Microsoft w ostatnich dniach dla w towarzystwie wyimaginowanych Fanfare wydało zupełnie nową aplikację Office na iPhone'a i Androida, która łączy istniejące aplikacje Word, Excel, PowerPoint i inne w jedną. Nie byłoby w tym nic dziwnegoW telefonach, naprawdę nie potrzebujemy osobnych aplikacji do tworzenia i edycji dokumentów, tabel czy prezentacji. Zdecydowana większość będzie wykonywana na komputerze lub iPadzie, a aplikacja mobilna służy raczej do dokonywania dodatkowych napraw lub dodawania szczegółów po drodze. Dziwne jest jednak to, że nowa aplikacja Office wzbudziła tak duże zainteresowanie. W końcu była tu dawno temu!
Pamiętaj do dziśi, ponieważ dawno, dawno temu korzystałem z aplikacji Office Mobile na moim iPhonie. Jeśli dobrze pamiętam, aplikacja została później anulowana i zastąpiona samodzielnymi aplikacjami Word, Excel i PowerPoint, aby zapewnić użytkownikom większą swobodę wyboru programów, z którymi chcą pracować na swoim iPhonie. Teraz to nagle nie ma zastosowania, a firma wydała kolejną ujednoliconą aplikację pakietu Office na iPhone'a, ponieważ ... ponieważ.
Aplikacja w zasadzie przypomina poprzednie aplikacje, z tą różnicą, że oferuje dostęp do wszystkich dokumentów przechowywanych w OneDrive na raz, a gdy zdecydujesz się na utworzenie w nim nowego dokumentu, skoroszytu czy prezentacji, zyskasz więcej opcji do wyboru. Dodatkowo dodano nową sekcję z opcjami, które były wcześniej brakowało, takie jak możliwość podpisywania dokumentów PDF lub skanowania obrazów i kodów QR. Ale to nie powód do świętowania.
Krótko mówiąc, jest to przeprojektowanie i duża aktualizacja, którą firma udaje zupełnie nową, Zale wspomina, że tak naprawdę ponownie wydała coś, co było już tutaj kilka lat temu, a później to zabiła, ponieważ nie była z tego wystarczająco zadowolona. Ciekawie będzie zatem zobaczyć, jak potoczy się ten nowy początek ujednoliconego pakietu Office dla iPhone'a i czy jeszcze raz za powrotu do samodzielnych aplikacji Word, Excel, PowerPoint i innych jeszcze przez jakiś czas nie zobaczymy.
Będziemy musieli poczekać, bo MS robi dokładnie to, o czym piszesz przez ostatnie lata. Tworzy/zmienia/modyfikuje coś, a kiedy użytkownik się do tego przyzwyczai, anuluje to i tworzy nowe dzieło/zmianę/modyfikację!!!
To właśnie robi Google.
Jesteś bardzo spiętym chłopcem..
A co z piaskownicą?
I jeszcze pytanie do redaktorów. Dlaczego nie mogę czytać i pisać komentarzy na moim iPhonie w przeglądarce Safari? Działa na Operze i Chrome. LSA działa również poprawnie na safari.
Dziękuję za odpowiedź.
Witaj, ten komentarz został napisany na temat safari na iPhonie. Co dokładnie mówi Ci, że nie jest to możliwe?
Nie widzę ikony czatu i liczby komentarzy obok nazwiska autora w przeglądarce Safari. Widzę to w innych przeglądarkach i dzięki niemu mogę uzyskać dostęp do komentarzy.
Jaka jest wersja systemu iOS i model urządzenia? To brzmi naprawdę nietypowo. Dodatkowo komentarze powinny być widoczne nawet po otwarciu strony bez kliknięcia czy otwarcia.
iPhone XS 256, ostatni, ale o ile pamiętam, od lat nie mam komentarzy na jablickar.cz.
Biuro z biegiem lat staje się coraz gorsze (wolniejsze, bardziej zrzędliwe)