nowa wersja. Na razie Tapbots przynajmniej oferuje to za darmo z sentymentu.

Źródło: Tapboty
.