Zamknij reklame

Ostatni raz zaglądaliśmy do Apple Park prawie dwa miesiące temu. Wtedy toczyła się dyskusja, jak to będzie z podobnymi reportażami wideo w przyszłości, bo Apple Park dopiero zaczyna działać i latanie dronami nad głowami pracowników (i w ogóle zagranicznym majątkiem) może nie być opłacalne dla pilotów . Po dłuższej przerwie znów nowe zdjęcia. I tym razem może po raz ostatni.

Nie oznacza to, że autorzy tych filmów przestali kręcić. Ich treść nie jest już jednak zbyt ciekawa, gdyż w Apple Parku i jego okolicach niewiele się dzieje. Na terenie obiektu zakończono już prawie wszystkie prace budowlane, nadal trwają prace wykończeniowe na chodnikach i drogach. W przeciwnym razie wszystko jest tak, jak powinno, a jedyne, co czeka, to aż trawa się zazieleni, a drzewa i krzewy zaczną prawidłowo rosnąć. A to nie jest zbyt interesująca treść do oglądania.

Tuż przed konferencją WWDC, której transmisja rozpocznie się za około dwa i trzy kwadranse, na YouTube pojawiły się dwa filmy dwóch autorów, którzy filmują Apple Park swoimi dronami. Możesz więc spojrzeć na oba i zorientować się, jak w tej chwili wygląda sytuacja w tym miejscu. W przeciwnym razie, jeśli miałem już kęs WWDC, konferencja odbywa się niecałe 15 kilometrów w linii prostej od nowej siedziby Apple.

Jeśli chodzi o zmiany, które widać na filmie od ostatniego razu, to na całym terenie posadzono już 9 tysięcy drzew i krzewów ozdobnych. Ponieważ kompleks już działa, działają również zespoły serwisowe, które opiekują się całym kompleksem. Przykładowo ekipa techników, którzy zajmują się myciem zacienień w oknach kampusu, rzekomo pracuje po kilka godzin dziennie przez cały tydzień, a ich praca w zasadzie nie ma końca, bo zanim ukończą cały obwód, mogą zacząć Ponownie.

Źródło: YouTube

.