Zamknij reklame

Apple tradycyjnie prezentuje nowe iPhone'y we wrześniu, ale jest to nowa seria zaprojektowana na dany rok. Poza tym mamy iPhone’a SE, który pokażemy światu na wiosnę. Wiosną w ostatnich latach pojawiają się nowe warianty kolorystyczne aktualnej serii. Czy możemy się doczekać tego roku również? 

Jeśli spojrzymy trochę wstecz na historię, to 15 kwietnia 2020 roku Apple wprowadziło iPhone'a SE 2. generacji. 20 kwietnia 2021 roku w ramach swojego Keynote ujawnił także nowe kolory iPhone'a 12, którym nadano przyjemny fioletowy kolor. 8 marca ubiegłego roku zobaczyliśmy nie tylko iPhone'a SE 3. generacji, ale także nowe warianty kolorystyczne iPhone'a 13 i tym razem iPhone'a 13 Pro. W pierwszym przypadku była to zieleń, w drugim alpejska zieleń.

Czy znów będzie zielono? 

Apple zazwyczaj oferuje 5 różnych kolorów dla serii podstawowej i cztery kolory dla modeli Pro. W tym roku mamy iPhone'a 14 (Plus) w kolorze niebieskim, fioletowym, z ciemnym tuszem, w kolorze gwiaździstej bieli i (PRODUCT)RED w kolorze czerwonym oraz iPhone'a 14 Pro (Max) w kolorze ciemnofioletowym, złotym, srebrnym i kosmicznym czarnym. Nie powtórzy się więc sytuacja z 2021 roku, bo po raz pierwszy mamy ten kolor reprezentowany we wszystkich wersjach iPhone'a 14.

Kiedy więc spojrzymy na listę kolorów i tych, które mieliśmy w przeszłości, jasno wynika, że ​​jeśli Apple będzie chciał zaprezentować nam nowe wersje kolorystyczne iPhone'a 14 i 14 Pro, prawdopodobnie znów będzie zielony. Choć w bazie będzie się nazywał tak samo, to na pewno będzie miał inny odcień. Seria Pro prawdopodobnie będzie ciemniejsza od modeli iPhone’a 13 Pro i odpowiednio zostanie nazwana. Bezpośrednio oferowane jest używanie nazwy w kolorze ciemnozielonym (iPhone 11 Pro był w kolorze ciemnozielonym). Tutaj również brakuje nam błękitu, ale nie spodziewamy się, że nowy kolor będzie inny dla modeli bazowych i Pro.

Inne (kolorowe) portfolio 

Gdzie jeszcze Apple mogłoby się zainspirować? Raczej trudno znaleźć pewne dopasowanie pomiędzy produktami, jeśli nie liczymy być może jedynego, zawsze takiego samego koloru, czyli po prostu srebrnego. W przypadku Apple Watcha i MacBooka Air M2 znajdziemy ciemny atrament, gwieździstą biel i czerwień (PRODUCT)RED, ale mają już one podstawowego iPhone'a 14 (choć Apple po prostu nie udaje się zastosować tych samych odcieni w różnych produktach). Jeśli więc Apple chciałoby się zainspirować innym modelem w swoim portfolio, to od razu oferowany jest ten najbardziej kolorowy.

Możesz już mieć M1 iMac w kolorze zielonym, a także żółtym i pomarańczowym. Przykładowo kolor żółty mieliśmy już w iPhonie XR czy iPhonie 11, podczas gdy ten wariant z pewnością pasowałby do iPhone'a 14, ale jest zbyt krzykliwy dla modeli 14 Pro. Apple nigdy tak naprawdę z nimi nie eksperymentował, więc tutaj wypada użycie różu lub być może koralowej czerwieni (znanej też z iPhone’a XR). Kolor to oczywiście szeroka paleta z wieloma odcieniami.

Nic nie wskazuje na to, aby firma miała w jakiś sposób odejść od utartego trendu i nie wprowadzać nas w nowe kolory iPhone’a 14 i 14 Pro. Nowa, nieoczekiwana kolorystyka ma wzbudzić zainteresowanie urządzeniem w czasach, które jakoś nie sprzyjają wysokiej sprzedaży. Ale prawdą jest, że Apple nie poszło dobrze z ostatnimi Świętami Bożego Narodzenia i może nie mieć powodu do wprowadzania innowacji w serii, gdy panuje taki głód zwłaszcza na iPhone'a 14 Pro i 14 Pro Max, niezależnie od tego, w jakich kolorach oferta. 

.