Zamknij reklame

Sprawa zwana „Papierem” zaczyna się wyjaśniać i powoli przeradza się w wojnę. Inni programiści również zaczęli wypowiadać się, wskazując na pozornie obłudne zachowanie FiftyThree. Zaprzeczają niektórym twierdzeniom FiftyThree, ale co najważniejsze, chcą opatentować słowo „Papier” w nazwie swojej aplikacji do rysowania…

Aby uporządkować wydarzenia. Facebook jako pierwszy wprowadził swoją nowość nowa aplikacja na iPhone'a ze słowem Papier w tytule. Kilka dni później wypuścił go w App Store i wtedy zadzwoniło studio FiftyThree. Już od dłuższego czasu oferuje aplikację do szkicowania Paper by FiftyThree a wcale nie podoba mu się podobieństwo imion. Jednak na scenie pojawia się strona trzecia - firma miSoft - która twierdzi, że imię Paper należy do niej, ponieważ najpierw trafiła do App Store.

A jeśli w tym momencie sprawa nie była zbyt zagmatwana, to za chwilę stanie się jeszcze bardziej zagmatwana. Rzeczywiście, FiftyThree sprzeciwia się na Twitterze twierdzeniom miSoft i twierdziże Paper by FiftyThree był w App Store pięć miesięcy wcześniej niż aplikacja miSoftu. Jednocześnie tak było odkryty, że miSoft po czym Paper by FiftyThree zdobył nagrodę od Apple, zmienił nazwę swojej aplikacji Kid Paint na Paper Express.

Plus FiftyThree też zwraca uwagę na fakt, że w App Store istnieje inna aplikacja o tej nazwie Papier, który istnieje znacznie dłużej niż miSoft. Jest to aplikacja od dewelopera Contradictory, którego właścicielem jest Papier wysłany do App Store już 27 października 2011. Jak się okazuje, Contradictory ma w App Store całkiem sporo aplikacji o podobnych nazwach rodzajowych, co FiftyThree określa jako tzw. kucanie nazw.

Nie jest to jednak bardzo istotne. Co ważniejsze, wcale nie jest jasne, kto, co i ewentualnie w jaki sposób może pretendować do swojej marki. MiSoft twierdzi, że może nie był pierwszym bezpośrednio w App Store, ale jako pierwszy zarejestrował nazwę „Paper” w Apple zgodnie z regulaminem sklepu. FiftyThree w swojej kampanii przeciwko Facebookowi powołuje się na fakt, że jego aplikacja pojawiła się na rynku zanim faktycznie pojawiła się ta z portalu społecznościowego, co jest faktem niezaprzeczalnym. I że poważnie podchodzą do walki o swoją markę w FiftyThree, czego dowodem jest aktualne zgłoszenie znaku towarowego na słowo „Papier”.

FiftyThree wypełniło prośbę 30 stycznia, w dniu, w którym Facebook po raz pierwszy pokazał publicznie swoją nową aplikację. Tego dnia również FiftyThree po raz pierwszy dowiedziało się o aplikacji o podobnej nazwie. Popularni programiści mają już zarejestrowany znak towarowy „Paper by FiftyThree”, ale to nie powstrzymuje Facebooka przed nazwaniem swojej aplikacji „Paper – historie z Facebooka”, chociaż istnieje dość ścisła współpraca między FiftyThree i Facebookiem, czy to łącząca ich usługi , tworzenie aplikacji lub relacje z członkami zarządu Facebooka.

Dlatego zespołowi kreatywnemu z Seattle i Nowego Jorku nie podoba się zachowanie Facebooka. „Obecnie badamy wszystkie możliwe kroki prawne” – stwierdził FiftyThree w oświadczeniu. Według serwera TechCrunch FiftyThree może mieć stosunkowo spore szanse na sukces w starciu z Facebookiem, jeśli faktycznie podejmie jakieś działania. Chociaż te dwie aplikacje nie są bezpośrednimi konkurentami, mimo to znajdują się w tym samym sklepie i ostatecznie obie są aplikacjami. Poza tym FiftyThree może udowodnić, że jako pierwszy w App Store z Paperem.

Teoretycznie może odnieść sukces, nawet jeśli nie uzyska znaku towarowego na samym określeniu „Papier”. Jest przecież zbyt ogólny i używany przez dziesiątki aplikacji w App Store. Gdyby miał rozstrzygnąć na korzyść FiftyThree, Facebook musiałby udowodnić, że nazwa jego aplikacji nie ma w żaden sposób użytkowników, co sugerowała już druga strona.

Trzeba jednak stwierdzić, że gdyby „sprawa papierowa” przerodziła się w większą batalię prawną, Facebook miałby wyraźnie przewagę swoimi zasobami finansowymi. Mógłby się też bronić, mówiąc, że w efekcie przyczynił się do jeszcze większej popularności aplikacji FiftyThree. Następne dni, a nawet tygodnie przyniosą rozwiązanie. Jedno jest na razie pewne – Facebook nie zmieni (jeszcze) nazwy swojej aplikacji.

Żeby jednak w całą sprawę nie było kilku deweloperów, zawołała także z firmą Rysunek 53. Ta – jak sama nazwa wskazuje – miała dla odmiany problemy z FiftyThree (po czesku PedesátTři). Firma Rysunek 53 została założona w 2006 roku, mniej więcej sześć lat przed FiftyThree. Tak jak teraz FiftyThree jest zaskoczona faktem, że Facebook wykorzystał jego markę, tak Chris Ashworth, założyciel Rysunek 53, dwa lata temu ze zdziwioną miną natknął się na nową firmę o tym samym numerze w nazwie, choć zapisanym czcionką słowo.

Ashworth skontaktował się później z szefem FiftyThree, Georgem Petschniggiem, aby omówić warunki wzajemnego współistnienia obu firm. Ashworth zasugerował, że pod warunkiem, że obie strony będą nadal pracować w swoich obecnych dziedzinach, nie będzie miał z tym problemu. Rysunek 53 przedstawia także narzędzia dla artystów, ale przede wszystkim do odtwarzania muzyki na żywo i wideo. Ich aplikacja QLab stała się w ciągu ostatnich lat standardem w swojej dziedzinie.

Chociaż Petschnigg przedstawił Ashworthowi swoją propozycję, jak zdziwił się założyciel Ryciny 53, gdy otrzymał rozwiązanie od FiftyThree, w którym stwierdzono, że mogą zrobić praktycznie wszystko, co chcą. Co więcej, kontynuowała z FiftyThree nawet ubieganie się o znak towarowy z opisem praktycznie opisującym zakres Rysunku 53. Ashworthowi, co zrozumiałe, wcale się to nie spodobało i zaapelował do FiftyThree, że taka współistnienie nie jest możliwa i że muszą zmienić nazwę . Ostatecznie sprawę o obronę Ashwortha i jego firmy przyznał także urząd patentowy, który przy takiej retoryce nie zatwierdził znaku towarowego FiftyThree, a twórca aplikacji Paper by FiftyThree ostatecznie złożył wniosek o nowy znak towarowy na warunkach pierwotnie zaproponowanych przez Ashworth.

Sprawa Rysunek 53 nie jest bezpośrednio powiązana z obecną sprawą pomiędzy FiftyThree a Facebookiem, ale doskonale ilustruje fakt, że FiftyThree zachowywało się równie lekkomyślnie, jak Facebook obecnie. Gdyby FiftyThree nie zatrzymało urzędu patentowego, na Rycinie 53 w przenośni pozostałyby oczy przeznaczone do płaczu. I możliwe, że to samo czeka teraz na FiftyThree, które twierdzi, że w nazwie kryje się ogrom pracy i wysiłku. Ale jeśli wcześniej FiftyThree nie przejmowało się tym, czy teraz Facebook będzie się tym przejmował?

Źródło: IB Times, TechCrunch, YCombinator, Figure53
.