Zamknij reklame

Tradycyjne wrześniowe przemówienie już praktycznie za drzwiami, a już tylko kilka tygodni dzieli nas od prezentacji najbardziej oczekiwanych tegorocznych produktów jabłkowych. Jako pierwsza zaprezentowana zostanie nowa generacja iPhone'a 13, obok której zaprezentowany zostanie także Apple Watch Series 7. To właśnie one powinny w tym roku przynieść ciekawą zmianę stylistyczną, której obecnie jest więcej niż potrzeba. Konstrukcja zegarka nie zmieniła się w ogóle od serii 4. I wygląda na to, że wiemy już stosunkowo dokładnie, jak mogłyby wyglądać nowe „zegarki”.

Klon Apple Watch Series 7
Ciekawy klon oczekiwanego Apple Watch Series 7

Zaledwie kilka tygodni temu do sieci wyciekły obrazy CAD oczekiwanego Apple Watch Series 7, pokazujące interesującą zmianę w projekcie. Już na pierwszy rzut oka widać, o co w tym przypadku chodzi Apple’owi. Pewnie starają się ujednolicić design wszystkich swoich produktów, gdyż nowy zegarek wyglądem przypomina iPhone’a 12 czy iPada Air. Mowa oczywiście o ogólnie bardziej kanciastym designie i odejściu od zaokrąglonych krawędzi, które są typowe dla dotychczasowych „zegarków”. Istnienie tych obrazów CAD zostało niemal natychmiast wykorzystane przez chińskie firmy i wprowadziły na rynek „idealne” kopie Apple Watcha. Choć na pierwszy rzut oka wyglądają tanio, tak naprawdę te nowości dają nam ciekawe spojrzenie na możliwą konstrukcję Apple Watch Series 7. Co więcej, klony te powinny być sprzedawane za jedyne 60 dolarów, czyli niecałe 1 koron.

Co więcej, nie jest to sytuacja niezwykła. Wzornictwo produktów Apple jest, z odrobiną przesady, niepowtarzalne i dlatego nie dziwi fakt, że chińskie firmy starają się go naśladować. Dokładnie tak samo było np. z Apple AirPods. Konstrukcja tych słuchawek i etui ładującego inspiruje producentów na całym świecie. Wróćmy jednak do oczekiwanego zegarka. Zdjęcia tych zabawnych klonów udostępnił użytkownik Twittera podający się za tę nazwę Majin Buu. Pokazał kilka wspomnianych klonów w różnych wariantach kolorystycznych, co również idzie w parze z pierwotnymi spekulacjami i przeciekami. Apple Watch Series 7 powinien pojawić się w tej samej kolorystyce, co na przykład AirPods Max czy wspomniany już iPad Air. Należy jednak zaznaczyć, że w tym kierunku kopie idą swoją własną drogą i nie znajdziesz tych samych kolorów.

Repliki oczekiwanego Apple Watcha:

Majin Bu dodaje później, że klony zegarków dostępne są w dwóch wariantach, tj. aluminiowym i ze stali nierdzewnej. Jednak ich wygląd może niektórych przestraszyć, bo wiadomo, że gdyby Apple Watch Series 7 rzeczywiście tak wyglądał, to zapewne nie odniósłby dwa razy większego sukcesu. Można to stosunkowo łatwo wyjaśnić. Te na pierwszy rzut oka wiarygodne egzemplarze zostały opracowane i wyprodukowane w niezwykle krótkim czasie, przez co nie wzięto pod uwagę jakości ich wykonania. Przykładowo umiejscowienie wyświetlacza wygląda dość nieporadnie i sprawia wrażenie, jakby szkiełko po prostu siedziało na kopercie zegarka, podczas gdy w przypadku poprzedniego Apple Watcha jest ono idealnie wkomponowane w ich korpus. Cyfrowa korona też nie jest najlepsza.

Oczywiście design to kwestia subiektywna i nie zawsze da się zadowolić wszystkich. Jeśli jednak spojrzymy na te klony Apple Watchów z daleka i lekko przymrużymy oczy, to trzeba przyznać, że ich wygląd jest całkiem niezły. Przede wszystkim jest to znowu zmiana, która po latach jest po prostu potrzebna i może w ten sposób odświeżyć całą serię produktów. Co sądzisz o tym projekcie? Czy to właściwy ruch, czy też Apple powinien pozostać przy zaokrąglonym korpusie?

.