Wczoraj pisaliśmy o tym, że w weekend Apple zdecydowało się wystartować z nową akcją serwisową, w ramach której zaoferuje użytkownikom bezpłatną naprawę uszkodzonej klawiatury w MacBookach. W oficjalnym komunikacie prasowym Apple wyraził się stosunkowo konkretnie, mimo to pojawiło się wiele pytań i niejasności co do tego, jak to wydarzenie faktycznie działa w praktyce. Redaktorzy Macrumors zebrali wszystkie potencjalnie ważne informacje, które powinniście wiedzieć o tym wydarzeniu.
Jeśli pierwszy raz słyszysz o tym wydarzeniu, polecam przeczytać powyższy artykuł zapowiadający. Poniżej możesz przeczytać dodatkowe informacje w punktach, które na pierwszy rzut oka mogły nie być do końca jasne. Źródłem powinny być zarówno oficjalne dokumenty wewnętrzne Apple, jak i oświadczenia przedstawicieli firmy.
- Z wewnętrznego dokumentu z piątku ubiegłego tygodnia wynika, że Apple naprawi także te klawiatury, które właściciel próbował naprawić i w jakiś sposób je uszkodził. To samo tyczy się również uszkodzeń górnej części podwozia (w tym przypadku są to zapewne różnego rodzaju zarysowania itp.)
- Jeśli Twój MacBook został zalany jakimś płynem, nie licz na bezpłatną wymianę
- Wszystkim, którzy zarejestrują niedziałające/zablokowane klucze przysługuje prawo do wymiany lub naprawy
- Do czeskich klawiatur nie powinny być dostępne osobne części zamienne i w takim przypadku powinna nastąpić całkowita wymiana całej części
- Jeżeli pisanie na klawiaturze powoduje nieoczekiwane zachowanie, a urządzenie było już po jednej naprawie serwisowej, właścicielowi przysługuje pełna wymiana całej części
- Czas realizacji usługi wynosi 5-7 dni roboczych. Przygotuj się na to, że przez jakiś czas nie będziesz widzieć swojego MacBooka. Czas ten może się jednak wydłużyć w miarę zwiększania się liczby osób zainteresowanych tą naprawą
- Z treści oficjalnych dokumentów wynika, że powinna istnieć możliwość wielokrotnego serwisowania danego MacBooka
- Apple oferuje zwrot pieniędzy za poprzednie oficjalne poprawki tego problemu. Żądanie jest obsługiwane bezpośrednio przez obsługę klienta Apple (telefon/e-mail/czat online)
- Nie jest jasne, czy wymieniane klawiatury są w jakikolwiek sposób modyfikowane, aby były bardziej odporne na kurz i brud
- Jeśli naprawisz MacBooka Pro 2016, otrzymasz nową klawiaturę z modeli 2017+, która różni się nieco etykietą na niektórych znakach
- Klawiatury w modelach z 2017 roku powinny nieco różnić się od tych z roku poprzedniego. Nie jest to jednak oficjalnie potwierdzone
Jak sobie radzisz ze swoim MacBookiem? Masz problemy z klawiaturą i zastanawiasz się nad skorzystaniem z serwisu, czy na razie unikasz tych niedogodności?
Źródło: Macrumors
Właśnie w piątek wysłałem MacBooka do reklamacji, a w poniedziałek Apple wysłało taki komunikat? dobry zbieg okoliczności