Komunikat prasowy: Choć każdy poprzedni model zajmował pierwsze miejsca na listach najlepiej sprzedających się telefonów i znikał ze liczników z prędkością ponaddźwiękową, nowy iPhone 8 praktycznie nie szczeka. W związku z niższym o połowę popytem w stosunku do pierwotnych założeń, firma musiała nawet ograniczyć produkcję. Co spowodowało tę sytuację?
Apple nie wymyśliło niczego przełomowego
Szklany dodatek do rodziny Apple z cyfrą 8 nie razi, ale też nie inspiruje. W porównaniu do poprzedniego modelu ma jedynie nieco zmodyfikowaną konstrukcję, bezprzewodowe ładowanie, mocniejszy procesor A11 Bionic i opcję trybu oświetlenia portretowego. Wszystko to dla bardzo ambitnych ceny zaczynają się od 20 CZK, co wydaje się użytkownikom nieco przesadzone.
Sprzedaży nie pomogły oczywiście zdjęcia rozdętych baterii krążące w sieciach społecznościowych. NA rozkład, który uszkodził konstrukcję telefonu do tego stopnia, że można było go od razu zwrócić – zwracało uwagę kilkudziesięciu klientów. Kolejnym powodem braku zainteresowania iPhonem 8 jest iPhone X, który jest znacznie ciekawszy zarówno wizualnie, jak i funkcjonalnie.
Nowe telefony, przestarzałe taryfy
Kolejną rzeczą, która może częściowo wpłynąć na sprzedaż nowych telefonów, jest przestarzały asortyment telefonów komórkowych taryfy, który nawet po niedawnej modernizacji nadal należy do epoki kamienia. Mało danych, wysoka cena. I nie potrzebujesz takiego iPhone'a 8 Internet mobilny właściwie nic. Aby móc z niego w pełni korzystać, trzeba być online praktycznie non-stop. Spora część użytkowników musi się ograniczać, żeby po tygodniu nie zabrakło im FUP-a, albo dopłacać.
Jak zapanować nad danymi?
Mobilna transmisja danych jest łatwo dostępna na iPhone'ach wyłączyć lub włączyć dla każdej aplikacji osobno w sekcji Ustawienia > Dane mobilne. Aplikacje, którym zezwolisz na pobieranie danych, będą korzystać z mobilnego połączenia danych, inne będą aktywne tylko wtedy, gdy będziesz mieć połączenie z Wi-Fi. Oczywiście możesz też sprawdzić, która aplikacja ile "zjada" i odpowiednio dostosować.
Plany danych: gdzie są dostępne?
Mogą być idealnym sposobem na wyjście z niepewnej sytuacji taryfowej taryfy za transmisję danych. Nie są one jednak jeszcze powszechnie dostępne, przynajmniej nie z „wielkiej trójki”. Można je znaleźć raczej w menu niektórych wirtualnych operatorów i nie ma w czym wybierać. Dzwonienie i wysyłanie SMS-ów można dziś łatwo wykonać za pomocą aplikacji takich jak Viber, Whats App i Messenger. Nielimitowane taryfy są zatem raczej rozrywką.
Specjalne taryfy na iPhone'a
Że o czymś takim nie słyszałeś? Taryfy na iPhone'a ujrzały światło dzienne tuż przed premierą legendarnego modelu 3G. Przykładowo w Holandii operator T-Mobile zaoferował iPhone'a 3G taryfa od 29.95 euro (150 darmowych minut rozmów, 150 wiadomości SMS i nielimitowany transfer danych). A dzisiaj, gdzie nic, tutaj nic. Jednocześnie posiadacze urządzeń z odrobiną jabłka byliby zainteresowani właśnie takim czymś.
Kupiłam i nic się jeszcze nie zawyżyło, więc jak zwykle będzie trochę przesadzone ;). Wręcz przeciwnie, iP8 wydaje mi się jedyną wersją, którą warto dziś kupić, jeśli nie chcemy nosić tej cegły ip8 plus w kieszeni. Przechodzę z 5s. Więc był to dla mnie oczywisty wybór.
Ale wiele osób twierdzi, że iPhone 7 potrafi to samo, a wersja 128 GB kosztuje 19 tys., czyli o 8 tys. taniej niż iP6, czyli o 1/4 ceny.
Co miał udany 7/7 plus w porównaniu z 6s/6s plus? Wydajność, IP67 i nowy przycisk Home. Dokładnie tak samo widzę to w przypadku 8 – wydajności, QI, szybkiego ładowania. Wręcz przeciwnie, nie sądzę, że X za dodatkowe 9 tys. wnosi aż tak dużą wartość. Głównie drogi obraz.
Ogłaszam więc ten pokaz niebiosom…. zanim zacznie tracić blask :-D.
W tej chwili nie myślę o Xko, wydaje mi się całkiem niezłe jak na telefon komórkowy i jak piszesz, nie widzę żadnych dodatkowych funkcji, które bym sobie życzył. Face ID to trochę wersja beta, a dla mnie osobiście Touch ID jest w porządku. Chciałbym większy wyświetlacz (nawet nie musiałby to być OLED), gdyby zachował rozmiar w okolicach 8. Zresztą ja też nie lubię się tak bardzo gryźć.
Mam 6s i zastanawiam się nad zmianą. Najważniejsza dla mnie jest wodoodporność i minimum 128 GB. Pomyślę więc o iP7 lub iP8, albo poczekam jeszcze rok.
Mam 7 32 GB i jest dobrze, tylko bateria jest bezużyteczna. Wersja Plus jest pod tym względem bardziej użyteczna (miałem 6 Plus 64 GB). Dla mnie optymalne jest 64 GB, więc pomiędzy 7 128 GB a 8 64 GB wybrałbym ósemkę. W końcu same te wyniki są inwestycją w przyszłość. Po 2 latach iPhone'y z nowym iOS zaczynają się opóźniać. Dziś 7 nie robi zbyt wiele, ale za rok będzie i to by mi przeszkadzało. Pewnie też zastosowałbym ładowanie Qi, chociaż przyznam, że to nic nadzwyczajnego, biorąc pod uwagę prędkość i konieczność w miarę precyzyjnego pozycjonowania.
Niestety muszę się zgodzić, 6s nie jest już tak żwawy jak w przypadku iOS 9 czy iOS10, a bateria padł wraz z obecnym NAJGORSZYM iOS 11. Wciąż mam nadzieję, że to jakaś pomyłka i że on to naprawi (akumulator ma dopiero rok, więc nie powinno tak być).
W każdym razie jest to jedna rzecz, która zmusza mnie do aktualizacji. Nie bardzo mi się mieści w obecnych 64GB, ale 128GB by mi wystarczyło ;-).
Poczekam pewnie do świąt, są już przeceny na aktualne modele iPhone'ów (około 2 tys.) w Elektroword i Dataart, więc mógłby to być ciekawy punkt zwrotny w zakupie 8-ki z 256GB :-).
PS: Dziękuję za opinię.
:-))) Więc to dobry nonsens.
SE W sam raz w kieszeni W sam raz w dłoni Luksusowa cena w przystępnej cenie. Poczekam aż cena IP8 spadnie i będzie to oczywisty wybór, tak jak to było prawie rok temu z moim SE.